Honda Civic VIII 1,4 83 KM co sądzicie? inny?

04 Sty 2016, 18:47

Piotras2015 napisał(a):nie mniej jeździ fajnie, więc nie wiem co Wy mówicie.

jechałeś na trasie i wyprzedzałeś TIRa? Tu jest problem (elastyczność). Spalania też nie mierzyłeś - o tym mówimy.

Piotras2015 napisał(a):jaka jest różnica pomiędzy tą Mazdą 3 z Poznania 1,6 a tym Golfem też 1,6? bo wg mnie jeden pies. Chyba że dlatego że Mazda to pali mniej

przecież to kompletnie dwa różne silniki...
Jako laik zakładasz, że 1,6 to takie same osiągi i spalanie niezależnie od marki to Cię nie przekonamy i kupisz dziada

Po zakupie się dopiero przekonasz.
Każde auto Cię zachwyci po Seju, więc spróbuj innego jeszcze dla porównania

05 Sty 2016, 13:08

Ale tu nie chodzi żeby ktoś kogoś przekonywał, tylko mam wrażenie że mówisz tak rochę wg własnych przekonań, Ty byś nie kupił bo...tak na prawdę jedynie spalanie może być wysokie ale to lpg bym założył, z dynamiką, elastycznością nie ma problemów, przede mną babka na takiej lokalnej drodze skręcała, ja zredukowałem do trójki i odjechałem spokojnie do przodu.
Inny minus że może być głośno szczególnie na trasach tak powyżej 120 km/h
Ale ogólnie auto jest ok, przy czym ja nie mówię że je kupię tylko jak dla mnie to nie ma znaczenia jakie..byle w pobliżu gdzie można zobaczyć i dobrze sprawdzić i osobiście wątpię w to że 1,6 w Mazdzie 3 będzie inaczej jechać jak w Golfie...silniki inne wiem ale osiągi czy dynamika bierze się z mocy a ona tutaj będzie taka sama.

05 Sty 2016, 15:01

Powiedz mi po co szanowny forumowiczu zakładałeś ten wątek na forum? Porónując swój przyszły pojazd do Fiata Seicento to każdy z nich bez wyjątku będzie:

-dynamiczniejszy
-obszerniejszy
-lepiej wyposażony
-z większym bagażnikiem

Stosując tą technikę mozęsz usprawiedliwić każdy swój wybór więc po co się radzisz? Samochód który robi setkę w 14 sek można nazwać wieloma przymiotnikami ale na pewno nie "dynamiczny", "szybki", "zrywny".

05 Sty 2016, 17:23

Piotras2015 napisał(a):ja zredukowałem do trójki i odjechałem spokojnie do przodu.

przy jakiej prędkości musiałeś aż tak redukować?

Piotras2015 napisał(a):osobiście wątpię w to że 1,6 w Mazdzie 3 będzie inaczej jechać jak w Golfie...

Będzie inaczej ale też nie będzie szału dlatego zawsze doradzamy 2,0. Spali nie wiele więcej i nie będzie trzeba redukować do 3ki. Szczególnie słabe silniki męczą się na trasie i przez to palą sporo.
Proponuję wybić sobie błędne przekonanie, że spalanie jest proporcjonalne do pojemności

Piotras2015 napisał(a):ale osiągi czy dynamika bierze się z mocy a ona tutaj będzie taka sama.

widzisz jak mało wiesz

Dynamika bierze się z momentu obrotowego! Momentem obrotowym przyśpieszamy. Ważny jest też jego rozkład w przedziale obrotowym silnika oraz jak szybko silnik się wkręca...
Golf zanim się wkręci do swojego mizernego momentu to mija wieczność, a taka "szlifierka" jak jest np. w Hondzie bardzo szybko łapie wysokie obroty (czego wielu fanów VAGów nie może pojąć, bo nie uświadczyło). Brat cioteczny jak przejechał się moim byłym Hyundaiem z małym 1,3 konstrukcji Mitsubishi też był zdumiony jak szybko silnik łapie wysokie obroty w porównaniu do jego Renault 1,7. Cytuję go: "ale to zapier*ala".
Konie mechaniczne są od prędkości maksymalnej

05 Sty 2016, 19:41

dzida napisał(a):widzisz jak mało wiesz
Dynamika bierze się z momentu obrotowego! Momentem obrotowym przyśpieszamy(...)
Konie mechaniczne są od prędkości maksymalnej

No ja bym miał wątpliwości kto mniej wie..to dlaczego diesle które mają po 250-280 nm za to 90-120 koni nie przyspieszają szybciej niż 150-180 konne auta które ledwo 200 maja?
Gdyby tak było to E46 193 konne czy jakiś Type R 200 konny nie jeździły by w ogóle..za to diesle nawet 100 konne grubo poniżej 10 sek by osiągały setkę..
Miałem kiedyś ustawkę 328i i moje 1,8T 185 km i 295 nm, jechaliśmy łeb w łeb..
A to bmw ma o 60 nm mniejszy moment.
Nigdy sam moment nic nie daje..
Osiągi i dynamika auta to wypadkowa momentu i mocy, jedno bez drugiego nie istnieje.

Ja bym wolał mieć 180 koni i 200 nm niż 100 koni i 300 nm....
A co do 1,6 on ma ok 150 nm, jechałem takim w A3, tragedii nie ma ale o super dynamice można zapomnieć, jak ktos non-stop śmiga po drogach i wyprzedza, pędzi 140 km/h to odpada ale jako miejskie auto może być.
Zawsze tańszy w naprawach.

05 Sty 2016, 19:52

Lovato34 napisał(a):No ja bym miał wątpliwości kto mniej wie..to dlaczego diesle które mają po 250-280 nm za to 90-120 koni nie przyspieszają szybciej niż 150-180 konne auta które ledwo 200 maja?

dlatego, że diesle się nie kręcą wysoko, a zakres użytecznych obrotów to bagatela 2000obr./min

BMW 328i ma bardzo fajny płaski moment obrotowy w szerokim zakresie, stąd szedł łeb w łeb z Tobą gdzie masz większą wartość w mniejszym zakresie
Trochu mnie dziwi, że tego nie wiesz modząc swojego Golfa.

Ciekawe w tym tłumaczeniu są też trolejbusy czy auta elektryczne. Moment masz od 0 obrotów do końca i jak taki trolejbus startuje na światłach to łatwo go nie wyprzedzisz na początku zwykłym autem - oczywiście jakby był pusty i kierowca nie musiałby martwić się o pasażerów

Oczywiście elektryczna Tesla S zawstydziła wszystkie M-ki, RSki czy AMG swoim przyśpieszeniem, bo ma moment

ot całą filozofia

Oczywiście zgadzam się, że moc jest ważna szczególnie przy wysokich prędkościach ale nie najważniejsza

W końcu to moment, a nie moc niszczy skrzynie, sprzęgła czy półoski

Dlatego też ogranicza się elektronicznie moment w mocnych autach jak AMG Mesia gdzie łapał 1000Nm ale reszta łącznie z oponami nie dawały rady

Zresztą szybki nie raz poruszał temat i ładnie tłumaczył, że cyferki na papierze nie są najważniejsze, a ich jakość na drodze

edit:
ten filmik wyjaśnia wszystko:

[Aby zobaczyć film musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]