Celica/Passeo były w cabrio... ale to już inny poziom cenowy.
Del Sol był w tardze, ale tutaj też fundusze.
Tutaj co najwyżej można marzyć o szyberdachu w niektórych modelach...
Gdybyś trochę dołożył można by poszukać jakiegoś CRXa, ale II i oczywiście bez VTECa.
O Passeo nie wiem zbyt wiele, jest to raczej autko mało popularne na polskich drogach i też tysiak warto by było w tym wypadku dołożyć. Model porównałbym do Civica w coupe. W miarę niezawodne, jak to japończyk. Bardzo mało miejsca z tyłu, ale to ogólnie bolączka aut w coupe. Osiągi ciut lepsze od Celici i trochę gorsze od Civica 1.6 w coupe, jak to wygląda wobec innych wersji silnikowych musisz sobie sam porównać.
Civici w HB mają silniki od 1.3 do 1.6. Nie jest mi wiadome żeby akurat jakaś wersja była ferelna ponad przeciętność. Tutaj kwestia potrzebnej mocy i utrzymania auta. To drugie nie będzie tutaj się znacząco różnić, ale musisz wybrać to co najbardziej będzie Ci odpowiadać. Ogólnie tutaj dużo daje masa autka. Nie potrzeba nie wiadomo jakiej mocy żeby go rozpędzić. CRX to nie jest, ale wagowo wypada super wobec większość tego co jeździ po drogach. Nie znam na pamięć danych technicznych HB, ale coupetka 1.6 dla przykładu radzi sobie z BMKami do 2.0 i to bez problemu, a czasem nawet wyżej, jeśli trafimy na typowego właściciela E30/36, który zajechał swoje auto do granic możliwości, zamontował lotkę jak drzwi od szafy, co by bolid nie odleciał i zamontował [oczywiście najtańszy jaki jest] podtlenek LPG.
Trudno wykombinować jakieś inne propozycje, sam dość długo szukałem i z japończyków, z w miarę oszczędnymi silnikami, za taką kasę, to chyba wszystko. Jedyne co można by pod to jeszcze podciągnąć o czym wiem to
Mazda MX-3 w najsłabszych wersjach. MX-5tki, czyli Miaty już nie bardzo w tych funduszach.
Oczywiście są również inne japończyki, w tym nawet takie bardziej nastawione na sport, które da się kupić za taką kasę, albo dokładając trochę: choćby Eclipse, wspomniana wcześniej Mazda 626/MX-6 i to co od niej powstało, czyli Probe /Amerykaniec na częściach Mazdy/ i Xedos, jest jeszcze Prelude [Integra to już dużo dużo wyższe widełki cenowe], no i stare/najbardziej zajechane generacje Supry. Wiele można by proponować, ale większość tych aut, to 2.0 i wzwyż, o ogromnym spalaniu, a niektóre z nich nie zbierają się szybciej od poczciwego Civica na VTECu... do tego przy tych funduszach trudno trafić na coś, w co nie włoży się drugie tyle.