
Niedawno otrzymałem prawo jazdy, rozglądam się za samochodem dla siebie.
Budżet: +/- 10 tysięcy.
Rejon użytkowania: Wrocław-Trzebnica-Kąty Wr (głównie Wrocław). Dziennie około 35-50km.
Szukam auta klasy B lub C, oczywiście z klimą, elektryką. Ekonomiczny i w miarę bezawaryjny (bez gazu - miałem na prawku w Clio , ogółem tragedia), ubezpieczenie w miarę tanie itp itd.
Wpadł mi w oko Focus Mk1 po liftingu, hatback 3 lub 5d. Z tego co czytałem to w grę wchodzą tylko silniki 1.6 16V 100KM i 1.8 TDDI 90 KM. Co o tym sądzicie? Ile bym potrzebował funduszy na rocznik 2002-2004? Nie zależy mi na konkretnym roku, ważne żeby był po liftingu.
Wpadła mi w oko także Corolla E11 po lifcie (1.4 97KM albo 1.6) , bo na E12 to chyba budżet za mały... Także Rover 45 1.6, Astra II 1.6 . Każdą propozycję biorę pod uwagę.
Co możecie polecić?
