Hamowanie z ABS?

19 Cze 2007, 21:35

Ale problem ,ABS poprostu gdy zabardzo docisniesz pedal wybija ci z niego noge:P
It's nice to be important but is more important to be nice
soleQ
Aktywny
 
Posty: 306
Miejscowość: kRk

20 Cze 2007, 19:29

No właśnie. Jak zbyt szybko jechałem i mocno zahamowałem, to poczułem wypychanie nogi do tyłu, gdy mocno docisnąłem. Doszedłem do wniosku, że podczas długiego docisku koło odblokuje.

Pozdro :wink:
Tiguan
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 629
Miejscowość: Pruszków

21 Cze 2007, 10:29

No dajmy taką sytuację..
Baba ,która zdała prawo jazdy co dopiero i kupiła sobie Honde Accord..Jedzie i jest zmuszona do gwałtownego hamowania.Więc myśli sobie docisne pedał do końca i zahamiuje szybko.Ale to nie prawda.Jeszcze dodajmy do tego ,że jest ślisko i gdy docisnie ten pedal do konca kola sie blokuja i mamy gotowy poślisg:)A z ABS wygląda to zupełnie inaczej.Jedzie sobie i hamuje i wybija jej noge z hamulca próbóje jeszcze raz i nagle zdziwiona ,że zahamowała :)Pulsacyjnym hamowaniem podczas drogi śliskiej nawierzchi skraca droge hamowania:)
PzdR
It's nice to be important but is more important to be nice
soleQ
Aktywny
 
Posty: 306
Miejscowość: kRk

21 Cze 2007, 14:38

OK!
No to odwróćmy sytuację - Gość, który milion km ma już dawno przejechane (tyle, że autem z ABS) ma stłuczkę (oczywiście, to jemu wjechał ktoś w pupę, i gość jest "poszkodowany"). Oddaje auto do warsztatu i dostaje samochód zastępczy... Tyle, że bez ABS...
I wyjeżdża na drogę... zaczyna padać... zmienia się światło na skrzyżowaniu... Gość hamuje i... wjeżdża zdziwiony na środek skrzyżowania.

I "(...) to wina niesprawnego auta serwisowego - ja mam duże doświadczenie, nigdy nie spowodowałem wypadku..."...

Prawdziwy DOŚWIADCZONY kierowca potrafi hamować i nie potrzebuje ABS...

Jazdę z ABS, EBD, ASR i całą resztą elektroniki, której zadaniem jest "poprawianie" kierowcy - można porównać do robienia zdjęć IdiotenKamerą (aparatem kompaktowym, z AF, milionem programów tematycznych itp)... Taki "fotograf" nigdy nie zrobi prawdziwego Zjęcia! Conajwyżej nastuka kilka milionów fotek, ale Zdjęcia nie zrobi! A jak dostanie do ręki PRAWDZIWY aparat fotograficzny - jest duża szansa, że w ogóle nie będzie umiał sobie z nim poradzić...

No, ale przecież nie każdy jeździ samochodem bo umie to robić... Część jeździ bo ... lubi, część jeździ, bo musi...
Pozdr
fourup
Nie udzielam porad na PW - tylko forum ogólne!
fourup
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 974
Miejscowość: Kraków, Słomniki
Prawo jazdy: 08 01 1999
Auto: Mercedes S124 250D
Silnik: OM602
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1990

21 Cze 2007, 18:38

Fourup, święta prawda! Mmmm, pamiętam te piękne manewry zimą na śniego-lodzie moim starym Poldusiem... mmm... coś pięknego... A teraz napęd na przód, ABS, jeszcze jakieś badziewie (dobrze że skrzynię mam manualną) i tak jeżdżę Veroniką... No ale cóż, jednak lubię jeździć, a nie jeżdżę bo muszę. Choć wcale nie twierdzę że jestem jakimś super wysadzonym w kosmos kierowcą, ale swoje potrafię ;) A wpadnie taki ciapek jeden z drugim z jakiegoś buszu Indyjskiego na cywilizowaną drogę, zajeżdża, jeździ bez migaczy, hamuje w ostatniej chwili i powoduje wypadki... I nawet ABS i tona innych "genialnych" pomysłów technologicznych mu nie pomoże. Ej, ci kolesie to wymyślają to wszystko chyba ze względu na swoje żony, nie? Ale musieli mieć głupie żony :P
DFireCrow
 

21 Cze 2007, 21:03

Zgadzam się z wami.
"to wszystko" jest zrobione z myślą o najgorszych kierowcach. A że takich jest najwięcej no to te wszystkie bajery stały się standardem. Niestety. Taka prawda. No dobra już dobra jazdę te bajery ułatwiają ułatwiają :wink:
Ale fakt pozostaje faktem.
Garet
Początkujący
 
Posty: 85
Miejscowość: Z prowincji ;)
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Silnik 13B-REW - Mazda
    Na liście słynnych silników stosowanych w autach sportowych nie mogło zabraknąć jednostki Wankla. A skoro o silniku z wirującym tłokiem mowa, to na myśl od razu przychodzi Mazda i jej sportowy model RX-7. Prawdopodobnie ...

