Inny kolor po (ponownym) lakierowaniu - błąd lakiernika?

02 Maj 2019, 16:30

Cześć,

W zakładzie blacharsko-lakierniczym lakierowany był zderzak przedni, prawe nadkole oraz maska. Jednak zostało to zrobione niepoprawnie, przez co przy lampach oraz na dole zderzaka zaczął odpadać lakier (wystarczyła jedna wizyta na myjce, żeby zaczęło odpadać). Oddałem na reklamację, lakiernik miał polakierować zderzak jeszcze raz.

Lakier znowu zaczął odpadać, ponieważ nie rozebrali zderzaka, tylko "wylali" na niego farbę. Poprawka więc też fuszerka

Po tej "poprawce" kolor lakieru jest jednak inny, w stosunku do reszty samochodu. Lakiernik twierdzi, że trzeba wycieniować nadkola (300 zł za jedno), jednak wcześniej kolor był dobry, teraz jest zły. Nie wiem i nie sądzę, żeby to była kwestia cieniowania.

Nie dość, że kolor inny to jeszcze znowu odpada lakier. Podjechałem to wyjaśnić i zaproponował dwie opcje (o które musiałem się oczywiście wykłócać):

1) poprawią te miejsce, gdzie odpada lakier
2) ja znajdę mieszalnie, kupie od nich kolor, dostarczę im i polakierują mi na nowo zderzak oraz oddadzą pieniądze za farbę

I teraz nie wiem co robić... Boje się, że znowu polakierują na zły kolor czy cokolwiek innego. Za pierwszym razem było w porządku, jednak nie wycieniowali dołu zderzaka oraz przy lampach, przez co zaczął odpadać.

Lepiej jest zostawić jak jest i żeby poprawili tylko te miejsce (dół zderzaka), gdzie odpada lakier czy szukać mieszalni, kupić lakier, oddadzą mi pieniądze za lakier i pomalują mi zderzak na nowo.

Tutaj zdjęcia po ponownym lakierowaniu: link do zdjec

Oraz link do zdjęć po pierwszym lakierowaniu , gdzie kolor był według mnie dobry
xseverus
Nowicjusz
 
Posty: 17
Auto: Brak

02 Maj 2019, 19:18

No troszku fuszerka bo za 1 razem też widać różnice kolorów miedzy maską błotnikiem a zderzakiem tak jakby lakierowali na 3 razy za 2 razem to samo tyle że w innych odcieniach, teraz trzeba by było polakierować wszystko jeszcze raz czyli 2 błotniki maskę i zderzak dobierając kolor do drzwi. Są wredne kolory które nawet po dobrym dobraniu po lakierowaniu wychodzą w innej barwie, wpływają na to różne czynniki jak ciśnienie, dawka czy kolor podkładu, niestety często lakiernicy to olewają i nie stosują się do zaleceń pod dany kolor i lecą jak z innymi no i czasami właśnie potrafi się odwdzięczyć takimi cyrkami. Reasumując nawet nie ktoś inny dobierze Ci kolor nie gwarantuje to sukcesu a wtedy lakiernik Ci powie '' jakią farbę przywiozłeś taką masz''. Moja rada jest taka, postaw warunek taki albo lakierują to jeszcze raz dobierając kolor pod drzwi i malują 2 błotniki maskę i zderzak albo oddają Ci kasę za lakierowanie i jedziesz to innego. Co do odpadającego lakieru..... zderzak był nowy?
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16666
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

02 Maj 2019, 19:28

Szczerze? Nie wierzę, żeby się zgodzili oddać pieniądze... Z lakierowaniem zderzaka było ciężko... A sądzić się dwa lata to też chyba nie mam siły ani chęci...

Przód kupiłem używany.

A zakład rzekomo renomowany, opinie w internecie bardzo dobre.
xseverus
Nowicjusz
 
Posty: 17
Auto: Brak

02 Maj 2019, 19:42

No wiesz wszędzie się zdarzają wtopy, ja lakieruje dziennie średnio 2-3 auta i też czasami coś nie wyjdzie, czasami z mojej winy czasami nie z mojej ale partaniny się nie oddaje tylko poprawia i nie liczy się na to czy klient zobaczy czy nie. Jedz do nich jeszcze raz i na spokojnie bez krzyku porozmawiaj i powiedz że tak być nie może, nie jesteś zadowolony i nie możesz patrzeć na to auto w takim zestawieniu kolorów. Krzyk niestety nie plusuje w takich sytuacjach a nawet szkodzi.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16666
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

02 Maj 2019, 22:02

To mówisz, że mają pomalować wszystko jeszcze raz? Prawe nadkole, maskę i zderzak? Zgodzili się na zderzak to nie wiem czy coś wywalczę więcej.

