Ford Mondeo mk1... pierwszy samochod

18 Maj 2011, 20:04

Witam.
Mam do kupienia forda mondeo 1.6 silnik w gazie. Rok 1994. Do wymiany zderzak. Cena to 1300zl. czy ten samochod jako pierwszy w mojej karierze kierowcy by sie oplacil czy jednak cos innego? czy ogolnie czesci do tego sa tanie? i czy samochod awaryjny. Jak uwazacie?? i mniej wiecej ile moze spalac taki ford? aaa bym zapomniał czy jak jest w kombi to przeszkadza mi to coś?? czekam na powazne odpowiedzi. Pozdrawiam.

18 Maj 2011, 20:15

no po mieście to 10l gazu weźmie spokojnie.

18 Maj 2011, 20:31

1300zł za mk1 do bezpiecznej jazdy? A to rozumiem na odcinki nie dłuższe niż 15km...
Już lepiej szukać zadbanego Poloneza, za 2000zł znajdziesz już takiego w uszanowanego.

18 Maj 2011, 20:39

Daro20VT napisał(a):1300zł za mk1 do bezpiecznej jazdy? A to rozumiem na odcinki nie dłuższe niż 15km...
Już lepiej szukać zadbanego Poloneza, za 2000zł znajdziesz już takiego w uszanowanego.

wiec odradzasz mi go ??

18 Maj 2011, 20:47

Odradzam, może troszkę za dużo powiedziane bo nie widziałem auta, ale na pewno podszedłbym do sprawy bardzo ostrożnie. I radzę Ci żebyś zrobił tak samo....

18 Maj 2011, 20:54

Daro20VT napisał(a):Odradzam, może troszkę za dużo powiedziane bo nie widziałem auta, ale na pewno podszedłbym do sprawy bardzo ostrożnie. I radzę Ci żebyś zrobił tak samo....

ok spoko

pojade go oblukac, zobaczy sie czy tylko to do wymiany. ale tak wlasnie mi sie zdawalo ze cos zbyt podchwytliwe.. pozdro ;]

18 Maj 2011, 21:11

pamiętaj że chociaż sprzedawać patrzy ci na ręce to rób swoje i niech nawet oglądanie zajmie ci cały dzień spójrz pod spod auta co jest tam grane i wogóle wiadomo z zakupnem nie można się spieszyc.możesz też się zapytać czy możemy sprawdzic w ASO lub na stacji diagnostycznej i jak powie nie ma problemu to nawet nie musisz jechać.

18 Maj 2011, 21:25

Troche za tanio mi sie widzi ale jakbyś jechał oglądać to sprawdz tylne nadkola czy ruda nie wcina i weż go na kanał żeby sprawdzić dokładnie podwozie bo to mankament starszych Fordow (jeśli buda jest zdrowa to zazwyczaj spod już ruda wcina).

18 Maj 2011, 21:27

seba145 napisał(a):możesz też się zapytać czy możemy sprawdzic w ASO lub na stacji diagnostycznej i jak powie nie ma problemu to nawet nie musisz jechać.

kolego dobry handlarz lepszy od psychologa po za tym bedzie wiedzial ze gosciu i tak nie pojedzie bo chce auto za 1300 i nie dorzuci min 2 baniek za przeglad to troche nie logiczne:D

posprawdzaj dobrze blachy nie tylko powierzchownie zlap za lukowke na nadkolu i lekko scisnij i podloge zebys nie skonczyl jak flinston

18 Maj 2011, 21:31

faktycznie trochę racja z tym aso i diagnostyczną stacja.a z tym flinstonem to się usmialem

18 Maj 2011, 21:32

No bo taka prawda,podłoga przegnije i będzie jak flinston.

18 Maj 2011, 21:38

wiem,wiem że taka prawda i jeżeli dobrze nie sprawdzi podłogi to będzie jak flinston tak jak kolegi wuja jest flinstonem znaczy już był bo miał w maluchu taka dziurę że jak jechał musiał patrzeć czy noga mu nie wypadła ale już ją zrobił i miano flinston w jego przypadku już wygasło a szkoda...