Freelander - czy to uszczelka?

31 Sty 2010, 20:16

co ma uszczelka do ubytku płyny co ty nie poważny jesteś :roll:
Wojtek P
Początkujący
 
Posty: 81
Miejscowość: Podkarpacie

14 Paź 2010, 12:17

witam, opisze problem, zaczoł znikac płyn chłoczący i zauważyłem że zaczoł dostawac sie do pierwszego cylindra ,zamówiłem uszczelke pod głowice i przysłano mi wielowarstwową zupełnie inną niż była ,ta składa sie jakby z trzech metalowych uszczelek, zrobiłem planowanie głowicy i nie wiem czy ją zakładac,jest dużo grubsza i czy trzy uszczelki nie będą puszczały ciśnienia, :???: czy składac na sucho czy użyc jakiegoś uszczelniacza :???:
L.R freelander. Jak (gdzie) zdobyc instr.napraw w j.polskim???
Azymut
Nowicjusz
 
Posty: 37
Miejscowość: Mazowsze

14 Paź 2010, 21:51

witam,
jak głowica splanowana czyli powinno się montować uszczelke grubszą -własnie dlatego zmodyfikowali je i są warstwowe , jak markowa to zakładaj smiało
uszczelniaczem możesz posmarowac dookola kanału olejowego ale nie za dużo żeby nie weszło do otworu bo go przytka
a szpilki nowe ?
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

14 Paź 2010, 22:07

Witaj grubsza uszczelka po planowaniu nie zaszkodzi . Te wielo warstwowe po skręceniu robią się cienkie. Chyba że pomylili się i dostałeś uszczelkę do montażu turbo ,mają 4 do 8 mm grubośći. Nie klej na żadne uszczelniacze typu Hermetyk. Czasami trzeba rozebrać ponownie.
piotr R
Aktywny
 
Posty: 354
Miejscowość: WGM

14 Paź 2010, 22:17

ponownie;
pisząc o uszczelniaczu miałem na mysli silicon termiczny - to łaczenie kanału olejowego jest wrażliwe,
uszczelka głowicy jest jednorazowa :!: raz ściśnięta potem już nie wszedzie byłoby szczelnie
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

15 Paź 2010, 18:37

Witan ponownie, podczas zdejmowania głowicy okazało sie że nie zleciał do końca płyn chłodniczy i częśc dostała się do oleju, po złożeniu silnika niechcący odpaliłem silnik przed wymianą oleju i zrobiła sie kawa z mlekiem :oops: ,teraz olej juz wymieniony ale dalej kawa z mlekiem,pytanie czy da sie wypłukac jakoś wode i czym płukac? ile razy płukac? i jeszcze gdzie w felku znajduje sie korek spustowy płynu chłodzącego z bloku silnika? :oops:
L.R freelander. Jak (gdzie) zdobyc instr.napraw w j.polskim???
Azymut
Nowicjusz
 
Posty: 37
Miejscowość: Mazowsze
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Ubezpieczenie OC i AC samochodu bez tajemnic
    Ubezpieczenie samochodu to jedna z najważniejszych kwestii, o której muszą pamiętać właściciele pojazdów. Zarówno ubezpieczenie OC, jak i AC mają swoje specyficzne role, które pozwalają chronić ...
    Łańcuchowe rozrządy nie są bezobsługowe
    Jeśli nie chcesz mieć problemu z łańcuchowym napędem rozrządu, powinieneś nauczyć się dbać o nowoczesny silnik. Myślisz, że skoro kupiłeś nowy lub kilkuletni samochód, to nie musisz nawet zaglądać pod maskę pomiędzy ...