REKLAMA
Witam.
Mój samochodzik to Ford Focus 1,8 benzynka 115 koni '99 rok.
Od kilkunastu dni wydawało mi się jakby autko było troszkę słabsze i więcej paliło.
Wczoraj jak wracałem nagle zaczął się silnik dziwnie zachowywać- w szczególności na wolnych obrotach strasznie go dusiło. Po chwili zaczęło śmierdzieć zgniłymi jajami.
Po przejechaniu około 10 minutach smród przeszedł ale problem z falującymi obrotami pozostał.
Czytałem iż taki smród oznacza koniec życia katalizatora.
Czy ma ktoś jeszcze jakiś inny pomysł co mogło się zepsuć??
W poniedziałek jadę do mechanika ale chciałem się wypytać aby nie dać się nabić w butelkę.
