Golf 4 1,8T dylemat

29 Kwi 2015, 18:56

Witam,
Nie wiem czy dobry dział, ale ...zastanawiam się nad czymś takim mam Golfa IV 1,8T, o ile auto fajnie jeździ o tyle wkurza mnie sporo rzeczy, m.in skrzynia czy tez ogólnie zmiana biegów, co chwilę coś się przeciera w przewodach nie dawno miałem problemy z kierunkowskazami, teraz przy najechaniu na nierówność załącza się klakson. Dodatkowo zawieszenie, niby jest ok, auto przechodziło przegląd rejestracyjny, nie było żadnych uwag a mimo to wybiera fatalnie nierówności. I stąd mój dylemat czy dalej brnąć w to i naprawiać czy poszukać innego, bo silniki dobre, osiągi niezłe, ale dużo różnych szczegółów które są fatalne.
Czy myślicie że da radę znaleźć coś ciekawego w podobnym stylu?
Czy sprzedać i kupić coś innego? a może po prostu ponaprawiać?

29 Kwi 2015, 19:01

elektryka to normalny problem VW, a z zawiasem nie ma co się dziwić, bo golf to zwykły kompakt, a te mega komfortowe na nierówności nie są (mały rozstaw osi, którego Golf nie słyną jeśli chodzi o rewelacyjny wynik i miejsce w środku)

29 Kwi 2015, 19:43

No właśnie ale elektryka to tam pół biedy, ale zawieszenie przy takim silniku i aucie to jest komedia, najazd przy 80 km/h na nierówność to jest łomot i tłuczenie jakbym jakimś MK2 jechał 30 letnim.
Trudno takim autem się bujać 50 km/h bo będzie dziurka i wszystko się zatrzęsie.
Tak samo skrzynia, nie wiem spróbuje wyregulować linki ale może po prostu skrzynia pada teraz nie wie czy warto szukać używanych bo naprawa chyba nieopłacalna..
I tak myślę czy warto podjechać np do komisu obejrzec inny, ewentualnie wymienić? Nawet kosztem tego że będzie inny silnik np 1,9 tdi albo szukać 1,8T czy raczej każdy egzemplarz może być w takim stanie?

Po prostu nie wiem czy da radę tak ogarnąć zawieszenie żeby całość mocno trzymała i tak nie trzaskała na każdej dziurce, bo to tak wygląda dosłownie.
Ale na stacji kontroli zero..to nie tak że wszystko do wymiany, dlatego nie wiem jak tutaj działać.

Bo o co mi chodzi..50 km od mojego miasta u handlarza stoi identyczny - inny kolor lakieru ale ogólnie wersja i rocznik ten sam, 3 ulice ode mnie stoi z 2004 wersja USA GTI 1,8T z tyłu nawet z tablicą kwadratową ale kosztuje prawie 16 tys..i teraz nie wiem czy te mk4 takie są, szczególnie te mocniejsze bo ludzie ich nie oszczędzali czy każdy będzie w podobnym stanie plus/minus? czy warto w ogóle jakieś zamiany robić?..

29 Kwi 2015, 19:48

Z jednej strony troche szkoda wkładać kasy a z drugiej przynajmniej będziesz wiedział co masz.

29 Kwi 2015, 20:26

dzida napisał(a):elektryka to normalny problem VW

Takie coś może napisać tylko taki antyVAGowiec jak Ty

Prawda jest taka, że w tym wypadku pechowy jest posiadany przez autora egzemplarz, a nie sam model, bo:
- zawieszenie w Golfie IV - o ile nie wybite - bardzo dobrze tłumi nierówności i jest bardzo trwałe (na polskich drogach spokojne wytrzymuje 150 tys. km), nie daje za to przyjemności z jazdy,
- elektryka w bezwypadkowych egzemplarzach jest bardzo stabilna, a opinie jak wyżej dotyczą wyłącznie naprawianych chałupniczo ulepów, które w Polsce niestety przeważają.
Skrzynia biegów to faktycznie bolączka tego auta (ścinanie nitów), ale dotyczy zdaje się jedynie roczników 98-99.

