Golf IV do oceny

24 Lip 2017, 23:20

Piwoszzz napisał(a):No bo skąd będę wiedział o szpachli itd? to co mi wskaże miernik za 20 zł z aukcji?

Zapoznaj się z zasadą działania miernika. Każdy wskaże szpachlę

Piwoszzz napisał(a):Nie wiem czy to prawda ale na innym forum ktoś stwierdził że wśród aut około 20 letnich mam odrzucać mocne wersje, nie ważne czy to BMW czy Golf, wszystkie będą zakatowane a znalezienie dobrego jest awykonalne.

To nie jest reguła. BMW czy golfy to auta, które są obiektem pożądania wszelkiego rodzaju sebków. Sebek kupi bo stare i tanie, stać na lpg ale na naprawy już niekoniecznie.
Chcesz kupić mocne auto w dobrym stanie? Albo długo szukaj i przepłać (bo nikt nie wmówi mi, że kwoty rzędu 12-15k za golfa cztery jest rozsądne, no moooże jeśli ten silnik byłby ze złota) albo skup się na czymś co leży poza zainteresowaniem "młodzieży", coś czego świnie nie znają
Linki totalnie przykładowe
[link do oferty na Allegro wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

24 Lip 2017, 23:25

Piwoszzz napisał(a):Moim zdaniem właśnie znajdę w oryginale w Niemczech czy w Szwajcarii, ale tam od prywatnego to kosztują sporo.

to masz błędne myślenie, chłopcze ocknij się te auta mają prawie 20 lat. Ja codziennie mam na placu do malowania około 10 nowych aut czasami w przebiegami które 1000 km nieprzekraczają a co to w Niemczech jeżdżą mniej wypadkowo??? W Szwajcarii też???? Otóż nie w tych krajach poprostu rozbitki są najtańsze i dlatego właśnie z tych kraju jest najwięcej aut sprowadzanych. 20 letni golf w ori, a to dobre

24 Lip 2017, 23:33

Kao napisał(a):to masz błędne myślenie, chłopcze ocknij się te auta mają prawie 20 lat. Ja codziennie mam na placu do malowania około 10 nowych aut czasami w przebiegami które 1000 km nieprzekraczają a co to w Niemczech jeżdżą mniej wypadkowo??? W Szwajcarii też???? Otóż nie w tych krajach poprostu rozbitki są najtańsze i dlatego właśnie z tych kraju jest najwięcej aut sprowadzanych. 20 letni golf w ori, a to dobre

No i dodam że tam nikt nie podnieca się malowaniem, zasada jest prosta jest drobna szkoda tą ją naprawiam albo z PZU albo z własnej kieszeni a jak jest poważna szkoda to już zazwyczaj auto przez pośredników trafia na wschód.
Tak więc jeżeli ktoś się łudzi zakupem nie malowanego auta z CH/De to jest w błędzie już nie wspominając że jakość malowanek w/w krajach jest żenująca.

24 Lip 2017, 23:49

Piwoszzz napisał(a):Moim zdaniem właśnie znajdę w oryginale w Niemczech czy w Szwajcarii, ale tam od prywatnego to kosztują sporo.

zatrważające jest, jak wiele ludzie są w stanie poświęcić w imię nastoletniego auta nie najwyższej klasy, które niczym nie powala, a obrosło legendą jak Cud nad Wisłą

Jeśli już lubujesz się w przecenianych zabytkach, to za cenę sprowadzenia, opłacenia i wymiany podstawowych części eksploatacyjnych Gulfa 1.8t ze Szwajcarii kup sobie w PL Gulfa VI z ponad dwudziestoletnim 1.6 MPI

No i tak jak piszą panowie, Zachód nie jest taką krainą mlekiem i miodem płynącą, gdzie drzewa, bariery, rowy i inne latarnie są z gumy, a kierowcy to nieomylne cyborgi... Wystarczy obejrzeć sobie na YT pierwszy lepszy film "auta z Niemiec", gdzie pan zza kamery ma w zwyczaju mówić przy kilkuletnim (powtórnie malowanym) aucie, że było porysowane, a właściciel miał widzimisię aby je pomalować. Takiego auta nie kupisz?

zburzę Twój światopogląd, ale w salonach zdarzają się auta z powtórnie malowanymi elementami (bo np lorę rozładowywał jakiś konował)

24 Lip 2017, 23:52

Dokładnie,ze Szwajcarii często sprowadzane są auta powypadkowe tak samo jak z Francji czy Włoch.

Golf z linku ma wyretuszowane zdjęcia w photo shopie i robione fachowym okiem więc mogę się założyć że na miejscu auto wygląda dużo gorzej do tego zobacz liczbe wyświetleń ogłoszenia i odpowiedz sobie na pytanie czy aby na pewno jest taki fajny..

Tutaj ciekawe ogłoszenie,przebieg może być autentyczny,dość świeży gaz,opis przyzwoity no i sądząc po naklejkach z tyłu nie był upalany przez jakiegoś młodzika jedynie widać że wymaga poprawek (tylne lewe nadkole).
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

25 Lip 2017, 00:01

Myślę, że jesteście w błędzie. Jest różnica pomiędzy autem z placu w Berlinie u Turka a kupionym prywatnie od Markusa spod Dusseldorfu, który np ma po rodzicach, kupiony w salonie VW.
Wystarczy przefiltrować ogłoszenia są za 800 euro z 98 roku jak i za 4500 euro, to chyba nie bez znaczenia moim zdaniem.

