Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
erol napisał(a):Jak to jest z rzetelnością historiapojazdu.gov.pl? Sprawdzam na portalu, wszystko z autem ok, nie ma podejrzanych wpisów.
erol napisał(a):Następnie dla spokoju kupuję raport na autobaza, samochód ma 4 stłuczki na koszt w sumie ponad 20 tys.
erol napisał(a):I jak tu kupić samochód w tym kraju?
Takie jak chociażby w autobazie, że auto miało szkodę jak to nazywaszA jakie miałyby być "podejrzane wpisy" na rządowym portalu?
4 szkody na łącznie 20k oznacza tyle, że się z autem nic poważnego nie działo.
erol napisał(a):Takie jak chociażby w autobazie, że auto miało szkodę jak to nazywasz
erol napisał(a):A tego przyznam się nie rozumiem. Jeżeli ktoś wycenia szkodę np na 10 tys. to znaczy, że w aucie nic nie trzeba robić? Np samochód puknięty w tył, uszkodzona blacharka, błotniki, lampy. Nic się nie stało?
A wypadałoby. Kwestia bezpieczeństwa chociażby. Jak auto ulepione z trzech albo po poważnej szkodzie to logicznym jest, że może się złożyć jak domek z kart przy kolizjiA co do reszty, no jakby napisał że auto miało wypadki to by nikt nie przyjechał
Tak, zdarzało się, że miało być nieruszane a po wykupieniu raportu szkoda nawet na 10000 tys euroWszędzie działa marketing pewnego rodzaju, nooo chyba że podawał że auto nie miało kolizji, zdarzeń itd.
To rozumiem, ale jak w ogłoszeniu "pierwszy właściciel", "niebity" a w autobazie 2 zbycia pojazdu i 4 szkody to chyba coś nie halo.Swoją drogą nie wiadomo który to właściciel, to skąd może wiedzieć dokładnie co się działo z autem 10 lat temu jak nie był jego
To znaczy, że pojęcia nie masz jak się szkody wycenia i likwiduje
erol napisał(a):na ile twoja szkoda została wyceniona, strzelę - 1500?
. A i trafiają się takie wpisy ....Trevor napisał(a):A gdzie w historiipojazdu.gov są jakieś rubryki ze szkodami? Tam są przeglądy, historia właścicieli itd.
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Twój podstawowy problem że nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz. Do tego edukacja internetowa oraz Wyższa szkoła polskich Januszy motoryzacyjnych.
Przecież pisze - uszkodzenie elementów układu nośnego . Co kryje się pod tym opisem to kto to wie ? Kupiłem to auta z takim wpisem do cepiku . Sprzedający -pani, przyznała się do unfalu . Wyjeżdała z parkingu podziemnego i za bardzo się wysunęła no i bach/trach . Błotnik z lewej strony naprawiany to widać . Wpis mógł powstać z prozaicznych przyczyn . Być może zwrotnica / amortyzator się ugiął . lub mógł się odcisnąć na podłużnicy koszyk pompy wspomagania . Przy oględzinach szkody rzeczoznawca był wnikliwy i wszelkie rysy kwalifikował do naprawy . Jak zakfalikował podłużnicę do naprawy przez rysy to ......Teraz nie sprzedam jakby co. Kto to kupi ode mnie z takim wpisem do gov...szybki napisał(a):Powstanie szkody "istotnej" czyli jakiej ?