Jaguar X-Type

03 Lis 2014, 22:09

Jaguar X-TypeGdybym dostawał dolara za każdym razem, kiedy słyszę że X-Type to "Jaguaro-ford", szybko wyjechałbym z salonu nową Kugą (po czym zamieniłbym ją na używanego Phaetona). Zawiodą się wszyscy którzy liczą na oszczędności dzięki pokrewieństwu Jaga z Fordem. W wersji benzynowej podobieństw do Mondeo jest mniej więcej tyle, co między człowiekiem a małpą. Co nie zmienia faktu, że ludzie kupują takiego X-a 2.5 V6 z gazem licząc na taniutkie, fordowskie zamienniki, a tu znienacka rzeczywistość brutalnie wymierza prawy sierpowy prosto w twarz. I jeszcze poprawia kopnięciem z półobrotu w brzuch, za tę tanią instalację LPG założoną w warsztacie u Cytryna i Gumiaka. Stwierdzenie, że X-Type nie jest prawdziwym Jaguarem jest tak samo trafione, jak powiedzenie, że Sam Neil nie jest świetnym aktorem, bo jego szkielet (płyta podłogowa) jest identyczny z kośćcem każdego żula spod monopolowego.

Który silnik warto wybrać ? Polecam szczególnie benzyniaki należące do rodziny AJ-V6. Choć powszechnie uważa się za jednostki tożsame z fordowskimi Duratecami Zetec V6, tak naprawdę wspólny jest jedynie blok silnika i niewielka część osprzętu. Ich cechy charakterystyczne to dwa łańcuchy rozrządu (po jednym na trzy cylindry), aluminiowy blok silnika i elektrycznie sterowanym kolektorem dolotowym (IMRC). To względnie trwałe jednostki, choć borykają się z kilkoma typowymi przypadłościami. Jedną z nich jest nietrwała uszczelka pod głowicą. Objawy to "cykanie" na wolnych obrotach, spieniony płyn i obecność CO2 w układzie chłodniczym. Ponadto, benzyniaki te są wrażliwe na jakość paliwa. Jeżeli zamierzasz założyć LPG, koniecznie zwróć uwagę na wybrany zestaw i udaj się do dobrego fachowca, ale przede wszystkim przejrzyj tematy na forum Jaguar Club Poland. Zalecane jest założenie mechanicznego powrotu paliwa do baku z elektrozaworem, bez tego będzie wywalać błąd zbyt wysokiego ciśnienia na wtryskach. Niektórzy gazownicy namawiają na emulator, ale to mało pewne rozwiązanie, choć dużo prostsze od poprzedniego. Mimo wszystko najrozsądniej jest zdecydować się na porządny, programowalny em. czujnika ciśnienia paliwa.
2.1 V6 to konstrukcja zapewniająca dość przystępne koszty eksploatacji, ale nie występowała w konfiguracji z 4x4. Zużycie paliwa nie jest dużo mniejsze niż w mocniejszych wersjach, za to osiągi dość odbiegają od oczekiwań. Znalezienie specyficznych podzespołów do tego silnika może być trudniejsze ze względu na rzadkie jego występowanie (montowany od 2003 r.)
Pomiędzy 2.5 i 3.0 V6 jest większe podobieństwo niż pomiędzy 2.1 i 2.5.
Raczej kiepsko ma się sprawa z dieslami. 2.0 TDCI to oczywiście konstrukcja żywcem wyjęta z Forda Mondeo, z którym dzieli również problemy jakościowe dotyczące osprzętu silnika, a w szczególności wtryskiwaczy Common Rail. Poprawa nastąpiła po liftingu w 2004 roku, wtedy to poprawiono felerną pompę wysokiego ciśnienia rozkładającą się na czynniki pierwsze wprost do wtryskiwaczy, które wytrzymują teraz około 100-200kkm. Koło dwumasowe to kolejny punkt newralgiczny fordowskiego ropniaka, przeważnie wymiany domaga się po 50-60kkm, ten problem niestety nie został rozwiązany przez cały okres trwania produkcji. Cena za wymianę dwumasy wraz ze sprzęgłem, dociskiem, itd. wynosi około 3000 zł. Dodajmy do tego inne przypadłości typowe dla współczesnych diesli, m.in. turbosprężarkę i resztę osprzętu. Ta gra raczej nie jest warta świeczki, tym bardziej, że X-Type z 2.0 TDCI nie posiada napędu 4x4 i bogatego wyposażenia seryjnego, a osiągi nie zachwycają.. To już rzeczywiście zwykły Ford Mondeo i poza wyglądem trudno znaleźć jakieś racjonalne powody do jego zakupu. Co innego 2.2 TDCI- to już dużo rzadsza, ale też mniej problematyczna konstrukcja- tu musimy się liczyć głównie z przypadłościami typowymi dla współczesnych diesli. Na rynek weszła 2006 roku, po 2008 wprowadzono seryjny filtr cząstek stałych- wiadomo, zapycha się w autach użytkowanych w mieście.

