REKLAMA
Witam,
jestem nowy na forum, więc witam wszystkich.
Przeję od razu do konkretu.
Mój tata w 2000 roku kupił focusa kombi.
Samochód był regularnie serwisowany w ASO, coś się psuło, coś skrzypiało od razu samochód jechał do ASO.
Ale do rzeczy. W tym roku zauważyłem, że tylna klapa rdzewieje. Zajechałem do ASO w celu usunięcia korozji. Jakie było moje zdziwienie kiedy się okazało, że owszem samochód był serwisowany ale nie była sprawdzana powłoka lakiernicza. Co ciekawe koszt takiego przeglądu to śmieszne 12zł. Co również ciekawe kiedy oddawało się samochód do przeglądu mówiło się proszę zrobić przegląd wszystkiego, tak aby auto było sprawne.
Co o tym wszystkim myślicie? Ja uważam jest to działanie celowe ASO aby nie sprawdzać powłoki lakierniczej, bo później musieli by usunąć rdze w ramach gwarancji na "blachę"
Czy mój tata jest na straconej pozycji?
Proszę o poradę.
Pozrdawiam