Netka napisał(a):Elektryk wspomniał o pajęczynie kabli pod dechą, czyli jest już tam dość przekombinowane
Ja bym się skłaniał skolegować z jakimś znajomym elektrykiem, który doprowadzi instalację elektryczną do ładu. Nie tylko pod dechą.
Netka napisał(a): Przy odpalonym silniku, gdy wciskam hamulec nie działają. Dopiero kiedy puszczę, zaczyna migać
Tutaj skłaniałbym się do tej masy, o której wspomniał kolega wyżej. Należałoby sprawdzić żarówką 21W/12V masę przy lampach. Nie miernikiem, tylko żarówką. Jak elektryk będzie kumaty, to będzie wiedział dlaczego.
Netka napisał(a):Przy zgaszonym silniku migaczami załączam pozycyjne. Lewym lewe, prawym prawe.
Tutaj wydaje mi się, że jest wszystko ok - jest to funkcja modułu komfortu jak dobrze pamiętam i służy to do tego, że jak stoi się samochodem jak jest ciemno na poboczu, to nie trzeba włączać wszystkich 4 świateł pozycyjnych, tylko włącza się 2 światła - te które są od strony ulicy.
Generalnie należałoby zacząć od wspomnianej masy przy tylnych lampach oraz sprawdzić złacza i przewody przy tych lampach. No i ogarnąć tą rozwaloną elektrykę.
JA mieszkam w Tychach, a więc niestety troszkę daleko, a autko napewno będzie trzeba zostawić na kilka godzin, jak nie dłużej. Ale zapewne znajdziesz kogoś bliżej.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...