Indeks prędkości

08 Sty 2016, 17:24

Szukałem na forum ale nie znalazłem więc zakładam nowy temat. Przeglądam opony i zauważyłem że dość istotną rolę w cenie ma indeks prędkości. Moja Mazda według instrukcji obsługi powinna mieć opony 195/65 R15 91V czyli indeks prędkości 240 km/h. Za równo opony letnie jak i całoroczne są średnio droższe o 20% w porównaniu z indeksem T czyli 190 km/h. Czy na prawdę trzeba zakładać aż tak wysoki indeks ? Prędkość maksymalna tego samochodu to około 200km/h a i tak raczej nigdy tego nie osiągnę. Jak to wygląda np w momencie ( odpukać ) wypadku ?

08 Sty 2016, 19:07

Spokojnie sobie załóż T..

08 Sty 2016, 19:50

A co w przypadku wypadku i braku homologacji auta na takie opony ? To samo ma się do innych wymiarów np 205/60 R15 ?

08 Sty 2016, 19:57

Sprawdź dokładnie w instrukcji, bo nie jest mozliwe aby tylko jeden rozmiar i typ był dopuszczony - zawsze jakieś zamienniki są ..

08 Sty 2016, 21:35

w rozmiarze R15 jest tylko 195/65 R15 91V

09 Sty 2016, 08:29

Zasadniczo powinieneś założyć opony zgodne z homologacją, dopuszcza się (pod pewnymi warunkami) założenie opon zimowych z niższym indeksem prędkości. Teoretycznie policjant może Ci nawet zabrać dowód rejestracyjny, ale jak długo jeżdżę, tak nie zdarzyło mi się jeszcze by to sprawdzali. Co do kłopotów z ubezpieczycielem, to nie mam pojęcia, ale oni przecież zawsze szukają dziury w całym

09 Sty 2016, 11:52

Indeks prędkości określa maxymalną prędkość, z jaką można bezpiecznie użytkować daną oponę. Indeks prędkości określa producent samochodu, ponieważ jest dobierany wg obciążenia i prędkości maxymalnej popjazu. I tak np.
Indeks prędkości V oznacza opony, w których obciążenie powinno być zmniejszane o 3% co każde 10km/h w przedziale między 210 a 240km/h.
Indeks prędkości W oznacza opony, w których obciążenie powinno być zmniejszane o 5% co każde 10km/h w przedziale między 240 a 270km/h.
Indeks prędkości Y oznacza opony, w których obciążenie powinno być zmniejszane o 5% co każde 10km/h w przedziale między 270 a 300km/h.

Jednak jak w samochodzie jest indeks prędkości inny, niż zaleca producent, a przyczepił by się do tego policjant bądz ZU, to zawsze można obstawać przy tym, że nie jeżdżę z prędkością maksymalną, tylko jeżdżę z taką prędkoscią, z jaką można jechać przy oponie którą mam. Oczywiście oba organy mogą uznać, że niekoniecznie muszą ci wierzyć, ale z kolei ty możesz uznac, że niekoniecznie musisz kłamać. I koło się zamyka. Lepiej więc mieć opony takie, jakie zaleca producent. Będziesz spokojnieszy i co najważniejsze bezpieczniejszy ty i inni użytkownicy ruchu drogowego.

09 Sty 2016, 12:34

Czyli ogólnie jeden wielki paradoks. Trzeba założyć opony V bo taka jest homologacja mimo iż prędkość maksymalna auta według książki to 202 km/h a na polskich drogach maksymalnie można jechać 140 km/h. Właśnie sprawdziłem i obecne zimówki mają oznaczenie T, zapas również T. Samochód sprowadzony z Niemiec, na szybie naklejka o ograniczeniu prędkości do 190km/h.

09 Sty 2016, 14:40

Żeby był wilk syty i owca cała, możesz zastosować opony wielosezonowe (które prawnie są oponami zimowymi) z niższym indeksem prędkości i umieścić informację o tym (wymóg prawny) w widocznym dla kierowcy miejscu, czyli u Ciebie już to jest

Możliwe, że w Niemczech warunkowe dopuszczenie opon o niższym indeksie dotyczy zarówno opon zimowych i letnich, ale u nas tylko zimowych.

09 Sty 2016, 18:30

Wielosezonowe również chodzą mi po głowie, tyle że doszedł dzisiaj do wniosku że zimówki które mam na tylnej osi spokojnie jeszcze 2 zimy by przejechały, a więc zostałby mi zakup tylko na przód i wtedy mógłbym letnie. Ale skoro aż tak ważny jest ten indeks to pewnie będę musiał zakupić te wielosezonowe, chociaż przypuszczam że 60% kierowców w ogóle nie zwraca uwagi na ten współczynnik. Szkoda że większość opon w rozmiarze 195/65 R15 występuje z indeksem H.