Gaz czy nie gaz....? Oto jest pytanie:/

15 Lut 2013, 23:33

Drodzy Panowie "kolegowie".
Pisałem już kiedyś o swoich problemach z rozruchem (auto nieraz nie chciało odpalać) a co za tym szło z niemożnością założenia instalacji. Żaden "mądry" mechanik nie rozwiązał tego problemu, natomiast zniknął on sam... Auto normalnie pali, nic się nie dzieje.
Powiedźcie mi zatem, czy mając ukrytą usterkę, z możliwością jej aktywowania się w każdej chwili brać się za instalację? Nadmienię, iż jestem właścicielem Scenica 1,6 z 2002r. Czy może to być wada silnika, który instalacja może dobić?
I jeszcze małe pytanko-do Panów mających już LPG. Czy pokonując niewielkie dystanse-ok. 7km do pracy w jedną stronę (co drugi tydzień) + odwózka dziecka do przedszkola jakieś 3,5 km w jedną stronę, instalacja ma wogóle sens? Na dłuższe trasy wybieramy się raz w roku, na wakacje;) Szkoda mi topić w aucie ponad 2 tysiące i nie mieć z tego wymiernych oszczędności...
Będę wdzięczny za pomoc.

16 Lut 2013, 11:16

Szkoda wydawać 2-2,5 tys na instalację.. Zasada jest prosta - aby oszczędnie jeździć, koszt instalacji musi sie najpierw zwrócic.. U Ciebie będzie to trwało w nieskończoność ..Zastanów się dobrze..

Przyjmując średnio - 5,50 Pb i spalanie 8l/100km a 2,80 lpg i spalanie 12l/100km zwrot nastąpi po przejechaniu 16 000 km .. Za ile to zrobisz ?? Za mniej więcej 3 lata..
a opłaca się jeżeli to trwa 10-12 miesięcy ..

16 Lut 2013, 12:34

Dziękuję, bardzo pomocna odpowiedź.
Moje auto na mieście pali nawet 11l:/ W trasie, jadąc z południa nad morze, wyszło nam 5,5l. Ale takie trasy pokonujemy raz w roku... Poza tym mamy dziecko, wozimy wózek i pytanie gdzie go wsadzę, jak do bagażnika wejdzie koło?
Korzystałem z kilku kalkulatorów opłacalności i wyszło mi, że miesięcznie zaoszczędzę przy gazie 83zł, więc szału nie ma. Do tego, tak jak piszesz, instalacja zwróci mi się po około 3 latach a ja nie mam pewności, że tyle będę tym autem jeździć.
Niby sam wiem, że to mało opłacalne, ale dobrze przeczytać potwierdzenie ze strony kogoś innego.

16 Lut 2013, 12:49

Też nie pisałeś wcześniej, czy "dłuższa trasa" to np. wypad do Paryża, bo wtedy masz za kilka dni zrobione 6tkm i po drugim takim masz instalację "odjechaną".. ale jeżdżąc tylko trochę i po mieście wygląda to mniej więcej tak jak widać..
Ja założyłem do Astry lpg ale robiłem 1500 km miesięcznie i wiedziałem, że tak będzie jakis czas - praca daleko od domu.. To mi się szybko zwrócił koszt instalacji, a potem jazda na lpg do tej pory czyli 160 tkm..
Z tym miejscem w bagażniku to też przesadzasz - butla w kole i dojazdówka..
Scenic ma przecież duży bagażnik.

16 Lut 2013, 12:53

Autem jeżdżę ja i żona. Ja do pracy (te 14km tam i z powrotem) a żona z dzieckiem do przedszkola (jakieś 7km). Długich tras nie robimy praktycznie wcale. Tyle co raz na czas jakaś wycieczka, ale to najwięcej do 100km.
Bagażnik fakt-duży, ale i wózek jest pokaźny

Zresztą nie w kwestii bagażnika tu się rozpisuję.
Chcę podjąć jak najkorzystniejszą decyzję.

17 Lut 2013, 00:54

jeżdżąc do przedszkola, zimą w jedną stonę będziesz jechał na benzynie w drugą na gazie. Biorąc to pod uwagę połowa dziennego dystansu pokonywana będzie na gazie. Latem te proporcje zmienią się na korzyść jazdy na gazie. Jadąc do pracy 3/4 drogi pokonasz na gazie. Jesli auto w mieście pali 11 benzyny to spali maksymalnie 13,5 l gazu. Kalkulujączaoszczędzisz 40% wydawanej kasy na benzynę. Teraz policz ile to jest w twoim przypadku.
Jeszcze jedno. LPG nie wykończy twojego silnika i jednocześnie może ułatwić jego diagnostykę w przypadku braku możliwości odpalenia. W momencie kiedy nie będzie chciał odpalić na benzynie będzie można spróbować odpalić go na gazie. Jesli nie odpali to przyczyny należy szukać w układzie zapłonowym, jeśli odpali na gazie przyczyny należy szukać w układzie paliwowym. Oczywiści gazownika należy poinformować o tej przypadłości.

Gaz czy nie gaz....? Oto jest pytanie:/

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum