17 Sie 2008, 22:09
Witam! Koledzy mam taki problem. Mianowicie w ostanich dniach robiłem tylne hamulce w audi 80. Kupiłem Bębny hamulcowe, szczęki,cylinderki, łożyska,spręzyny... Złożyłem wszystko ok tak jak powinno być. Kiedy przejechałem troche kilometrów poczułem że blokują tylne koła, samochód nie miał wogóle siły jechać. Kiedy sie zatrzymałem bębny były fioletowe aż się dymiło. Myślałem ze to sie wszystko układa ale jednak nie. Zdemontowałem bębny jeszcze raz i zobaczyłem że ten klin samoregulujący wpdł na dół i tam już został a on podczas hamowania powinien wpaśc ale sam musi wrócić tam gdzie powinien być. Kiedy go włożyłem na swoje miejsce założyłem bęben było ok dopóki ponownie sie nie przejechałem. Ponownie bęben zdemontowałem i założyłem stare sprężyny na ten klin(zamiast tych nowych) Myślałem że linka od ręcznego jest pęknięta ale ta opcja też odpada. Przy zdjętych bębnach jeżeli nacisnę delikatnie pedał hamulca to wszystko chodzi tak jak powinno. Tylko nie wiem dlaczego jak wpadnie ten klin to dlaczego sie nie cofnie tylko wpada dalej i blokuje tylne koła!!?? Jeżeli Ktoś wie jak pomóc proszę pisać. POZDRAWIAM!!!