Ford Transit: Podpora walu napedowego

18 Gru 2008, 10:44

hi!

mam problem z lozyskiem podpory walu (transit, 59 kw, 91 r.). na chwile obecna wal odzywa sie od czasu do czasu i przy pelnym obciazeniu bije w wydech/lub okolice. chcialem zapytac, czy nadaje sie to do natychmiastowej naprawy, czy zrobie na tym jeszcze ok 2 tkm. auto jest w tej chwili w niemczech i chcialem nim zjechac do polski na swieta. trasa to 80% autostrada, non stop 5 bieg i 100 km/h. pytanie, czy mam szukac warsztatu na miejscu (i wyskoczyc z pokaznej sumy - samo lozysko tutaj kosztuje ok 50euro, w polsce max 50 zl), czy moge ryzykowac jazde z ta usterka? jak czasochlonna/skomplikowana jest sama naprawa?

dzieki za odpowiedz.

pozdrawiam,

daniel

18 Gru 2008, 11:26

No nie wiem ... zależy od ładowności auta. Jeśli załadujesz na full to nie polecam jazdy do polski. Jeśli będzie pusty no to może dojedziesz, ale tylko może :/ ja bym polecał wymienić łożysko na miejscu i zapłacić to 100Euro za łożyska nić 300Euro za lawetę, która będzie ściągała samochód do Polski z autostrady.

Twój wybór.

Pozdrawiam Brian.

18 Gru 2008, 12:17

BRIAN842 napisał(a):No nie wiem ... zależy od ładowności auta. Jeśli załadujesz na full to nie polecam jazdy do polski. Jeśli będzie pusty no to może dojedziesz, ale tylko może :/ ja bym polecał wymienić łożysko na miejscu i zapłacić to 100Euro za łożyska nić 300Euro za lawetę, która będzie ściągała samochód do Polski z autostrady.

Twój wybór.

Pozdrawiam Brian.

auto bedzie praktycznie puste (max 200kg).
sciaganie z autobahnu mnie nie martwi, poniewaz mam na to ubezpieczenie.
sam rozumiem, ze na dwoje babka wrozyla:-)

Ford Transit: Podpora walu napedowego

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum