07 Kwi 2016, 22:51
Witam, zauważyłem Ibizę II w całkiem dobrym stanie(do poprawienia hamulce) ale silnik nie wykazuje się dobrą kondycją. Pierwsza sprawa to brak mocy, przy masie Ibizy leci to niestety trochę jak 70KM, turbina ewidentnie chodzi bo przy wyższych obrotach słychać momentami delikatny gwizd. Posiadam Mercedesa W124 o mocy ~90KM ciągnie on troszkę gorzej ale mercedes waży przynajmniej 50% więcej. Silnik chodzi głośno, nawet na biegu jałowym (to raczej normalne), powyżej 3.5k hałas straszny(zapewne przez tragiczne wyciszenie ale mercedes jeśli podnieść maskę chodzi znacznie ciszej).
To może teraz bardziej wartościowe dane. Silnik nie kopci z rury nawet przy bardzo wysokich obrotach i gwałtownym dodaniu gazu. Odmą puszcza dym jeśli odkręcimy korek wlewu ale nie jest to nic strasznego, można by to przyrównać do 1/10 gotującego się czajnika, dym delikatnie sobie po prostu leci, to samo z miarki oleju. Olej brudny i to dosyć, przyczyna nie wiadoma.
Niby 240kkm(nie znam się ale liczyłbym przebieg na 400kkm) ale w środku pedały powycierane średnio, fotel wytarty mocno, na wysokości łokcia widać już gąbke i to na dosyć dużej powierzchni, kierownica stan dostateczny- mocno wytarta ale bez przesady.
Warto brać to na diagnostykę? Kabla Vag niestety nie posiadam a czas z kupnem samochodu mnie nagli. Od czego zacząć diagnostykę? Turbo, pompa wtryskowa, przepływomierz i co jeszcze. Jest możliwy pomiar kompresji na poczekaniu? Z definicji niby na zimnym i wątpię czy taki pomiar mi coś da.
Baba liczy sobie 5700 i widząc zrywność silnika, delikatny ale jednak dym z odmy, na gorącym zapaliło nie za pierwszym a za drugim obróceniem(jakieś 1,5sek max), stan hamulców które wymagają roboty powiedziałem 4.5 koła co małą kwotą w moim obeznaniu nie jest, komi zapłaci jakieś 4k za w pełni sprawny samochód a tu mamy samochód z dobrym zawieszeniem, blachą, wyposażeniem i słabymi hamulcami oraz silnikiem któremu coś ewidentnie dolega.
Wasze zdanie?