Witam, byłem jak co roku na przeglądzie samochodu na stacji diagnostycznej. W trakcie badania na rolkach/trzepakach (nie znam się) zapaliła się pomarańczowa
kontrolka od napędu 4WD, która po przekręceniu zapłonu gaśnie wraz z innymi kontrolkami, niestety po odpaleniu samochodu zapala się ponownie i już nie gaśnie. Dodam, że serwisant na samym początku zwrócił uwagę, że samochód ma napęd 4WD więc prawdopodobnie przełączył maszynę w taki tryb badania pojazdu. Samochody podłączono pod diagnostykę komputerową i wykryto błąd "1830", niestety niewiadomo co wskazuje ten błąd. Dodatkowo po skasowaniu od razu pojawia się na nowo.
Jednocześnie po każdorazowym delikatnym wciśnięciu/muśnięciu, a także puszczeniu pedału gazu słyszalne jest pojedyncze stuknięcie z okolicy bagażnika, stawiam na tylną oś. Problem ten się nie pojawia gdy samochód jest na luzie.
Wcześniej tego nie było, dlatego moje pytanie czy jedno może mieć związek z drugim i co w ogóle mogło się stać z układem napędowym, że kontrolka nie gaśnie i czy może być temu winna Stacja Diagnostyczna?
![:oops:]( "Zakłopotany")
Z góry dziękuję za wszelką pomoc
![:)]( "Uśmiechnięty")
