REKLAMA
Siemka, zbieram się do zakupu używanego auta w przedziale najchętniej 30 tys ale jak będzie warto to i do 40 da radę. Zależy mi, żeby auto miało lekko sportowe zacięcie tak 140/150km przynajmniej. Tylko benzyna ewentualnie w gazie chociaż nie jestem coś fanem ponieważ nie robię zawrotnych ilości kilometrów w trakcie roku. Auto głównie do miasta ale zdarza mi się kilka razy w roku jeździć na półwysep z Wrocławia, i Tu kolejny wymóg żeby tylnia kanapa była składana, żeby można było załadować deskę surfingowa długości około 180 cm.
Rocznik najchętniej 2010 im nowsze tym lepsze jeśli chodzi o spalanie to do 10 litrów w mieście przeżyje.
Póki co moje serce najbardziej skradła Alfa giulietta 170 km z multiair, patrzyłem tez na focusy 1.6 ecoboost 150km ale ta wnętrze i ilości przycisków wyglada koszmarnie. Moja uwagę przykuła także insignia ale tu ponoć dosyć awaryjnie jest i w tej cenie raczej roczniki 2009/2010. Mazda 3 tez spoko ale podobno fatalne wyciszenie trochę odstrasza. Co do golfów to absolutnie mi się nie podobają. Niby kombi by było najlepsze, ale tak sobie myśle, że na kombi przyjdzie jeszcze czas jak będę miał dzieci XD. Macie może coś jeszcze wartego uwagi do polecenia ? Z góry dzięki za odpowiedz!