Poza tym w PL sporo jest takich autek np z Włoch, gdzie ponoć na rynek niemiecki, czy szwajcarski idą inne auta niż włoski. Włosi nie dbają o auta i często są mega wykończone.

W Polsce po prostu takich aut dobrych nie ma, oglądałem sporo, szkoda czasu i zabawy.
Żeby kupować samochód dzień przed eutanazją na złomie i udawać że wszystko jest ok.

mike napisał(a):Jeśli już lubujesz się w przecenianych zabytkach, to za cenę sprowadzenia, opłacenia i wymiany podstawowych części eksploatacyjnych Gulfa 1.8t ze Szwajcarii kup sobie w PL Gulfa VI z ponad dwudziestoletnim 1.6 MPI

Jeśli dla Ciebie np takie BMW 116i a 330i jest bez znaczenia to rozumiem, inaczej chyba rozmowa nie ma sensu. W takim układzie kupiłbym za 6 tys 1,4 mpi Golfa IV i jeździł sobie jak autobusem. Nie bo to się szuka silnika turbo i 150 koni żeby potem szukać 1,6 mpi

Wystarczy luknąć na takie auto:
[link do mobile.de wygasł]

[link do mobile.de wygasł]

widać różnicę?

poza tym zapominacie że:
A) Seba to auto ma od innego Seby w PL a ten drugi kupił od handlarza, który ściągnął najgorszy śmietnik żeby to sie kalkulowało
B) najniższa krajowa w Niemczech to ok 1200 euro zdaje się, tyle sprzątaczka zarabia to normalnie jak ktoś zarabia 2 tys euro, to dla niego nie problem serwis pełny tego auta a nawet porządna naprawa w ASO
C) nie zapominajcie że tych aut z PL salonów nie ma, czyli wszystko gdzieś ściągane hurtowo, auto po 20 właścicielach a po 2 to też różnica.

25 Lip 2017, 01:06

Skoro jesteś tak fantastycznie poinformowany to po co ten temat? Twoje pieniądze, nikomu nic do tego jak je (błędnie) wydajesz.

Jeśli liczyłeś na przyklaśnięcie swoich teorii to trafiłeś na złe forum...

25 Lip 2017, 10:02

Piwoszzz napisał(a):najniższa krajowa w Niemczech to ok 1200 euro zdaje się, tyle sprzątaczka zarabia to normalnie jak ktoś zarabia 2 tys euro, to dla niego nie problem serwis pełny tego auta a nawet porządna naprawa w ASO

To że kogoś stać nie znaczy, że to robi. Czy do strupa wartego 1-2k euro myślisz że Niemiec będzie pakował kupę hajsu żeby potem Polakowi sprzedać? Pominę już to, że Twój mityczny bogaty Niemiec nie będzie jeździł Golfem IV, bo to stary gruz

25 Lip 2017, 10:09

Ja juz temat odpuszczam bo smieszy mnie podejscie autora.

25 Lip 2017, 10:26

W związku z tym że lubię sobie coś sprowadzić od czasu do czasu a nawet częściej to zastanawiam się czy nie warto by ułożyć takiego poradnika uświadamiacza dla osób rozważających zakup auta z de/ch/be/fr bo nieświadomość tego co tam się dzieje z autami do sprzedaży jest skrajna...

A to powtarzanie mitu bogatego Europejczyka który dopieszcza jakiegoś starego knota jest

25 Lip 2017, 10:32

Szybki zadanie idealne dla Ciebie i przy okazji wyjazdu parę fotek pstryknij na dowód

25 Lip 2017, 10:55

Co niektorzy to ciemnogrob, mozesz tlumaczyc, udowadniać i tak dalej beda stac przy swoim

25 Lip 2017, 18:37

To skoro ja się nie znam i nie mam o tym pojęcia, to po cholere ludzie jeżdzą gdzieś za granicę wybrać sobie auto i samemu sprowadzić? Skoro pełno takich aut u nas w kraju?
Poza tym wg Was taki Golf w PL za 9900 do negocjacji to to samo co w Kolonii za 3500 euro?

I ja nie mówie o bogatym Niemcu pt "dwie firmy" i zarobki 8 tys euro, tylko normalny Niemiec 1500-2000 euro zarobków, dla niego utrzymanie takiego Golfa to jak dla nas Cinquecento gdzie sprzęgło kosztuje 150 zł.

25 Lip 2017, 18:41

Jeżdżą kupować ale raczej auta za 20 tyś w górę, które są zadbane i przede wszystkim droższe niż u nas.
Człowieku zrozum, że nikt nawet pomimo dużego portfela nie będzie ładował kasy do 20 letniego Gulfa. Sprzeda to turasowi i pójdzie dalej. A jak znajdziesz od prywatnej osoby to przepłacisz mnóstwo pieniędzy za takie auto. Chyba że chcesz wydać 15 tysięcy na 20 letniego Gulfa, to śmiało, to Twoje pieniądze. Tylko po wejściu do środka nie zdziw się jak będzie wyglądało wnętrze.

Wolałbym szukać znośnej A3 w Polsce i doprowadzić ją do ładu, wyjdzie na to samo a wiesz co masz.

25 Lip 2017, 18:50

Tak, tylko w polskich realiach takie znośnie A3 to MINIMUM 10 tys zł i doprowadzenie do porządku to kolejne 5-6 tys czyli robi się to samo czyli posiadanie 20 letniego auta za 16-17 tys,
Zrobienie blacharki, ogarnięcie techniczne, wnętrze 5 zł nie kosztuje niestety.

Golf IV do oceny

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum