Wszystko kwestia tego czego oczekujesz od samochodu.
Lepsze wrażenie sprawia wnętrze w Civicu - nie tylko sam projekt deski rozdzielczej, ale i faktura materiałów. W Focusie plastiki są gorszej jakości, ale lepiej spasowane - nie rezonują tak na nierównościach jak w Hondzie. Wytrzymałość wnętrz podobna - i tu i tu plastiki łatwo się rysują.
Do cyfrowego wyświetlacza w Civicu łatwo się przyzwyczaisz.
Mi osobiście silnik nie bierze oleju, ale wielu użytkowników na to narzeka - jeśli jeździsz sporo autostradami i z takimi prędkościami albo często kręcisz silnik pod czerwone pole to coś tam z pewnością chlapnie.
W Fordzie miałem seryjną dojazdówkę (wersja Gold X), w Civicu (wersja Sport) zestaw naprawczy.
Większe problemy z rdzą ma Focus, ale nie ma tu aż takiej tragedii jak w I generacji (łączenie tylnego błotnika ze zderzakiem, klapa bagażnika, podwozie). W Civicu najczęściej koroduje dach (przed liftem, za twarda uszczelka między przednią szybą a dachem) i podwozie.
Eksploatacja jest dużo tańsza w przypadku Focusa - w Hondzie psują się głównie drogie rzeczy (maglownica, łożyska w skrzyni biegów, przednie amortyzatory), w Focusie pierdoły. Do Focusa znajdziesz mnóstwo zamienników, w przypadku Hondy jest z tym dużo gorzej.
Miałem Focusa z silnikiem 1.6 115KM i nie polecam tego silnika - nie pozwala wykorzystać potencjału zawieszenia, a pali prawie jak 2.0 (który z całego serca polecam, bezproblemowy silnik).
Civic jest według mnie bardzo przereklamowany - zwróć uwagę, że za cenę skundlonego przedlifta dostaniesz bardzo zadbanego Focusa 2.0 w wersji Ghia. Wygrywa z Focusem (jak i każdym innym kompaktem) w zasadzie tylko na jednym polu - pakowność, jest pod tym względem rewelacyjny.
Focus ma dużo przyjemniejsze zawieszenie - o wiele bardziej komfortowe, cichsze i pozwalające na więcej w zakrętach. Jest też o wiele tańszy w zakupie i utrzymaniu. Owszem, silniki są o wiele mniej oszczędne niż w Hondzie (mi 1.6 palił więcej niż 1.8 w Hondzie), ale spalanie to tylko część kosztów związanych z posiadaniem auta. No i Focusa nikt Ci nie ukradnie nawet jak zostawisz go z otwartymi drzwiami, a w Civicu AC obowiązkowe, bo to wciąż chodliwy towar.
Osobiście wybrałbym Focusa, ale w bogatej wersji i minimum 2.0
![OK :ok:]()