Irtrans pleszew złodzieje

Witam pojechałem wczoraj do Pleszewa dzwoniłem tydzień wcześniej mówiono mi że samochód jest w Francji i będzie za tydzień był to citroen c3 2011rok zapewniano mnie że wpadł do rowu po zdjęciach tak wyglądało. Faktycznie przód cały z tyłu szyba tylko wybita słupek zagnieciony ale zderzaki całe przód i tył. Przelałem pracownikowi komisu 200zł żeby mi go przytrzymał i przyjechałem na drugi dzień jak go niby przywieżli z tej Francji. I oglądamy go i się okazuje tył rozbity naciągnięty, przód rozbity naciągany ale zderzaki były całe tylko rękę wystarczyło włożyć pod zderzak i plastiki rozwalone wzmocnienia belka i pas z przodu i chłodnica również, poduszka wybita pod silnikiem. Pisało ze samochód pali jeżdził ale pracownik wcześniej wykręcił z kół drążek i powiedział że do wymiany i tylko palił a nie można było się przejechać. Opisałem rzeczy które były ukryte bo rozmawiałem parę razy przez telefon i tylko samochód do rowu wpadł a tu się okazuje że była konkretna kraksa i ten czas co czekałem na samochód bo był we Francji to on był tak naprawdę w Pleszewie u blacharza na kosmetyce na ramię do naciągania.W samochodzie były bardzo dobrze zamaskowane wady dlatego nie polecam do tej firmy wybierać się samemu tylko najlepiej z blacharzem i mechanikiem bo mielone samochody to mają tam dobre. I nie kupiłem tego samochodu i firma mi powiedziała że dostane zwrot tej zaliczki i się o nią upomniałem i usłyszałem że mogę zapomnieć a jak opisze na forach tą sytuacje to mnie zabiją Także nie polecam firmy IRTRANS Piekarzew 26a i wogule całego Pleszewa sami oszuści.

Witam,
byłem w Pleszewie i jego okolicach przynajmniej klikanaście razy, niestety ale oszutów tam nie brak, kłamią patrząc w oczy nie mówiąc o rozmowach telefonicznych. Ale na tak naprawdę jak ktoś chce być oszukany to w kilku innych miejsacach Polski też chceli mnie orżnąć a w jednym oszukali i bylo to w małopolsce, tak więc po prostu trzeba uważać a zaliczek nigdy nie wpłacać.
Piotr