

Dla Honda Motor Company dane stanowią wartość nadrzędną, o czym świadczą jej pokaźne inwestycje w analitykę Big Data. W zespole ds. B+R spółka posiada ponad 100 inżynierów specjalizujących się w data science. Przetwarzają oni cyfrowe informacje z wielu źródeł, takich jak np. umieszczone w pojazdach czujniki, ankiety przeprowadzane wśród klientów, smartfony czy media społecznościowe. Wszystko po to, by zdobyć wiedzę pomocną w projektowaniu nowych samochodów i ulepszaniu istniejących modeli. Dzięki coraz większej cyfrowej dojrzałości przedsiębiorstwa i wykorzystaniu zaawansowanych narzędzi informatycznych, zespół badaczy danych potrafi skutecznie przetwarzać duże, nieustrukturyzowane zbiory, których okiełzanie wcześniej było dla niego problematyczne. "Narzędzia analityczne pozwalają nam wyciągać wnioski z Big Data, by ostatecznie projektować lepsze, mądrzejsze i bezpieczniejsze samochody" chwali się Kyoka Nakagawa, chief engineer TAC w Honda R&D.
Jednym ze wspominanych przez niego rozwiązań jest IBM Watson Explorer. Oparta o superkomputer platforma pomaga firmom w prostszy sposób badać nieustrukturyzowane wolumeny danych, poprzez kognitywne funkcje interpretacji treści. Za jej sprawą firmy analizują m.in. korespondencję mailową i rozmowy telefoniczne, wyciągając z nich przydatne wnioski. Dział kontroli jakości w Honda Motor Company używa IBM Watson Explorer, by w ekspresowym tempie zreasumować natłok przychodzących różnymi kanałami opinie klientów. W ten sposób japoński producent samochodów skrócił czas potrzebny do zrozumienia spływających ze wszystkich stron opinii informacji o 80%. "Przez wiele lat sztuczną inteligencję prezentowano jako ciekawostkę. Technologię, która wprawdzie wygra z człowiekiem w szachy, ale nie ma realnych, biznesowych zastosowań. Tymczasem dzisiaj jest zupełnie inaczej. W przypadku analizy dużych zbiorów nieustrukturyzowanych danych, nie ma obecnie lepszej, skuteczniejszej technologii niż sztuczna inteligencja. Postęp technologiczny najlepiej widać na przykładzie systemów konwersacyjnych. Ta technologia stała się w tej chwili już na tyle dojrzała, że zasilany sztuczną inteligencją chatbot jest w stanie zrozumieć kontekst i poprawnie odpowiedzieć na ponad 98% pytań zadawanych przez człowieka" wyjaśnia Maciej Stanusch z firmy Stanusch Technologies specjalizującej się w realizacji projektów w obszarze sztucznej inteligencji.
Dodatkowy pasażer
Podczas tegorocznego Consumer Electronics Show w Las Vegas, wydarzenia dedykowanego branży elektroniki użytkowej, Honda przedstawiła NeuV – nowy elektroniczny samochód miejski, wyposażony w osobistą asystentkę opartą o algorytmy sztucznej inteligencji. HANA (Honda Automated Network Assistant) potrafi m.in. interpretować emocje kierowcy i na podstawie niewerbalnych sygnałów dopasowywać muzykę, temperaturę itp. Do jej zadań należy również przypominanie o ważnych wydarzeniach z kalendarza i pomoc w umawianiu spotkań i dokonywaniu rezerwacji. Czas zweryfikuje, czy HANA sprosta oczekiwaniom użytkowników. Istnieją spore szanse, że trafi do jednego worka z tysiącem podobnych rozwiązań, które w praktyce okazały się niefunkcjonalne. Tymczasem, co do wykorzystania sztucznej inteligencji w samochodach osobowych Honda ma ambitne plany, wykraczające daleko poza funkcje osobistej asystentki. Japończycy doszli do wniosku, że skoro 96 proc. czasu samochody spędzają na miejscach parkingowych, to w dużej mierze są nieużyteczne i należy to zmienić. Projektanci Hondy stworzyli model NeuV w taki sposób, by zarabiał na siebie, gdy nie jeździ nim jego właściciel. Jako pojazd autonomiczny będzie mógł samodzielnie odbierać i przewozić ludzi zgodnie z filozofią ekonomii współpracy. Na tym nie kończą się wizje japońskich inżynierów. Futurystyczny model Hondy ma również sprzedawać energię do sieci elektrycznej, gdy stoi nieużywany.

Inwestycja w sztuczną inteligencję sięga głębiej niż budzące podziw rozwiązania konsumenckie. Najwięksi producenci samochodów od lat udoskonalają swoje zakłady w obszarze automatyzacji, a maszyny wyposażone w zaawansowane algorytmy uczenia maszynowego mogą wprowadzić ją na nowy, nieznany dotąd poziom. W swoim najnowszym raporcie poświęconym robotyzacji, brytyjska firma Tharsus przekonuje, że w najbliższych latach czeka nas wysyp maszyn stworzonych do współpracy z ludźmi w wykonywaniu powtarzalnych zadań. Co-bots, bo pod taką nazwą kryją się roboty kolaborujące z człowiekiem, od innych maszyn wykorzystywanych w fabrykach odróżniają się m.in. funkcjami kognitywnymi. Mogą więc interpretować, przewidywać i powtarzać zachowanie człowieka, ucząc się od niego wykonywania powtarzalnych zadań. Dla managerów produkcji to spore ułatwienie, ponieważ funkcja zadanego uczenia eliminuje potrzebę skomplikowanego programowania maszyn przez specjalistów. Mogą więc płynnie zmieniać stanowiska pracy i wykonywane zadania wchodząc w harmonię z resztą otoczenia. "Wchodzimy w nowy wymiar automatyzacji, w którym roboty funkcjonować będą u boku człowieka jak nigdy wcześniej, dając małym i średnim przedsiębiorstwom możliwości, które dotychczas były przywilejem największych graczy. Jest to możliwe z powodu synergii kilku technologii, w tym m.in. chmury obliczeniowej i sztucznej inteligencji" przekonuje Piotr Rojek z DSR.
W odróżnieniu od branżowej konkurencji, Honda idzie o krok dalej, przenosząc roboty z fabryk do sfery publicznej. Potężne inwestycje firmy w R&D zaowocowały powstaniem projektu 3E Robotics Concept. Maszyny zaprojektowane przez japońskich inżynierów mają ułatwić życie osobom niepełnosprawnym. Spod ich rąk wyszły 4 modele: okazujący współczucie robot towarzysz, mobilne krzesło ułatwiające poruszanie w terenie – zarówno w domu, jak i na zewnątrz, maszyna do przewożenia niewielkiego ładunku oraz autonomiczny pojazd terenowy.
Czym jest przemysł 4.0?
Przemysł 4.0 obejmuje trzy główne części. Pierwszą są Internet Rzeczy (IoT - Internet of Things) oraz systemy CPS (cyber-physical systems). Drugi element Przemysłu 4.0 wiąże się z postępującą obsługą dużej liczby danych i zaawansowanymi analizami. Natomiast trzecią częścią jest odpowiednia infrastruktura komunikacyjna. To połączenie technologii, przemysłu i cyfryzacji bieżącego IoT stworzyło Przemysł 4.0.
źródło: Honda