Jaguar X-Type

Wyposażenie/ wnętrze: To prawda, że bazowe wersje nie zachwycają luksusowymi bajerami, mimo wszystko ciężko trafić na zupełne "golasy" z manualną klimatyzacją, szybami na korbkę i welurową tapicerką. Jakość użytych do wykończenia wnętrza nie budzi żadnych zastrzeżeń, nieco gorzej jest z ich spasowaniem. Oldschoolowy design kokpitu może się nie podobać, ale jeżeli tak, to Jaguar nie jest autem dla ciebie. Jeżeli natomiast szukasz bogatego wyposażenia nawet kosztem wyższej ceny zakupu, zwróć uwagę na 3.0 V6 w wersji po lifcie. Oto niektóre elementy wyposażenia standardowego i opcjonalnego:

<<KLIK>>

Pakiet Sport: polegał głównie na usunięciu większości chromowanych wstawek. Zostawiono czarne ramki okienne i polakierowano podłużne przetłoczenia na zderzakach (dotyczy wersji sprzed liftingu). W sedanie dołożono jeszcze prowizoryczny spoiler na klapie bagażnika. Poza tym wprowadzono drobne zmiany kosmetyczne we wnętrzu, tzn. uczyniono je smutnym i nudnym niczym bankiet w pałacu prezydenckim (morze czasem pan Komorofski rosluźni atmoswerę jakimś rzartem). Rzecz jasna, utwardzono także zawieszenie, dzięki czemu amortyzatory i kilka innych elementów są droższe i nie pasują od wersji standardowej. Zresztą po chu..śtawkę komuś Jag bez chromu. Jag musi ociekać chromem, a z wydechu wydalać wyłącznie jego tlenek w soczystej barwie British Racing Green.

Awaryjność: Ogólnie jest bardzo dobrze, wbrew powszechnym stereotypom na temat angielskich aut. Co się psuje konkretnie ? W egzemplarzach sprzed 2005 roku zdarzają się uszkodzenia układu napędowego, jego słabe punkty poprawiono przy okazji liftingu. Do trwałych nie należą też półosie napędowe, dość szybko ulegające zużyciu, podobnie jak automatyczne skrzynie biegów ZF z pękającą zębatką tylnego biegu. Pompa wspomagania kierowniczego potrafi zacierać się na skutek wycieku płynu. W przypadku diesli można Jaguar X-Typezastosować zamiennik od Mondeo, w przypadku benzyniaków niestety nie. Zbyt słaba chłodnica powoduje przedwczesne wyeksploatowanie radiatora. Często pękają wodziki sterowania światłami oraz wypalają się odbłyśniki reflektorów (i xenon, i halogen). Natomiast problemem nie jest korozja, jeśli jednak, to najszybciej pojawia się pod uszczelkami tylnych drzwi. Choć to nie usterka, narzekania dotyczą też chałowatych hamulców z Forda Mondeo, które nie radzą sobie z ciężkim nadwoziem X-Type'a i mocą silników V6. Łamią się mocowania rolety bagażnika w kombi.

