Ford Focus 1.8 TDCi 100KM

26 Maj 2009, 14:56

Witam.
Mam Forda Focusa po remoncie z silnikiem 1.8 TDCi 100KM.
Przyczyną remontu był jak się okazało brak kompresji na 4 tłoku i dosłownie "pływanie oleju" na powierzchni 2..... (popękane tłoki na pół najprawdopodobniej z powodu za dużej dawki paliwa z lejących wtrysków...)
Obecnie wszystko jest zrobione... Nowe tłoki, wtryski po regeneracji i zakodowane na nowo, sprawdzone całe oprogramowanie w serwisie forda.... sprawdzony cały układ wydechowy włącznie z katalizatorem, przepływomierz powietrza, turbina i wszystkie jej zawory, pompa paliwa itd... samochód nie puści praktycznie żadnego dymka z wydechu... nic nie stuka, pracuje w miarę równo, tylko jest bardzo słaby i ociężały przy wejściu na obroty, ajakby tego mało było to pali w granicach 15litrów na 100km.
Dosłownie nie ma się już do czego przyczepić i każdy z mechaników rozkłada ręce...;/może ma ktoś jakiś pomysł co z tym może być bo mi już ich brakuje....;/
Mario Jasło
mariusz250788
Nowicjusz
 
Posty: 7
Miejscowość: Jasło
  • 26 Maj 2009, 23:04

    Co z katalizatorem? Od zbyt bogatej mieszanki mógł się zapchać. Sprawdź to!
    wozki widlowe serwis koszalin Adamires
    adamires
    Początkujący
     
    Posty: 148
    Miejscowość: World

    27 Maj 2009, 08:11

    katalizator był już sprawdzany i jest ok... próbowałem nawet przejechać kawałek z całkowicie wykręconym, czyli koniec wydechu był przy samym kolektorze... i nie widziałem żadnej poprawy... chyba już ostatnie co mi mogło zostać to sprawdzić rozrząd... bo przy składaniu silnika mechanicy mogli go źle złożyć i będzie za wczesny albo za późny zapłon.... z tego co mówili to poskładali wszystko dobrze, ale jak już nie ma czego się chwycić to muszę sprawdzić jeszcze to....
    Mario Jasło
    mariusz250788
    Nowicjusz
     
    Posty: 7
    Miejscowość: Jasło

    27 Maj 2009, 14:30

    Albo zapłon albo mogą być ciasne tłoki lub cylindry.Czasami trzeba troszkę pojeździć,żeby te części się dopasowały.A jak wygląda temperatura cieczy chłodzącej silnik - jest normalna,czyli taka jaka była zawsze,czy jest nieco podwyższona?
    No i pamiętać nalezy,że silnik jest na dotarciu.Mam nadzieję,że nie dawałeś mu od razu po wyjeździe od mechanika w d..ę?
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    27 Maj 2009, 16:13

    Robiles szlif cylindrow jak zmieniales tloki? Masz tloki na wymiar naprawczy czy oryginalny?
    dawidbn
    Zaawansowany
     
    Posty: 777
    Miejscowość: Koszalin

    27 Maj 2009, 21:09

    czy kupowałes komplet nowych tłoków, czy tylko ten uszkodzony, czy były to tłoki orginalne nowe lub urzywane czy podróbki
    mlody861
    Zaawansowany
     
    Posty: 573
    Miejscowość: ok Warszawy

    28 Maj 2009, 08:48

    Dziś właśnie oddałęm do sprawdzenia zapłonu bo to mi jeszcze nie dawało spokoju... temperatura silnika według mnie się nic nie zmieniła na dogrzanym silniku.... wszystko jest prawidłowo.... A tłoki zakupiłem używane, ale według tamtego mechanika, który je dopasowywał powinny śmigać.... Dam znać co wyszło z tym rozrządem....
    Mario Jasło
    mariusz250788
    Nowicjusz
     
