REKLAMA
Witam, mam problem z moją coupe 2.0 lpg. Parę dni temu wracając do domu z "grobbingu"pojawił się nagle straszny hałas z silnika, zatrzymałem się, przysłuchałem i ten dźwięk wydobywał się z okolicy pompy wspomagania, dodając gaz hałas się wzmagał, może nagranie coś więcej wam powie [link wygasł] dźwięk taki metaliczny przypominający jakieś rozklekotane łożysko.
Następnego dnia odpaliłem auto i wszystko było w porządku zgasiłem zaglądam pod maskę a tam na pasku klinowym zauważyłem jakby delikatne nacięcie czy to może mieć jakiś związek z takim hałasem ? Czy taki pasek nadaje się do wymiany?
I jeszcze jedna sprawa, już od dłuższego czasu mam problem z obrotami silnika, głównie po odpaleniu na zimnym silniku auto od razu gaśnie, ale nie ma reguły, bo raz się tak dzieje, a raz odpala na dotyk. Czasami też jak wrzucę na luz np przy zmianie biegów czy dojeżdżaniu do skrzyżowania obroty podskakują do 2000 i raz opadają po chwili a czasem się utrzymują aż nie zareaguję pedałem gazu. Nawet na tym nagraniu z tym klekotaniem można usłyszeć jak po dodaniu gazu i puszczeniu go silnik przydusza się do ok 500 obrotów by po chwili powrócić do stabilnych ok 900.