02 Lip 2007, 17:02

Ja tam za ABS-em i tymi rożnymi pierdołami nie przepadam. a na dodatek spotkała mnie dzisiaj zupełnie dziwna sytuacja niż wy mówicie Jechałem dzisiaj z kolega samochodem .Droga nam znana ( tylko jeden pas a w około rosną topole , czasem jakieś pobocze z pisku) i trochę się zapomniał zaczął jechać tak 60-70 km ta droga nagle wyskoczyło przed nim jakieś 20 metrów Volvo co chłop zrobił w stresie do oporu koła zablokowało na pisaku , zarzuciło tył on zrobił kontrę i skończyliśmy samochodem w rowie.
Łukasz789
Aktywny
 
Posty: 460
Miejscowość: Kraków

02 Lip 2007, 20:35

cos wam powiem. Ale to tylko moje zdanie :)

Jesli auto jest naszpikowane: ABS'em ESP itp. to niby pomaga, ale jesli w trakcie poslizgu i hamowania peknie wam przegub to du**a blada. I tak skonczycie w rowie- oby nie, lub gdzies zachaczycie.
ABS i ESP napewno sie nieprzyda w zimie... to jest totalna porazka na taka pogode... sam kiedys jechalem z kumplemw zimie i niestety ale ABS i ESP niepomoglo.... a jechalismy 50km/h... na szczescie kilka razy obrocilo i nic sie nie stalo ani bryczce ani nam :) Wiec po co komu te bajery ??
DjCelebrate
Nowicjusz
 
Posty: 11

31 Paź 2007, 16:56

Zgadzam się, mozna to porównać do pilotów którzy potrafią latać tylko na autopilocie. Najważniejsze przecież są podstawowe funckje no i oczywiście podstawowe umiejętności. Moim zdaniem im mniej tym lepiej i bezpieczniej.
Jak jade to pije, ale tylko kawę.
maroko
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 5

08 Lis 2007, 16:07

misiek napisał(a):ale temat sie rozwinal. bez ABS-u trzeba chamowac pulsacyjnie nie do oporu a z ABS-em odwrotnie i to jest najwazniejsze....kierowcy. :D






jezeli chodzi o rowna droge... ;d u mnie jest kilka kawalkow rownej drogi ;] zapraszam :) odnosnie ABS... to jak skrot mowi Anti Block System... tzn. na nasz poslki.. system zapobiegajacy blokadzie kol podczas ostrego hamowania...
Fiat Siena 1999 r., 1.2 75 KM PB/LPG
andrzejau
Początkujący
 
Posty: 106
Miejscowość: Ostrów Mazowiecka

24 Gru 2007, 16:14

Jak to jest z Hamowaniem ABS na śliskiej jezdni? W telewizji TVN Turbo w programie "jazda polska", Kuba Bielak powiedział, że system ABS nie reaguje na śliskiej jezdni. Czy ktoś może to podpowiedzieć. dlaczego?

Pozdro :wink:
Per aspera ad astra
Tiguan
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 629
Miejscowość: Pruszków

26 Gru 2007, 03:22

Bo tak jest i już...
Żaden system elektroniczny nie zwiększy siły tarcia między oponą, a oblodzoną jezdnią!
Trzeba mieć tego świadomość wsiadając zimą do auta...
Pozdr
fourup
Nie udzielam porad na PW - tylko forum ogólne!
fourup
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 974
Miejscowość: Kraków, Słomniki
Prawo jazdy: 08 01 1999
Auto: Mercedes S124 250D
Silnik: OM602
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1990

27 Gru 2007, 00:30

A ja proponuje tą lekturkę http://pl.wikipedia.org/wiki/ABS_(motoryzacja)
I wszystko jasne.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

02 Sty 2008, 15:19

Tiguan napisał(a):Jak to jest z Hamowaniem ABS na śliskiej jezdni? W telewizji TVN Turbo w programie "jazda polska", Kuba Bielak powiedział, że system ABS nie reaguje na śliskiej jezdni. Czy ktoś może to podpowiedzieć. dlaczego?

Pozdro :wink:


Cóż, sam osobiście się przekonałem że ABS nie zawsze zareaguje.
Pierwszy raz, lód, mocne przyhamowanie, wszystkie cztery łapy zblokowane, system "myśli" żę samochód stoi ... w rzeczywistości ślizgam się jak na łyżwach ze dwa metry ... dalej jedno koło łapie suche czyli przyczepność i ABS się załącza. Strat w ludziach i sprzęcie nie zanotowano :wink: .
Drugi raz, zamarznięte błoto, za krótki dystans, mocne hamowanie i jak wyżej ... zatrzymałem się na tylnym zderzaku Punciaka :twisted: Straty, zderzak we Fiacie zapłacone przelewem w zaprzyjaźnionym warsztacie i pęknięta ramka na rejestrację w Nissanie. Około 500zł, niestety. Taki przedświąteczny prezent :roll: .

Czyli ABS pomaga ale nie zastąpi komputera danego przez naturę mieszczącego się między uszami. Tak samo z systemami trakcji ... pomagają do pewnego momentu.
Klub Anonimowych Piratów Drogowych KAPD
Zbycho
Nowicjusz
 
Posty: 45
Miejscowość: Siedlce

02 Sty 2008, 17:32

Jechałem ze znajomym na Sylwester i była śliska jezdnia terenu zamieszkania. Aby najkrócej hamować, to należy cały czas trzymać pedał hamulca z niewielką siłą do zatrzymania. wtedy hamowanie pulsuje się. I było tak hamuje,odblokuje,hamuje,odblokuje i to odbywało po ok. sekundach przy mniejszej prędkości. I tak należy hamować, a nie wcisnąć aż gwałtownie.

Pozdro :wink:
Per aspera ad astra
Tiguan
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 629
Miejscowość: Pruszków