Ford Focus mk2 1.6 TDCi Amber X 2011

10 Maj 2015, 12:07

Szukam autka do codziennej jazdy głównie po Warszawie, okolicach, ale również żeby można było pojechać nim swobodnie w dłuższe trasy, więc niedużego, ale też nie za małego. Bardzo podoba mi się z wyglądu ten samochód, co jak wiadomo u kobiety jest zazwyczaj pierwszym kryterium wyboru i nic w tym dziwnego

Brałam pod uwagę również hondę civic VIII, jednak wnętrze jest za bardzo fancy i przytłaczające ilością tego wszystkiego w środku. Za jego kierownicą mk2 czuję się bardzo dobrze.
Dlatego mój wybór padł na Focusa mk2.

Znalazłam oto takiego i proszę Panów o ocenę

Ford Focus mk2 Hatchback 2011 rok.
1.6 TDCi Amber X
Rodzaj paliwa: Diesel
Przebieg: 91 700 km
Pojemność skokowa: 1 600 cm3
Moc: 90 KM
Cena: 25 900zł
Udokumentowany, Bezwypadkowy
Samochód kupiony w polskim salonie i poflotowy z Banku PKO

Widziałam na żywo, bez zarysowań, bardzo zadbany. Dopiero mam zamiar sprawdzić i tu również pytanie, polecacie jakiś serwis w Warszawie?

10 Maj 2015, 12:13

Auto po flocie więc sobie odpowiedz czy warto..

[Aby zobaczyć film musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

10 Maj 2015, 12:51

Tak, naczytałam się o takich samochodach i nie uważam, że należy je odrazu wrzucać do jednego wora i omijać szerokim łukiem. Samochód poflotowy może być wyeksploatowany i w fatalnym stanie technicznym jak jak każdy inny, bądź zadbany i doinwestowany. Ten akurat wygląda bardzo bardzo przyzwoicie, nie jest zniszczony z zewnątrz, w środku również nie jest obd artusem - widać odrazu, że użytkowany był w bardzo schludny sposób.

Ważne, żeby cena była adekwatna do stanu i przebiegu pojazdu - o co właśnie chciałam się Was dopytać podając te dane pojazdu.

Chyba skończyły się już czasy, kiedy pojazd służbowy był traktowany jako „niczyj" - wiadomo że nie we wszystkich przypadkach, dlatego również pytanie czy wiecie coś jeżeli chodzi o poflotowe z PKO.

10 Maj 2015, 12:53

Cena powinna być wyższa jeśli samochód byłby w dobrym stanie. Za 25k to początki polifta więc 08r.

10 Maj 2015, 14:33

Te przekonania dotyczące aut flotowych obecnie można włożyć między bajki. W zasadzie nie spotyka się już wyeksploatowanych, nie serwisowanych aut (mam tutaj na myśli duże floty). Trochę inna sytuacja ma miejsce w przypadku aut pracowników szeregowych, tzn aut typu Yaris, Fiesta, Fabia
Nie zmienia to jednak faktu, że należy zachować szczególną ostrozność w przypadku tego egzemplarza

Samo auto bardzo udane, bardzo fajny silnik i prowadzenie. Nie jestem tylko przekonany wobec idei użytkowania diesla w mieście
koniu dostałeś ode mnie priv?

10 Maj 2015, 14:39

Co do serwisowania flotówek to się zgodzę ale wiem, że nikt u nas nie wziąłby np. jakiejś Octavii, bo nie dość, że bieda wersja, to wytłuczone głównie. Jak się pojawia to bierze z reguły ktoś spoza firmy, która zatrudnia i tak 12tys. osób więc jest klient wewnątrz