Głośna muzyka w samochodzie

09 Cze 2010, 09:09

To nie jest kwestia nieumiejętności skupienia się na dwóch rzeczach. Głośna muzyka znacznie osłabia koncentracje i spowalnia reakcje KAŻDEGO kierowcy i to nie są moje wymysły a fakty.
Jeśli tak uważasz to chyba mało jeździsz albo nie jeździsz po dużych miastach bo tam nawet patrzenie w lusterko Ci nie pomoże.

09 Cze 2010, 13:32

Może ja sie tez wyraze. Tez jestem mlodym kierowca, i powiem ze dla mnie sluchanie muzyki po cichu to nie jest sluchanie . Np ja muzyke czuje dopiero jak dam na full i wtedy mi się dobrze slucha, a nie dlatego ze chce sie lansować .

09 Cze 2010, 16:26

Widzę że coraz więcej bezsensownych odpowiedzi, więc do zamknięcia

09 Cze 2010, 16:39

Tak czytając te posty doszyłem do wniosku że słuchając głośno muzyki jesteśmy bardziej widoczni na drodze dlatego że słychać nas z dużej odległości .. jest to Np jak pieszy przechodzi w niedozwolonym miejscu na jezdni to silnika nie usłyszy ale muzykę tak

09 Cze 2010, 17:08

No no

ale oni wszyscy i tak wiedzą lepiej i nie przetłumaczysz im więc zamykam;)

09 Cze 2010, 17:44

mikas24, jesteś tak głupi że masakra... jak czytam te Twoj posty to się śmieje i troche mi Ciebie żal.

marcineq, owszem, też nie lubie słuchać cicho muzyki ale znowu też nie wolno przesadzać z głośnością

no i przede wszystkim nie róbmy wsi

samurajsj700, dobra teoria

09 Cze 2010, 17:50

Następny idiota:/ w domu wszyscy zdrowi oprócz ciebie?

09 Cze 2010, 17:54

Zamykanie tematu tylko dlatego, że ktoś nie zgadza się z Twoją teorią i co najważniejsze ma na to argumenty których Tobie brakuje i nazywanie tego wypisywaniem głupot jest żenujące ale z Twojej strony.
Co nam póki co przetłumaczyłeś? wiesz w ogóle jaka jest idea forum dyskusyjnego?

09 Cze 2010, 17:57

Zamykam ponieważ dowiedziałem się tego co chciałem. A ty co adwokatem jesteś? Posty nabijaj gdzie indziej nie w tym temacie a najlepiej nie na tym forum

09 Cze 2010, 18:08

Dowiedziałeś się, że wiele osób uważa Cię za kogoś z kim nie chciałbyś być utożsamiany i widać zabolało.
Nie, nie jestem i raczej się nie zanosi bym był bo na studiach technicznych jestem

.
Nawet jeśli nabijam posty to sensowne i zawsze z argumentacją w przeciwieństwie do Ciebie.
A z jakiego to powodu wyganiasz mnie z tego forum?