Witam kupiłem freelandera (anglik) 2004r. 2.0 td4
kopci na czarno jak się go przegazuje, zbiera sie chyba za wolno, powyżej 110km/h odczuwalny spadek mocy i zapala się
kontrolka silnika . przeczytałem gdzieś na forum żeby przeczyścić :
1. Zawór EGR,
2. Elektrozawór sterujący podciśnieniem dla EGR,
3. Elektrozawór sterujący podciśnieniem dla turbiny.
odkręciłem pokrywe silnika zapaliłem go i z dziurki (po lewej stronie)gdzie przychodzi śruba trzymająca pokrywkę silnika(ta z napisem land rover) wydmuchuję olej!!! troszke mnie to zdziwiło ?? spotkał się ktoś z czymś takim?? )
poza w plastikowej obudowie (ta gdzie jest dolot powietrza i chyba turbo ) jest olej! jak sprawdzić co dolega mojemu frelkowi pozdrawiam.
dodam tylko że żle zakupiłem auto( dyfer huczy , na prostej drodze troche nim rzuca itp. zawieszenie do roboty... dlatego proszę o pomoc! z góry dziekuję