Ford focus czy rover 200 95-00 roczniki

03 Mar 2011, 22:15

Witam

Posiadam od miesiaca prawko a wiec czas kupic cos swojego do 7-8tyś.

które auto wybrac

rover 200

czy

ford focus mk1


zalezy mi na ekonomicznosci awiec raczej diesle albo w rovere ben + gaz pali kolo 8l wiec oszczedniej najlepiej jakby mialo zaciecie sportowe a wiec rover.Auto ma byc malo awaryjne


co polecacie??
allen
Nowicjusz
 
Posty: 1
Miejscowość: wrocław

03 Mar 2011, 23:18

Za te pieniądze Rover bo Focus bedzie bubel.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

03 Mar 2011, 23:58

Zdecydowanie Rover.
fiko7
Stały forumowicz
 
Posty: 1162
Miejscowość: Białystok

04 Mar 2011, 13:12

Zdecydowanie wszystko oprócz Rovera..!
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5796
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

04 Mar 2011, 13:51

Miałem okazje jakiś czas temu pogadać z dwoma użytkownikami Rovera i jakoś obydwoje sobie chwalili :roll:
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

04 Mar 2011, 14:34

Nie za te pieniadze focusa-beda same buble. W tym wypadku rover
Pan XXX ¥¤
sekacz19
Początkujący
 
Posty: 69
Miejscowość: Częstochowa
Prawo jazdy: 13 08 2012
Auto: Na razie brak :)
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Z dzieckiem na wakacje - podróż w samochodzie
    Wyjazd na rodzinne wakacje często oznacza pokonanie setek kilometrów samochodem, aby dotrzeć do celu. Przejechanie kilku godzin w aucie bywa trudne i męczące, zarówno dla kierowcy jak i pasażerów, w szczególności ...

04 Mar 2011, 18:46

Wartość rynkowa Rover-ów jest niska. Ciekawe dlaczego..? Skoro to takie dobre auta... i tanie w utrzymaniu...Szczególnie pewnie hydrauliczne sprzęgło się tanio wymienia i naprawia... :smile:
Znajomy oddał w m komisie w rozliczeniu Rovera 420 TD -105KM-1998r za 3,5k,bo już nie miał sił go sprzedawać po pięciu miesiącach prób...
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5796
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

04 Mar 2011, 19:10

Hura niech żyją stereotypy :roll: mój brat jakiś czas temu miał Rovera,pojeżdził nim ponad rok i jakoś sprzedał bez problemów i sobie chwalił,z koleji kumpel od 2008r bodajże ma Rovera 200 i też złego słowa powiedzieć nie może a to jest trzeci Rover u niego w domu.Ja gdyby nie to że potrzebował auta kombi to sam bym sobie jakiegoś kupił bo to naprawde są wdzięczne autka.
TFSI
Stały forumowicz
 
Posty: 2214
Auto: Alfa Romeo 156
Silnik: 1.9JTD 115km
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003

05 Mar 2011, 11:06

Znajomy oddał w m komisie w rozliczeniu Rovera 420 TD -105KM-1998r za 3,5k,bo już nie miał sił go sprzedawać po pięciu miesiącach prób...


A co On myślal że to bułki i sprzeda w 1 dzień?
Ja sprzedawałem samochód ponad 2 miesiące. Auto od pierwszego wlaściciela, do końca serwisowane, bezwypadkowe.
Kolega sprzedaje około roku Corollę z 2006 roku. Pierwszy wlaściciel, bezwypadkowa, serwisowana.
Na auto musi trafić się klient i nie ma co liczyć że sprzedasz z dnia na dzień. Także 5 miesięcy to nie tak długo, chyba że zrobisz najniższą cenę z ogłoszeń to wtedy szybko sprzedasz i cofniesz jeszcze licznik.
Zresztą wczoraj byłem u innego kolegi i chce zmienić auto. Swoje wystawił strasznie drogo a szuka auta podobnej klasy o kilka lat młodszego i chce dolożyć 10 tysięcy i wybiera tylko najtańsze oferty i mi pokazuje, zobacz jaka super cena. Ja mówię mu że Mikołaja nie ma i cena z czegos musi wynikać, ale On wierzy w okazje.
fiko7
Stały forumowicz
 
Posty: 1162
Miejscowość: Białystok