    Posty: 7
    Miejscowość: Jasło

    28 Maj 2009, 13:43

    Ale mierzyl mechanik cylinder i tloki?
    W Krwi benzyna, zamiast Serca turbina
    dawidbn
    Zaawansowany
     
    Posty: 777
    Miejscowość: Koszalin

    28 Maj 2009, 18:19

    czy to był komplet tłoków wyjety z jednego silnika czy zbieranka z kilku, ma to duze znaczenie gdyz w nowego typu silnikach tłoki sa wywazone czyli kazdy tłok powinien wazyc tyle samo (niewielka tolerancja) jest tak aby silniki pracowały równo
    mlody861
    Zaawansowany
     
    Posty: 573
    Miejscowość: ok Warszawy

    28 Maj 2009, 18:35

    kolega pisze że pracuje w miarę równo ale powód zmartwienia to słaba moc i spalanie, raczej to będzie coś z rozrządem lub kątem wtrysku
    Serce bije w tempie obrotów maszyny
    bodziokardasz
    Zaawansowany
     
    Posty: 623
    Miejscowość: Czarna Ziemia

    28 Maj 2009, 18:42

    przecierz to jest common rail tu wtryskiem steruje komputer , jezeli by był rozrzad przestawiony to komputer by to wylapal gdyz silnik posiada czujnik wału jak i czujnik połozenia wałka rozrzadu, a niewywarzone tłoki moga powodowac ze odchylka przy pracy silnika jest zbyt duza i komputer moze ja korygowac zwiekszajac dawke wtrysku jak i jego kat
    mlody861
    Zaawansowany
     
    Posty: 573
    Miejscowość: ok Warszawy

    28 Maj 2009, 19:13

    według serwisu kąt wtrysku jak i czas otwarcia jest prawidłowy... tłoki są z jednego całego silnika... z tego co na serwisie powiedzieli to jeżeli pasek będzie przestawiony dajmy na to o jeden ząbek to mogą być takie objawy a komputer nie koniecznie da rade to wyłapać.... mechanik dziś nie zdążył się do tego dobrać bo miał jeszcze inne auta, ale jutro będzie wszystko wiadomo....
    zresztą jeżeli tłoki by miały za ciasno to silnik by się chyba dość konkretnie przegrzewał, a u mnie nic takiego nie widać.... dojdzie do swojej temperaturki i taką jak zawsze miał trzyma...
    Mario Jasło
    mariusz250788
    Nowicjusz
     
    Posty: 7
    Miejscowość: Jasło

    28 Maj 2009, 20:33

    tak ale tam pasek jest tylko miedzy pompa wysokiego cisnienia i wałkiem rozrzadu bo miedzy wałem a pompa wysokiego cisnienia jest łańcuch jezeli był by przestawiony rozrzad miedzy wałem a wałkiem silnik pracowal by bardzo nierowno
    mlody861
    Zaawansowany
     
    Posty: 573
    Miejscowość: ok Warszawy

    29 Maj 2009, 12:20

    własnie wróciłem od mechanika..... okazało się że pasek był przestawiony o 1 ząbek....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i do tego jak mechanik wszystko przeglądał jeszcze raz to znalazł sprzączkę od węży (tą co się zpina 1 wąż z 2 np. od paliwa...) w zaworze do turba... przytrzymywała zawór i doładowywane powietrze nie dostawało się do silnika w całości.... mimo wszystko i tak auto nie chodzi jak chodziło.... może to być wina komputera i tego że się sam zaprogramował do takich parametrów z jakimi musiał jeździć.... (pasek i ten przyblokowany zawór...)????? odpięcie autka od akumulatora i zresetowanie go coś pomoże..?? i tak jest już o niebo lepiej, ale nie jest to co było.....
    Mario Jasło
    mariusz250788
    Nowicjusz
     
    Posty: 7
    Miejscowość: Jasło

    29 Maj 2009, 20:29

    Zaciekawiłeś mnie tym postem swoim gdyż czytałem kiedyś,że tych silników się po prostu nie remontuje .
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8567
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)