Ford Mondeo 1.8 TDI

Witam!

Panowie prosiłbym o pomoc i rade.
Mam okazje kupić Mondeo z 95r za 8 800zł, przebieg 114tys. Jak na ten rocznik to dziwnie mało. Silnik chodzi pięknie wszytko ok, jedno mnie tylko martwi: wszystkie stalowe elementy pod maską jak cięgna czy śrubki, nakrętki itp są zardzewiałe, ostatni tłumik jest przerdzewiały do wymiany, całe podwozie wygląda "rdzawo". Wnętrze samochodu jest zadbane, czyste, nic nie lata działa jak należy. Pasy bezpieczeństwa to jedyna rzecz która mnie martwi, mianowicie mają pleśń na całej długości punktowo.
Właściciel powiedział, że auto zostało kupione na południu Niemiec. Mam obawy, że auto zostało zalane lub przeszło powódź. Nie wiem czy wystarczy tylko wyczyścić i będzie ok, czy będzie to skutkowało później. Prosiłbym o opinie na ten temat, z góry dzięki

Czy po zalaniu czy nie to niezbyt okazja, cena nie jest aż taka niska, a przebieg nie wygląda na prawdziwy, skoro korozja postąpiła aż na tyle to niestety pójdzie dalej - nie warto pchać się w to auto moim zdaniem.
Rdza to niestety przypadłość Mondeo, jak każdego Forda.