Freelander - znikający płyn chłodzący

10 Lut 2009, 21:07

motorro napisał(a):Jakby to by była uszczelka to kopciłby na taki biało-jasnoniebieski kolor.

- a no właśnie , silnik nie kopci pracuje ładnie - olej ładny bez płynu, silnik nie bierze oleju, płyn chłodzacy gdzieś ucieka i niewiadomo gdzie?/1/2 litra co 2 tygodnie - chyba zacznę od eliminacji - czyli odłaczę w pierwszej kolejności nagrzewniczkę oleju w przekładni kątowej /zrobię obejćsie/, w drugiej kolejności odłączę nagrzewnicę , a w trzeciej kolejności obydwie nagrzewnice odłacze ,a w każdeym przypadku będę prowadził obserwację poziomu płynu. Kto ma lepszy plan wykrycia wycieku?. Oczekuję porady - bo mój pomysł parę dni potrwa.

10 Lut 2009, 22:02

Jeśli mogłbyś ponownie sprawdzić to proponowałbym sprawdzić układ (tzn.chłodnica,węże,rurki itd.).Miałem już tak(nie we frelku) i się okazało że na łączeniu (spawie) była malusieńka dziureczka przez którą uciekał płyn.Nie było widać ale jak chodził to zobaczyłem że kropelka płynu kapnęła z góry chłodnicy i było wiadomo o co chodzi.

11 Lut 2009, 13:34

motorro napisał(a):Jeśli mogłbyś ponownie sprawdzić to proponowałbym sprawdzić układ (tzn.chłodnica,węże,rurki itd.).Miałem już tak(nie we frelku) i się okazało że na łączeniu (spawie) była malusieńka dziureczka przez którą uciekał płyn.Nie było widać ale jak chodził to zobaczyłem że kropelka płynu kapnęła z góry chłodnicy i było wiadomo o co chodzi.

- OK - DZIĘKI - padło na nagrzewnicę - nie grzeje /letnie powietrze - regulacja na maxa , parowanie szyb/ czytałem na FORUM że nagrzewnica od GolfaIII PASUJE PO LEKKIEJ PRZERÓBCE. Prosze o kontakt kolegów co mają doświadczenie w tym względzie i w sprawie rozbiórki plastyków i dostania się do nagrzewnicy aby ją wymontować oraz prosze o uwagi nt. przeróbki nagrzewnicy GOLFOWSKIEJ aby spełniała swoią role w Freelku. Za wszelkie uwagi z góry -SERDECZNE DZIĘKI.

14 Lut 2009, 22:39

A czy w zbiorniczku wyrównawczym pojawiła się tłusta maź i czy kopci na siwo niebiesko jak się odpali i przegazuje?? Jeśli nie to raczej nie uszczelka!!

14 Lut 2009, 22:43

Nie wiem jak złapać wyciek ale może wypuścić płyn i z kompresora przez jakiś uszczelniony korek dać powietrza tak 2 atmosfery lub mniej żeby węże nie szczeliły i słuchać gdzie syczy??

14 Lut 2009, 22:47

Odkręć chłodnicę zdejmij plastik z wiatrakami Zatkaj odpływ zalej wodą i pod lampę czy nie ma jakieś malutkiej dziurki. Gdzieś chyba na ebay'iu widziałem coś "leak detector" wlewa się to do kładu chłodzenia i świeci w miejscu wycieku pod ultra fioletem oczywiście.

15 Lut 2009, 12:51

Krzyfu napisał(a):Odkręć chłodnicę zdejmij plastik z wiatrakami Zatkaj odpływ zalej wodą i pod lampę czy nie ma jakieś malutkiej dziurki. Gdzieś chyba na ebay'iu widziałem coś "leak detector" wlewa się to do kładu chłodzenia i świeci w miejscu wycieku pod ultra fioletem oczywiście.

-nie chcę robić cokolwiek na chwilę ,postanowiłem wymienić nagrzewnicę - poradzcie proszę jaką , mówią że z GolfaIII /MAŁA PRZERÓBKA/. Tylko nie wiem co znaczy mała?. A najgorsze to jak wyjąć nagrzewnicę - jak wyjmę to i włożę - na jakiej zasadzie to działa? - żebym nie uszkodził mechanizmów sterowania - może ktoś ma schemat działania nagrzewnicy / podłączenia sterowania?/.

15 Lut 2009, 21:50

stanisław tołłoczko napisał(a):jak wyjąć nagrzewnicę

żeby wyjąć nagrzewnicę trzeba wyjąć całą deskę,rury od nadmuchów potem obudowę nagrzewnicy Panel do sterowania możesz zdjąć spokojnie wszystkie wtyczki są inne i nie da się tego pomylić przy składaniu ,są też 2 linki do sterowania nadmuchami ,najlepiej zrób sobie zdjęcia przed rozebraniem będzie łatwiej złożyć .Jeśli nagrzewnica jest nieszczelna to będzie widać powinno zebrać się coś w miejscu nieszczelności.Gdybyś potrzebował sprawdzić polecam kogoś kto zajmuje się hydrauliką mają możliwość sprawdzenia pod ciśnieniem i w razie problemu pospawania bo lutowanie niewiele daje.Ja zapłaciłem za coś takiego 20 pln.Zazwyczaj nie szczelność jest na boku.Ale ten ubytek u ciebie jest dosyć duży i zastanawiam się czy w takim przypadku gdyby tyle płynu uciekało przez nagrzewnicę czyli do środka samochodu to czy nie powinno być czuć zapach płynu przy włączonym ogrzewaniu.

15 Lut 2009, 22:29

Obawiam się że McArtur ma rację, powinno śmierdzieć płynem przy włączonym nadmuchu. Ma ktoś może fotki nagrzewnicy z golfa trójki?? Tak dla porównania ewentualnej przeróbki.