29 Kwi 2015, 20:31

łysy30 napisał(a):Takie coś może napisać tylko taki antyVAGowiec jak Ty

spoko, szkoda tylko, że znajomi elektrycy (studiowałem elektrotechnikę więc mam) mają z nich zarobek także to nie kwestia tego co kto lubi i takie coś może napisać fan VW

Elektryka się starzeje w co niektórzy nie potrafią uwierzyć! Tutaj kwestia zapewne marnej jakości izolacji przewodów, która przebija. Znalezienie jest czasochłonne i sobie elektryk policzy

elektryka w VW jest stabilna jak jej nie ma dużo a jak są centralne zamki, klimatroniki, szyby to już się pojawiają problemy

Często błahe powody nawet w zadbanych autach ale denerwujące bardzo.

PS. ostatnio kolega płakał, że mu elektryczne szyby nie działają w Maździe 323f, a winny był... bezpiecznik

Oczywiście nie znaleźlismy źródła spalenia więc problem uważam za nierozwiązany

29 Kwi 2015, 20:45

Czy każdy kto broni VW musi być tutaj od razu nazwany jego "fanem"? Miałem, więc wiem - w odróżnieniu od Ciebie - i razi mnie po oczach kiedy widzę, że ktoś pisze nie mające nic wspólnego z prawdą głupoty

Tak jak pisałem wcześniej -90% jeżdżących po naszych drogach Golfów to ulepy, a ulepy mają to do siebie, że dzieją się z nimi różne rzeczy.

dzida napisał(a):Elektryka się starzeje w co niektórzy nie potrafią uwierzyć!

Zgadza się, ale przecież nie tylko w VW! Inne auta z czasem młodnieją?

Fajnie by było zobaczyć kiedyś jak piszesz chociaż jedną pozytywną rzecz nt. jakiegoś VAG-a

29 Kwi 2015, 20:52

dzida napisał(a):elektryka w VW jest stabilna jak jej nie ma dużo a jak są centralne zamki,

Zgadzam się z tobą dzida w Polówce mamy teraz właśnie jakiś problem z centralnym i chyba będzie trzeba odstawić go do elektryka wkrótce i zobaczy się co to było ale to raczej normalka że świruje w końcu auto ma 13 lat a od początku nic nie było ruszane przy elektryce.

29 Kwi 2015, 20:57

Mnie irytuje, że jak się psuje VW to się go nazywa ulepem, a jak się psuje auto na F czy koreańskie to się pisze "a czego się spodziewałeś" albo "wcale się nie dziwię" co sam praktykowałeś więc zrozum takie samo moje nastawienie

łysy30 napisał(a):Fajnie by było zobaczyć kiedyś jak piszesz chociaż jedną pozytywną rzecz nt. jakiegoś VAG-a

pisałem, a nawet polecałem trzeba tylko szukać ale co zrobić, że większość moich wypowiedzi o każdej marce jest zlepem wad aby uświadomić potencjalnego klienta na co się szykować i akceptować

łysy30 napisał(a):Inne auta z czasem młodnieją?

to już kwestia zastosowanych materiałów w elektryce (np izolacji), trwałości podzespołów (np. alternatory gdzie Fiat leży czy regulatory napięcia) oraz ilości obwodów. Np. Passat b6 ma 13, a mazda 6 około 8, dlatego się tak nie psuje. Jest też historia np. Peugeota 307 przed fl i 407 z niedopracowaną multipleksowa instalacją elektryczną i też ich nie polecałem mimo, że ten pierwszy jest na forum wrzucany często.