Koszty: ASO Jaguara przybrało dość nietypową (a może nie?) politykę zdzierania z klientów na czym tylko popadnie. I tak, w najlepszej sytuacji są właściciele diesli, którzy mogą liczyć na dopasowanie niektórych części od Mondeo (aczkolwiek też du*y nie urywa). W V6 praktycznie wszystkie podzespoły różnią się od tych nawet z Mondeo ST. Cóż, kiepską sytuację ekonomiczną firmy trzeba podreperować zyskami z sieci serwisowej. Oto porównanie cen części dla 3.0 Duratec i BMW 330xi- chyba najbliższego konkurenta.

Mój typ: 3.0 Duratec 2005 z jasną tapicerką skórzaną, w kolorze British Racing Green

Masz jakieś sugestie dot. tego artykułu, chciałbyś coś dopisać lub zauważyłeś błąd ? Śmiało, napisz do mnie na PW. Sam nie jestem w stanie wychwycić wszystkiego :ok:

Jaguar X-Type

Jaguar X-Type
Geniodekt
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1022
Zdjęcia: 299
Przebieg/rok: 23tys. km
Auto: Impreza/Volvo S80
Silnik: 2.0 160/2.9 202
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2006

03 Lis 2014, 23:34

Ciężko mówić o konkurencji z BMW dla auta zbudowanego na mondeo... dla mnie ten Jaguar to taki wynalazek, który ciężko zakwalifikować, bo z Passatem z kolei chyba nie wypada go równać... Po prostu luksusowa wersja Mondeo i tyle.
Potrzebujesz czegokolwiek z E36 328i coupe mpakiet - dużo "rarytasów" - pisz na pw,
jiGsaw
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 5044
Miejscowość: Rumia
Auto: BMW

04 Lis 2014, 12:54

Chyba nie czytałeś uważnie. W wersji 2.5/3.0 z Mondeo nie pasuje prawie nic, wszystko z wyjątkiem płyty podłogowej jest inne. Nawet silniki różnią się dość znacznie od fordowskich durateców, wspólny jest w zasadzie tylko blok. A akurat Mondeo ma świetne podwozie jak na FWD, było wielokrotnie chwalone za właściwości jezdne.
Geniodekt
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1022
Zdjęcia: 299
Przebieg/rok: 23tys. km
Auto: Impreza/Volvo S80
Silnik: 2.0 160/2.9 202
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2006

05 Lis 2014, 10:28

Nadal to samochód zbudowany pod kątem stosowania fwd co dyskwalifikuje go ze wszelkich zapędów do bycia w klasie aut takich jak bmw, mb, czy lexus.
Potrzebujesz czegokolwiek z E36 328i coupe mpakiet - dużo "rarytasów" - pisz na pw,
jiGsaw
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 5044
Miejscowość: Rumia
Auto: BMW

05 Mar 2015, 20:20

Orientuje się ktoś ile silnik V6 2.1 powinien mniej więcej brać oleju? Mam teraz ok. 145 tys. km przebiegu i bierze ok. 1l/1000 km syntetyka 5W-30. Czy to nie za dużo?
Kepler
Nowicjusz
 
Posty: 6
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Jaguar X-Type
Silnik: 2.1
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003

09 Mar 2016, 10:58

Moim skromnym zdaniem... Kolego jak benzynowy silnik bierze Ci tyle oleju to jest porażka :shock: :shock: :shock: ! Mój diesel przy rzekomo tym samym przebiegu (bo nie mam pewności, nie mam go od nowości), nie bierze praktycznie nic oleju.
krzychuw89
Obserwowany
 
Posty: 1
Prawo jazdy: 08 08 2008
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Jaguar X-type Estate
Silnik: 2.0 D
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2005