REKLAMA
Witam
Pojawił się problem w samochodzie w postaci gwiżdżącej klimatyzacji.
Klima gwiżdże tylko na najwyższych obrotach - nie jest to też gwizd ciągły tylko np gwiżdże minutę, 2 minuty jest spokój, a potem np 30 sekund znów gwiżdże, potem 30 sekund spokój. Problemu jeszcze wczoraj nie było, dziś się pojawił.
Czy jadę czy stoję, gwiżdże tak samo.
Zauważyłem że zmieniając kierunek nawiewu czy regulując nawiew z przodu zmienia się znacznie natężenie tego gwizdu. Np znacznie się ucisza, gdy ustawiam nawiew na szybę, a gwiżdże najgłośniej gdy ustawiam nawiew na siebie i zamykam jedną kratkę wylotową.
Trudno jest mi powiedzieć czy auto spadło z jakością chłodzenia. Na pewno rok temu (wtedy klima była nabijana) chłodziło dość mocno. W tym roku jak ustawiałem chłodzenie to początkowo miałem wrażenie że ta klima coś słabo działa, jak zacząłem ustawiać obieg powietrza na wewnętrzny to chłodzenie stawało się dużo mocniejsze.
Czy to może być jednak ubytek czynnika ?
Podobno jest tak, że jak go chociaż trochę brakuje to klima się nie załącza wcale.
Auto Peugeot 407 2.016V 2008r.