Krzychu napisał(a):Zgadzam się z tobą dzida w Polówce mamy teraz właśnie jakiś problem z centralnym i chyba będzie trzeba odstawić go do elektryka wkrótce

najpierw sprawdź wszelkie połączenia elektryczne jak masz czas, bo mogły zaśniedzieć i za darmową robotę wybulisz 100-150zł co sam bym zainkasował

Jak to nie pomoże to google, a potem elektryk

29 Kwi 2015, 21:07

Co do zawieszenia, sprawdź czy nie masz w nim jakiegoś pseudo *gwintu*, bo objawy, o których mówisz na to by wskazywały.
Co do klaksonu, to najprawdopodobniej winna jest wtyczka(klakson masz pod lewą kratką w przednim zderzaku).
W Golfie nawet jak elektryka szwankuje, to jest na tyle prosta, ze nawet średnio zaawansowana osoba w temacie poradzi sobie z tym.
Co do skrzyni biegów, z tego co wiem wadliwe były te w silnikach 1.4, 1.6 i 1.9 SDI i określonych oznaczeniach, których niestety w tym momencie nie pamiętam(na forum Golfa na pewno są takie informacje)
Widać, ze egzemplarz autora tematu nie miał łatwego życia do tej pory i teraz to się odbija.

29 Kwi 2015, 21:13

pkc napisał(a):W Golfie nawet jak elektryka szwankuje, to jest na tyle prosta, ze nawet średnio zaawansowana osoba w temacie poradzi sobie z tym.

tu się zgadzam, dlatego kasa dobra za prostą robótkę, a w google często znaleźć można rozwiązanie

Grunt to trochę umiejętności majsterkowania

29 Kwi 2015, 21:15

dzida napisał(a):Mnie irytuje, że jak się psuje VW to się go nazywa ulepem, a jak się psuje auto na F czy koreańskie to się pisze "a czego się spodziewałeś" albo "wcale się nie dziwię" co sam praktykowałeś więc zrozum takie samo moje nastawienie

Nie przypominam sobie, żebym krytykował jakiegoś koreańca za awaryjność - zawsze podkreślam, że to trwałe auta, tyle, że kiepsko się prowadzące. Co innego jakieś 307-ki czy 407-ki - przed nimi przestrzegam, bo widzę co głównie zalega na placu u mojego zaprzyjaźnionego mechanika. Jeśli Golf IV sypie się tak jak egzemplarz należący do autora to zwyczajnie musi być ulepem albo jest skrajnie wyeksploatowany i zaniedbany - gdyby było to nietrwałe auto to nie jeździłby nim co trzeci Polak. Ludzie - nie tylko tutaj - szukają zazwyczaj najtrwalszych, najtańszych aut w utrzymaniu i to od dłuższego czasu jeden z ich naturalnych wyborów.

dzida napisał(a):pisałem, a nawet polecałem trzeba tylko szukać

"Jest dobry, ale inne są równie dobre albo i lepsze", "to dobry silnik, ale.."

Zawsze jakieś "ale". Nie musisz lubić tych aut, Twoja sprawa, ale nie przypisuj VAG-om wad, których albo nie mają albo mają w takim samym stopniu jak inne auta.

29 Kwi 2015, 21:18

A to nie prawda że są auta dobre na równi z Golfem?

Astra, Focus, Elantra np?

29 Kwi 2015, 21:20

Następny

Prawda, ale jeśli ktoś Ciebie zapyta o Focusa odpiszesz "Tak, jest dobry", a jak o Golfa "Tak, jest dobry, ale są też inne auta..." - tu jest ta subtelna różnica

29 Kwi 2015, 21:22

łysy30 napisał(a):Zawsze jakieś "ale".

nie ma aut idealnych więc w każdym będzie "ale" w jednym rdza w innym elektryka, zawias, lakier, prowadzenie, komfort i to już kwestia co akceptuje szukający, dlatego wypisuję wady

Nie przypominam abym pisał o jakimś aucie bez żadnego "ale"

Nawet o Lexusie, którego szukam