Ile wart escort

14 Sty 2012, 10:50

Witam zastanawiam się ile mogę dostać za mojego escorta. Escort 1.3 1994r MKVI. Półtora roku temu robiona podłoga progi podłożnice i jedno tylnie nadkole. Aktualnie widać ogniska rdzy na 1 nadkolu i ta tylniej klapie bagażnika. Do wymiany w najbliższym czasie amortyzatory bo auto plywa po drodze. Ogółem auto zadbane dobre opony i radio w komplecie świeżo zrobiony przegląd. Ile można za takie auto wołać ? Pozdrawiam.
Michul
Obserwowany
 
Posty: 2
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: s

16 Sty 2012, 02:12

Jeśli jest zadbane to myślę że cenowe refleksje można zaczynać od 2,5tys w górę, przy czym raczej nie więcej jak 4tysie bo jakby nie było jest to eskort z 94roku :roll:
friqq
Nowicjusz
 
Posty: 7
Miejscowość: Kolbuszowa

06 Mar 2012, 15:35

:lol: co 2.5 tys i wiecejh :lol: ... hyba zart ja mam 1997 rok kombi 1,6 16 v zetec mk7 ghia benzyna gaz w bardzo dobrym stanie igielka normalnie i nawet 2,5 nie chca dac wiec im mowie zeby wracali tam skad przyjechali.... :mrgreen:
emil2116
Obserwowany
 
Posty: 1
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: ford escort

02 Cze 2012, 06:51

Za mojego "rechotka"(1997r, 1.8 TD, kombi, 81 tyś na liczniku) nikt nie chciał dać nawet 2 tyś złoty. Mało kogo interesuje że auto jeżdzi bez zarzutu (nie bierze ani grama oleju), liczy się efekt wizualny, w moim przypadku są popękane zderzaki, cała reszta jest na ostatnim miejscu. Efekt jest taki że autko stoi w garazu i jest na 'czarną godzinę"...
...śnię o jutrze, żyję teraźniejszością, uczę się z dnia wczorajszego...
Clementia
Obserwowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 1
Prawo jazdy: 28 04 2001
Auto: Land Rover Freelander

02 Cze 2012, 10:23

Gdyby to był HB 3D z silnikiem przynajmniej 1.8 105KM i w wyposażeniu XR3i/RS to może bym był w stanie coś za niego zapłacić, ale na zwykłe 1.3 napaleńców raczej nie znajdziesz.
Był Escort 105KM,jest Mondek 170KM :)
black_time
Początkujący
 
Posty: 170
Miejscowość: Łódź