18 Maj 2008, 19:18
Witam. Mam scorpio 2.0EFi DOHC 89r (wielopkt. wtrysk elektroniczny). Od jakiegoś czasu mam dość poważny problem z odpaleniem samochodu... Rano kiedy chcę go odpalić muszę brać taką domową dmuchawę i przez jakieś 15min podgrzewać silnik i wtedy odpali, ale - obojętnie czy przejadę 50km czy zgaszę go od razu prawię nigdy nie odpali... Trzeba grzać go od nowa lub odczekać jakieś 20min-1h i i odpali, później to już zależy czasem ma jeszcze raz czy dwa takie odchył albo już do końca dnia działa normalnie. Nie mam pojęcia od czego to zależy, Jakiś miesiąc temu auto przestało odpalać na dobre, więc wymieniłem rozdzielacz, od tego czasu prócz grzania rano nie było żadnych poważniejszych problemów aż do teraz... Nie zależy to od temperatury, może świecić słońce i być 30'C lub tak jak dzisiaj padać deszcz i zawsze jest to samo. Wydaje mi się, że to wina jakiegoś walniętego czujnika , który odcina dopływ paliwa lub prądu, i auto nie chce odpalić, tylko zastanawia mnie ta konieczność podgrzewania. POMOCY!