Honda Accord VII

13 Wrz 2016, 11:48

Witam.
Rozglądam się za właśnie Hondami. Znalazłem coś ciekawego za ~20000zł.
Jeżdżę starym Peugeotem 306 i pora coś zmienić. Lwiątko łącznie zjadło ok. z 3000zł na naprawy żeby nim normalnie jeździć do szkoły a teraz obecnie już do pracy. Do sedna. Rozważam kredyt/pożyczkę na 4 lata aby właśnie tą Hondę zakupić. Jakie są Wasze opinie i doświadczenia z takimi metodami kupna samochodu. Od razu mówię że z odłożeniem czegokolwiek jest ciężko. Żyjemy w Polsce, więc z wynagrodzeniem lekko wyższym od najniżej krajowej jest niemożliwe aby odłożyć sobie jakiś sensowny pieniądz. A i Peugeocie mija homologacja na butle z gazem. Instalacja jest troche stara więc troche mnie wyniesie za opłatę butli. + podnieśli mi ubezpieczenie o prawie 200 zł :shock: za silnik 1.4.. paranoja. Koszty eksploatacji są trochę duże jak na taki samochód. Pomijając fakt że cena gazu rośnie.
xBorucha
Nowicjusz
 
Posty: 16
Prawo jazdy: 14 01 2014
Przebieg/rok: 14tys. km
Auto: Peugeot 306
Silnik: 1.4 75KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993

13 Wrz 2016, 11:58

To jeszcze weź pod uwagę, że rata takiego kredytu będzie w granicach 530-560 zł, odejmij to od swojej pensji i sam pomyśl.
Zadłużanie się na kupno samochodu, kiedy nie służy on zarabianiu pieniędzy jest kretynizmem. W Twoim przypadku pokazuje to tylko sztuczne podnoszenie statusu społecznego. To do niczego nie prowadzi oprócz bankructwa danego osobnika.
Koszty napraw i wymian eksploatacyjnych nowszego/droższego samochodu nie będą niższe. Spalanie też nie będzie mniejsze.
Butla LPG to kwestia 250 zł a skoro włożyłeś pieniądze w obecny samochód to nie widzę sensu sprzedaży w miarę pewnego sprzętu i wymiany go na kolejnego, kilkunastoletniego, który może okazać się skarbonką.
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

13 Wrz 2016, 12:22

Podnoszenie statusu społecznego? Co? Nie rozumiem co te zdanie ma wspólnego z moim problemem. Stary samochód jest już pordzewiały i nie wiem ile on pojeździ. To jest 1993 rocznik a ja jestem 4 właścicielem. Jeśli rata będzie tyle wynosić nie widzę takiego problemu żeby ją spłacać. No i tak jak mówiłem, samochód jest mi potrzebny do pracy. Codziennie 45 km robię. I tak planuję zamontować tam gaz. Dobrze jestem świadom że koszta mogą być wyższe. Ale nadal nie uzyskałem odpowiedzi. Tylko jakieś docinki o statusie społecznym :lol:
Pozatym spalanie moze sie róznić o max 3 litry, i tak teraz mam duże. Honda Accord VII to raczej w miarę malo awaryjny samochód, więc skarbonką nie musi być
Ostatnio edytowany przez xBorucha, 13 Wrz 2016, 12:26, edytowano w sumie 1 raz
xBorucha
Nowicjusz
 
Posty: 16
Prawo jazdy: 14 01 2014
Przebieg/rok: 14tys. km
Auto: Peugeot 306
Silnik: 1.4 75KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993

13 Wrz 2016, 12:25

Nie docinki a logika.
Pensja niewiele powyżej minimalnej, minimalna to chyba coś koło 1350 netto, odłożyć się nie da, spłacać sześć stówek miesięcznie już się da :ok:
Do pracy = służy w pracy, dzięki niemu zarabiasz
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

13 Wrz 2016, 12:51

Ubezpieczenia OC poszły b.wysoko w tym roku i to wszystkim,nie,że jesteś wyjątkiem :D

Wg. mnie 20k to takie minimum na w miarę zadbanego Accorda VII dolicz instalację z 3k? robi się 23k serwis ten taki po zakupowy opłaty i wyjdzie z 25k.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] tutaj nawet ładna jest z instalką.
Honda a przynajmniej te topowe modele jak Accord lubią zniknąć z miejsca parkowania dochodzi AC - dodatkowy koszt.
I tak jak dojdzie do takiego zdarzenia to zostajesz z kredytem czy tam pożyczką,samochodu nie masz a spłacić trzeba.
Kieł
Stały forumowicz
 