16 Lut 2009, 19:37

Krzyfu napisał(a):Obawiam się że McArtur ma rację, powinno śmierdzieć płynem przy włączonym nadmuchu. Ma ktoś może fotki nagrzewnicy z golfa trójki?? Tak dla porównania ewentualnej przeróbki.

- przedewszystkim dzięki za pomoc - szukam nagrzewnicy orginalnej do Fredka 2000TD Z 1999R. Na Allegro znalazłem chyba z dziesięć sztuk każda inna - dolot i wylot z prawej strony i z lewej też, dolot i wylot z lewej2x i zprawej wylot2x, same rdzenie nagrzewnicy i w obudowie - zawrót głowy. Szukam wersji europejskiej może ktoś ma zdięcie -rdzenia nagrzewnicy WERSJI EUROPEJSKIEJ- prawdopodobnie nr.4310N8-1. Niewiem jak rozebrać plastyki - mówisz że deskę , ale którą - po drodze z góry są poduszki powietrzne, panel środkowy mało miejsca - otwory po radio, po płycie przełaczników sterowania i na dole po zaplniczce i popielniczce, w sumie niewielkie otwory. A więc niewiem jaki rdzeń nagrzewnicy i jak go wyjąć -rozebrać - jeżeli mam wymienić rdzen to musi być idealny najlepiej to wyjąc ale póżniej można szukać orginału z pół roku.

16 Lut 2009, 20:00

Ooooooo!!!! Stary!!! Musisz rozebrać cały środkowy panel!! Uważaj bo wkręty są też pod pokrętłami do temperatury i ustawienia nadmuchu. Musisz odłączyć węże (to w komorze silnika). Dalej na górę dostań się pod deskę. Zobaczysz kilka wkrętów mocujących, odkręcaj. Następnie musisz wyjąć całą skrzynkę grzewczą z wentylatorem. To tuż nad nim wchodzą dwie rurki są zasłonięte czarnym plastikiem, jest przykręcony dwoma wkrętami i to pod nim znajduje się nagrzewnica. Powinna dać się bez większych oporów wysunąć. Tak to wygląda w teorii. Powodzenia!!

16 Lut 2009, 20:34

Panowie jeśli słabo grzeje najpierw się zaczyna od kontroli wskazówki silnika czy dobrze pokazuje(może być uszkodzony termostat) to po pierwsze po drugie zaraz po odpaleniu silnika dotyka się grubych węży przy chłodnicy jeśli od razu robia się ciepłe to napewno termostat (słabo grzeje nagrzewnica). Jesli chodzi o wyciek i go nie widać a płynu ubywa bardzo mało to proponuje kupić płynny uszczelniacz,który wlewa się do obiegu (naprawde pomaga) A jeśli chodzi o uszczelke pod głowicą -bąbelki tłustej mazi w zbiorniczku wyrównawczym,zbyt wysoki poziom oleju jest taki wodnisty,kopcenie z rury wydechowej na niebiesko.

17 Lut 2009, 11:01

piotrpz87 napisał(a):Panowie jeśli słabo grzeje najpierw się zaczyna od kontroli wskazówki silnika czy dobrze pokazuje(może być uszkodzony termostat) to po pierwsze po drugie zaraz po odpaleniu silnika dotyka się grubych węży przy chłodnicy jeśli od razu robia się ciepłe to napewno termostat (słabo grzeje nagrzewnica). Jesli chodzi o wyciek i go nie widać a płynu ubywa bardzo mało to proponuje kupić płynny uszczelniacz,który wlewa się do obiegu (naprawde pomaga) A jeśli chodzi o uszczelke pod głowicą -bąbelki tłustej mazi w zbiorniczku wyrównawczym,zbyt wysoki poziom oleju jest taki wodnisty,kopcenie z rury wydechowej na niebiesko.

- masz rację - dobry jesteś , trzeba zacząć od drobnych rzeczy, ale nauka teoria uczy - DZIĘKI WAM za pomoc, zacznę od termostatu a nie od dużego i kosztownego remontu. DZIĘKI SERDECZNE. Jeżeli nie pomoże to dopiero poważna naprawa.

21 Lut 2009, 21:18

stanisław tołłoczko napisał(a):
piotrpz87 napisał(a):Panowie jeśli słabo grzeje najpierw się zaczyna od kontroli wskazówki silnika czy dobrze pokazuje(może być uszkodzony termostat) to po pierwsze po drugie zaraz po odpaleniu silnika dotyka się grubych węży przy chłodnicy jeśli od razu robia się ciepłe to napewno termostat (słabo grzeje nagrzewnica). Jesli chodzi o wyciek i go nie widać a płynu ubywa bardzo mało to proponuje kupić płynny uszczelniacz,który wlewa się do obiegu (naprawde pomaga) A jeśli chodzi o uszczelke pod głowicą -bąbelki tłustej mazi w zbiorniczku wyrównawczym,zbyt wysoki poziom oleju jest taki wodnisty,kopcenie z rury wydechowej na niebiesko.
- masz rację - dobry jesteś , trzeba zacząć od drobnych rzeczy, ale nauka teoria uczy - DZIĘKI WAM za pomoc, zacznę od termostatu a nie od dużego i kosztownego remontu. DZIĘKI SERDECZNE. Jeżeli nie pomoże to dopiero poważna naprawa.

- nie potrzebna kosztowna naprawa to był niesprawny TERMOSTAT - wymieniłem /160 pln/ na nowy -ciepło jak raju -nareszcie radość. CIEPEŁKO -GORĄCO a na zewnątrz -8ST.C.