Wolałbym najbardziej zwrot. Za całość czy za zderzak przedni? Całość wyszła (bez części, czyli zderzaka, nadkola i maski) 2000 zł.

Ale naprawdę nie sądzę, żeby chciał oddać pieniądze.
xseverus
Nowicjusz
 
Posty: 17
Auto: Brak

02 Maj 2019, 22:44

Ja mówię o zwrocie za lakierowanie, nie licząc tu części czy prac blacharskich. Ew powiedz tak że dopłacisz za cieniowanie błotnika i niech polakierują jeszcze raz cały, przód może na takie coś pójdą
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16666
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

02 Maj 2019, 22:46

Płacić 600 zł za cieniowanie to mi się kompletnie nie widzi...

Czyli ile taki zwrot może wynieść, skoro zapłaciłem 2000 zł lakierowanie i poskładanie tego? Wrocław
xseverus
Nowicjusz
 
Posty: 17
Auto: Brak

03 Maj 2019, 07:34

Cieniowanie kosztuje połowę co normalnie za el. Skoro zaplaciles 2 tys za lakierowanie 3 el i blacharke to element raczej nie wychodzi 600 zł......

Szanująca się firma nie powinna oddać auta dla klienta z taka różnica koloru lub bez 2 zdań to poprawić
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16666
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

04 Maj 2019, 12:02

Czyli o jakiej kwocie mówimy, jeśli miałby być to zwrot? Przód (błotnik, maska, zderzak) ja kupiłem.

Za robociznę, czyli polakierowanie i poskładanie zapłaciłem równo 2000 zł.
xseverus
Nowicjusz
 
Posty: 17
Auto: Brak

04 Maj 2019, 12:49

Każdy wyliczy inaczej. Nie wiem w jakim stanie były elementy i ile czasu trzeba bylo spędzić na przygotowanie, średnio 400 zł szt ale tak jak mowie to zalezy od stanu
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16666
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

04 Maj 2019, 13:12

Czyli nie iść na układ, że ja kupuje kolor, oni oddają mi pieniądze za kolor i malują zderzak jeszcze raz?

Mają oddać mi pieniądze za całość (trzy elementy) czy pomalować trzy elementy?

Czy może wystarczy, żeby oni przemalowali sam zderzak i będzie ok? A jeśli się nie zgodzą to pójść finalnie na układ, że ja kupuje kolor?

Nie chce się sądzić, bo to będzie trwało pewnie rok czy dwa, a ja planuje za jakiś czas sprzedać samochód... i jak mam się sądzić, jak prawdopodobnie nie będę miał samochodu...
xseverus
Nowicjusz
 
Posty: 17
Auto: Brak

04 Maj 2019, 13:33

xseverus napisał(a):Czyli nie iść na układ, że ja kupuje kolor, oni oddają mi pieniądze za kolor i malują zderzak jeszcze raz?
dla mnie to głupi pomysł bo tam wszystko sie różni. Zrobisz kolor do blotnikow to do maski bedzie sie różnił, zrobisz do maski to z blotnikami bedzie kaszanka i tak w kółko, błotnik z drzwiami tez szałowo nie jest. Dla mnie to trzeba cały przód na nowo polakierować. Jeszcze można zrobić taki myk jak akceptujesz odcień maski do blotnikow i błotnik do drzwi to zrobić 2 bazy, jedną dobrać do maski aby pomalować górę zderzaka a drugą dobrać do błotnika aby pomalować boki.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16666
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

14 Lip 2019, 15:25

Jak rozwiązałeś sprawę?
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16666
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

14 Lip 2019, 15:26

Polakierował jeszcze raz :) Finalnie się ugiął i poprawił. Ale co się najeździłem to moje :D
xseverus
Nowicjusz
 
Posty: 17
Auto: Brak

14 Lip 2019, 15:49

A jednak dało się zrobić przyzwoicie :mrgreen:
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16666
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4