03 Sty 2010, 11:30
Jednak został golf bo wyskoczyły problemy finansowe... Ale teraz kaska jest już uskładana (a raczej czekamy na dopłaty) i nie wiemy co robić... ojciec ma sentyment do niego... i nie chce się go pozbywać bo mu się dobrze nim jeździ... no ale z rdzą z dnia na dzień jest gorzej teraz się zrobiła w prawym progu dziura i coś są mokre dywaniki... no i chyba turbawka padła bo leje się z niej równo... Co ciekawsze ani nie świszczy ani autko nie dymi... ale jest cała olejem zalana.... I co tu teraz robić?? Ja myślałem kupić jakiegoś zdrowego anglika i przełożyć z tego wszystko.... drugi mój pomysł to kupić piankę załatać dziury, szpachla, szpachla, szpachla i na giełdę z nim... trzeci pomysł chyba najmniej racjonalny zrobić go... Co byście radzili i jak przekonać ojca że najwyższa pora go sprzedać?? On się uparł i powiedział że jeszcze się nie zagina to jest dobrze :/ Myślałem go spalić ale takto jakieś kasy się już za niego nie weźmie... Co tu robić??
JEST:
- Renault Scenic II ph2 1.6 16V LPG 115KM 2008r
- Fiat Panda 1.2 8V LPG 60KM 2003r
- Ford Galaxy 1.9 TDI 115KM 2000r
- ZIPP VZ-2 125cm3 2015r