Posty: 2420
Auto: Nie mam

13 Wrz 2016, 12:57

Nie będę ukrywał. Mam ofertę za 17-18 tysięcy za accorda od jednego kumpla sąsiada. To tak wstępnie. Mam możliwość 10 tysięcy wziąć kredytu z banku i 10tysiecy od członka rodziny juz wtedy w elastycznych ratach. O parking nie mam raczej problemu, mieszkam poza miastem i samochód będzie garażowany. W pracy parking mam na przeciwko stanowiska gdzie przebywam więc bym go tam widział czy coś. Wszystko to obmyślenia. Jak nie będzie się opłacać to oczywiście zrezygnuje. Nie pali się. Potrzebuje tylko sensownych rad.
xBorucha
Nowicjusz
 
Posty: 16
Prawo jazdy: 14 01 2014
Przebieg/rok: 14tys. km
Auto: Peugeot 306
Silnik: 1.4 75KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Kia Niro Hybrid - test spalania
    Ten kompaktowy crossover jest jedynym w tym zestawieniu reprezentantem innego kraju niż Japonia. Oferowany od 2016 roku przez koncern Kia model Niro jest pierwszym crossoverem tej marki z napędem hybrydowym. W 2019 roku poddano ...

13 Wrz 2016, 13:23

no to masz sensowną radę. Sprzedajesz to co masz za 1500 zł pożyczasz 10 tys od rodziny i kupujesz za 8000 astrę II, czy inną megankę w najlepszym dostępnym stanie. Za to co zostanie wymieniasz rozrząd oleje i filtry (1000 PLN) rejestrujesz ubezpieczasz (1000 PLN) i montujesz gaz (2500 PLN) zatem jesteś 1000 PLN pod kreską i to właśnie wykładasz z wypłaty. Rodzince spłacasz samochód przez rok po 1000 PLN miesięcznie lub 500 przez dwa lata (lub z premii kwartalnej w trzech ratach). Pamiętaj jedynie że jak się pralka popsuje albo na wakacje trza będzie jechać to zęby w ścianę (chyba że na 500+ liczysz). Przypominam że powyższy koszt nie uwzględnia takich ekstrasów jak wymiana akumulatora, amortyzatorów czy tarcz hamulcowych które jak wiadomo w bezawaryjnej hondzie są wieczne.
Kolego nikt się z ciebie nie śmieje ale kredyt samochodowy to nie jest dobry biznes. A kredyt stricte pod zakup samochodu to masakra. Pozostaje kredyt gotówkowy na dowolny cel który jest najdroższy i będzie niezbędny jak niedajboże coś się rozkraczy.
Pamiętaj także że na eksploatacji samochodu nie zarabiasz i traci on na wartości około 40% przez każde następne trzy lata, a to co w niego włożysz to tylko twój biznes. Więc nie ma się co porywać na samochód drogi bo te najbardziej bezawaryjne wcale nie są najtańsze w eksploatacji. Samochód kupuje się maksymalnie za 30% twojego rocznego wynagrodzenia netto ale czy mniej tym lepiej.
diddy79
Zaawansowany
 
Posty: 524
Prawo jazdy: 14 04 1999
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Renault Talisman
Silnik: 1,6 dCi 160 KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2018

13 Wrz 2016, 13:43

A opłaca się kupić Bertonkę w takim razie?
xBorucha
Nowicjusz
 
Posty: 16
Prawo jazdy: 14 01 2014
Przebieg/rok: 14tys. km
Auto: Peugeot 306
Silnik: 1.4 75KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993

14 Wrz 2016, 12:39

Znalazłem kilka ofert. Wszystko do przemyślenia. Wszystko szukam w benzynie, bo chcę mieć nową instalację.

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

[link do oferty na Olx wygasł]

Jest jeszcze opcja że zacznę ostro odkładać, i zakupić Audi A3 1.8t, co myślicie?
xBorucha
Nowicjusz
 
Posty: 16
Prawo jazdy: 14 01 2014
Przebieg/rok: 14tys. km
Auto: Peugeot 306
Silnik: 1.4 75KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993