Jeśli będziesz o niego dbał to tak.
3 cylindrowy silniczek w Ibizie - 1.2 MPI - najprzyjemniejszego dźwięku nie ma, potrafi dostawać dziwnych wibracji, ale technicznie nie można mu nic złego zarzucić.
Ibiza wydaje mi się być gorsza w środku, lepsza na zewnątrz (rok temu gdy kupowałem auto Ibiza była jedną z opcji branych pod uwagę). W środku i20 jest naprawdę przyzwoity, chociaż Ibiza też ok, na pewno nie ma mowy o jakiejś tandecie.
i20 ma lepsze wyposażenie, lepsze, bardziej nowoczesne silniki (mniej pali, szybciej idzie do setki - chociaż trzeba ją pokręcić jak każdego ze zmiennymi fazami rozrządu), dłużdzą gwarancję. Ibiza zaś lepiej się sprawuje na zakrętach - nie tyle za sprawą zawieszenia, co za sprawą bardziej komunikatywnego układu kierowniczego i sztywniejszych amortyzatorów.
Ogólnie samochody bardzo podobne, Ibiza będzie lepsza jeśli lubisz pojeździć trochę dynamiczniej (na tyle na ile 1.2 pozwoli), i20 zaś trochę bardziej komfortowy bo ma np. klimę, radio z CD/mp3/slotem USB i sterowanie w kole kierownicy w standardzie.
Ogólnie w i20 warto dopłacić do 1.4 100-konnego, różnica w spalaniu i koszcie zakupu (porównując do ceny auta) niewielka, a przyjemność z jazdy większa
W Ibizie zaś trochę lepszy byłby 1.4 a najlepiej 1.6 105-konny, chociaż ten ostatni do miasta może być trochę za duży.