Golf IV Olej napędowy a opałowy?

24 Maj 2011, 20:27

Na początku przepraszam, ze ten dział, ale nie wiedzialem gdzie wstawić.

Pytanie krótkie i jasne. Czy do silnika TDi (przykładowo Golf IV 1.9 TDi 110KM) dało by rade wlać olej opałowy bez czynienia silnikowi szkody i czy niesie to ze sobą jakieś GRUBSZE skutki uboczne dla silnika czy lepiej lać tylko napedowy?
imposssible
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Kielce

24 Maj 2011, 21:34

prędzej olej z biedronki by mniej szkody wyrządził.
Jako że jestem mechanikiem oferuje możliwość ogladniecia samochodu do kupna oraz np.zrobienia dodatkowych zdjęć
zwykle dla osób z forum biorę tylko za paliwo i jakieś do około 100-150zł za pomoc
seba145
Zaawansowany
 
Posty: 981
Miejscowość: bydgoszcz
Prawo jazdy: 27 09 2011
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Peugeot 307sw 2.0Hdi 90km2002r
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2002

25 Maj 2011, 07:54

Opalowka sie niczym tak naprawde od ON nie rozni, poza tym ze jest barwiona na czerwono i tansza. Sa mity i legendy ze silnik uszkodzic moze, raczej nie prawdziwe, chociaz w przypadku opalowki masz chyba duzo wieksza szanse ze trafisz na kompletny syf, a nie olej opalowy ktory spelnia odpowiednie normym, niz w przypadku ON. Prawda jest taka ze jak cie zlapia za jazde na opalowce to dowala z 5000zl kary, jak masz firme i wiecej samochodow, to raczej sprawa do sadu trafi. Plus jest taki, ze osobowek zwykle sie nie kontroluje pod tym wzgledem, a bez specjalistycznego sprzedu do pomiaru, tego nie da sie sprawdzic czy jezdzisz na opalowce czy ON. Co nie zmienia faktu, ze jezdzenie na opalowce po drogach publicznych to przestepstwo.


seba145 napisał(a):prędzej olej z biedronki by mniej szkody wyrządził.


Cieawe skad masz te informacje, stary diesel na jadalnym niby pojedzie, ale on jest gestszy i tylko w upaly jak juz, przy niskiej temp, trzeba by bylo go pogrzewac do temp okolo 20-25 stopni.
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

02 Lut 2012, 07:42

jesli dany golf jest NA VP a nie na PD to da rade , tylko że tak jak mowili przedmówcy deko nie relane , co do zasialnia olejem z biedronki to prawda jest taka że rozbierałem silnik iveco który ponoć miał coś wspólnego z olejem roślinnym no i co prawda silnik się zatarł , ale nie odrazu , jezdził podobno bardzo długo auto miało minimalnie mniejszą moc oraz minimalnie większe spalanie

jesli masz zrobić taki naukowy eksperyment , zasilać auto róznym paliwem ( bo oficjalnie jezdzić nie możesz więc jedynie doświadczenie możesz przeprowadzic a i tak nie wiem czy CI wolno ) to pamiętaj raz na czas zdejmować miske olejową i doglądać co nieco , wspomniane iveco miało miske olejową zapchaną , zalepioną jakimś łojowatym lepikiem co spowodowało iż silnik się zatarł ? zalepienie smoka olejowego , zatkał się i silnik z przebiegiem 400 tyś poszedł do remontu myśle iż jezeli opłacisz akcyze itd to jazda na roślinnym będzie legalna
x50sr
Początkujący
 
Posty: 244
Miejscowość: małopolska

14 Lut 2012, 20:29

Teoretycznie nie ma różnicy między tymi Olejami prócz koloru i akcyzy :wink:
Ale jak cię złapie policja to pozamiatane i można mieć nie lada problemu.

Co do oleju z biedronki to też bez problemu można jeździć tyle że strasznie syfi filtry i bak auta no i zimą są problemy z odpalaniem bo strasznie szybko gęstnieje :(
hopman
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 16
Miejscowość: Ruda Śląska
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: VW Passat B5
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2004