Gwizd w klimatyzacji

12 Sie 2018, 12:08

Witam

Pojawił się problem w samochodzie w postaci gwiżdżącej klimatyzacji.
Klima gwiżdże tylko na najwyższych obrotach - nie jest to też gwizd ciągły tylko np gwiżdże minutę, 2 minuty jest spokój, a potem np 30 sekund znów gwiżdże, potem 30 sekund spokój. Problemu jeszcze wczoraj nie było, dziś się pojawił.
Czy jadę czy stoję, gwiżdże tak samo.
Zauważyłem że zmieniając kierunek nawiewu czy regulując nawiew z przodu zmienia się znacznie natężenie tego gwizdu. Np znacznie się ucisza, gdy ustawiam nawiew na szybę, a gwiżdże najgłośniej gdy ustawiam nawiew na siebie i zamykam jedną kratkę wylotową.
Trudno jest mi powiedzieć czy auto spadło z jakością chłodzenia. Na pewno rok temu (wtedy klima była nabijana) chłodziło dość mocno. W tym roku jak ustawiałem chłodzenie to początkowo miałem wrażenie że ta klima coś słabo działa, jak zacząłem ustawiać obieg powietrza na wewnętrzny to chłodzenie stawało się dużo mocniejsze.

Czy to może być jednak ubytek czynnika ?
Podobno jest tak, że jak go chociaż trochę brakuje to klima się nie załącza wcale.

Auto Peugeot 407 2.016V 2008r.
Kordyt
Początkujący
 
Posty: 196
Zdjęcia: 12
Auto: Brak

12 Sie 2018, 12:49

Jak klima nie jest wyłączona to gwizd nie występuje?
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16535
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

12 Sie 2018, 12:51

W sumie to musiałbym sprawdzić.... Bo ona sie automatycznie od temperatury załącza, ale chyba jak ustawie temp nawiewu wyższą niż na zewnątrz to powinna się wyłączyć ?
Kordyt
Początkujący
 
Posty: 196
Zdjęcia: 12
Auto: Brak

12 Sie 2018, 14:01

poprostu wyłącz ją manualnie..... sama klima raczej nie gwizdze, przynajmniej ja się nie spotkałem z takim problemem, ja podejrzewam że wina leży w dmuchawie nawiewowej
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16535
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

20 Sie 2018, 12:49

Z twojego opisu wygląda mi to na gwizd, popiskiwanie wentylatora nawiewu. Sprawdź czy jak zmieniasz szybkość nawiewu to ten dźwięk się zmienia. jeżeli tak to na pewno tu będzie problem.
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!

07 Wrz 2018, 13:36

Specyficzne "syczenie" jest także wydawane gdy brakuje czynnika.
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

07 Wrz 2018, 13:45

galakty napisał(a):Specyficzne "syczenie" jest także wydawane gdy brakuje czynnika.
Pierwsze słyszę o takim czymś......
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16535
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

07 Wrz 2018, 21:51

galakty napisał(a):Specyficzne "syczenie" jest także wydawane gdy brakuje czynnika.

Kao napisał(a):Pierwsze słyszę o takim czymś......

Szczerze mówiąc ja też...
Wyłącz klimę z AUTO i uruchom wentylator ręcznie po kolei po jednym zakresie. Jak gwizd będzie się nasilał wraz ze zwiększaniem obrotów , to prawdopodobnie wentylator.
Jest też możliwość, że gwizd bierze się z któregoś z nawiewów. Żeby to sprawdzić to przełączaj ręcznie kierunek nawiewu.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

08 Wrz 2018, 21:15

Kao napisał(a):Pierwsze słyszę o takim czymś......


Cóż, u mnie tak jest. Miałem nieszczelną chłodnicę, po napełnieniu była cisza, stopniowo im mniej zostawało czynnika tym głośniej syczało z kratek. Może nie w każdym układzie tak jest, nie wiem, ale u mnie jest :)
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

08 Wrz 2018, 21:21

W sumie nawet w racjonalny sposób nie da się tego wytłumaczyć co ma ilość czynnika do gwizdania z kratek, przecież to tylko temperatura powietrza.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16535
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

08 Wrz 2018, 22:15

Serwisant od klimatyzacji jak tylko usłyszał że gwiżdże to wiedział o co chodzi. Podobno w tym modelu przy zbyt niskim ciśnieniu kompresor wydaje taki dźwięk. Nie wiem jak to wytłumaczyć bo się nie znam, ale jak boga kocham 2x taka sytuacja miała miejsce i to nie przypadek. Wraz z gwizdem spadała sprawność chłodzenia.
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

10 Wrz 2018, 14:07

Panowie w wielu układach klimatyzacji jak jest mało czynnika to słychać może nie gwizd czy syczenie, a taki szum właśnie po włączeniu klimatyzacji i nawiewu w samochodzie (na zewnątrz niej to słychać). Możecie w przyszłości zwrócić na to uwagę czasem szumi tylko na początku przez chwilę jak włączamy klimatyzację ale potrafi tak być że szumi cały czas. Ja się spotkałem w kliku samochodach z takim zjawiskiem. Czynnika jest na tyle mało że klima jeszcze działa :)
Muszę nagrać ten dźwięk jak mi się uda następnym razem to Wam pokażę oczywiście nie wiem jak będzie słychać ale postaram się.

galakty napisał(a):Wraz z gwizdem spadała sprawność chłodzenia.
Mniej czynnika i układ staje się nie wydajny.
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

28 Lip 2019, 13:45

Mam takiego samego Peugeota, tyle, że SW. I jak mi brakowało czynnika, to nic nie gwizdało ani syczała czy szumiało. Po prostu temperatura z kratek zamiast 4-5 stopni, miała 8. I tyle.
Ale żeby sprawę załatwić szybko, to wystarczy przecież pojechać do serwisu klimy, podłączyć się pod maszynę i wszystko będzie jasne. Jak będzie mało czynnika, to dobić i już. Może syczenie czy szumienie ustanie.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

28 Lip 2019, 15:47

I koniecznie zrobić odgrzybianie oraz wymianę filtra kabinowego. Klima to wygoda, ale też koszty.
aGradory