Jak najbardziej bezpieczny samochód.

17 Gru 2009, 01:37

qki007 napisał(a):
pocieszny napisał(a):
qki007 napisał(a):A wyobrażasz sobie jeździć terenówką wszędzie? Tj. używać jej jako normalnego samochodu? Bez przesady..
:mrgreen: oczywiście robie tak na co dzień,
jeśli przyjmiesz założenie że nie przejmujesz sie czy spala 2 litry więcej czy mniej i nie przeszkadza ci jazda a`la emeryt, to jest to najlepsza forma samochodu uniwersalnego


Niemniej SUV łączy w sobie cechy terenówki (nie jest terenówką w teren - to wiadomo, ale jest wysoki, ciężki i solidny) i auta cywilnego osobowego.. :)

powiem tak, masz racje łączy, ale najgorsze cechy auta terenowego i osobowego
wysoki środek ciężkości, masę, brak ramy, wysokie spalanie, kiepskie osiągi na drodze, w zasadzie żadne w terenie, złudne poczucie stabilności auta osobowego, drogę hamowania i przyśpieszenie terenówki
jedyne plusy SUVa to przestrzeń, i wygoda
co do bezpieczeństwa w SUVach niestety nie jest ono większe nież w większym kombi czy vanie, rynek, a właściwie moda na samochody pseudo terenowe wykreowała takie stereotypy myślenia o tych samochodach, niestety trochę mijające się z rzeczywistością, oczywiście są wyjątki od reguły i niektóre SUVy rzeczywiście prezentują wysoki poziom bezpieczeństwa i wysoki standard ale niestety za tym idzie też kosmiczna cena tych samochodów. niestety trend rynkowy i moda wypiera "prawdziwe terenówki" z rynku, coraz trudniej jest kupić porządnego woła roboczego z dużym prostym dieslem (bezawaryjnym) 2 sztywnymi mostami (choćby z 1), reduktorem, i DMC przyczepy rzędu 3,5T,a w miejscu gdzie ja mieszkam jest to naorawde najbardziej uniwersalny i najbezpieczniejszy samochód
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)
1

17 Gru 2009, 02:00

Ja bym SUVa nigdy nie kupił ze względu na wymienione wyżej minusy, ale jednak uważam je za bezpieczne auta.. :)

Chętnie za to wziął bym prawdziwą terenówkę, taką bez szyb :P z samym orurowaniem i oponami ja kw trakotrze do zabawy w lesie i błocie.. Jednak musiał bym mieć wtedy dwa samochody..
<b>don't stop tryin'
one day you
you will flyin'
qki007
Stały forumowicz
 
Posty: 1054
Zdjęcia: 9
Miejscowość: Zamość
0

17 Gru 2009, 02:30

w jakim sensie bezpieczne? ktoś mi wjedzie w tyłek i sobie nosa nie złamie? wystarczy trzymać fotel troche dalej i mieć sprawne pasy. Uderzenie w drzewo? Przy niskiej prędkości to nawet kierowca malucha ma szanse przeżyć a przy wyższych to jest kwestia szczęścia.

Wg mnie nie ma bezpiecznych aut, te 'bezpieczne' dają jedynie tylko poczucie bezpieczeństwa i nic poza tym. Jedyne "AUTO" w którym bym czuł się pewnie i bezpiecznie to HUMMER.


A moim zdaniem lepiej zginac odrazu niz zostac kaleka do konca zycia


Nie wiesz co mówisz.
adelon
Początkujący
 
Posty: 62
0

17 Gru 2009, 17:55

No niestety śmiało można powiedzieć, że nowe samochody są robione pod względem bezpieczeństwa pod Euro NCAP, aby otrzymywać jak najwięcej gwiazdek :roll: Jednak są i takie marki które mają laboratoria i robią testy zderzeniowe we własnym zakresie jak np. Volvo, ale Renault to już moim zdaniem robi tylko i wyłącznie pod Euro NCAP.
No i oczywiście prawdą jest, że nikt nie oszuka praw fizyki, większa masa=większe bezpieczeństwo.
slowik93
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 478
Miejscowość: Augustów
1

17 Gru 2009, 18:57

NCAP rozdaje gwiazdki w zalezności od segmentu auta. 5 gwiazdek dla segmentu B to nie to samo co 5 gwiazdek dla SUVów. Proszę o tym pamiętać.

Renault Laguna wcale nie jest bezpieczniejsza niż Volvo XC90, bo ma więcej gwiazdek. W wypadku działają na siebie siły. Masa, prędkość, budowa auta. Nikt mi nie wmówi, że Laguna lepiej będzie chronić niż duże Volvo. XC90 ma nieporównywalną masę i w momencie kolizji po prostu zepchnie inne auto. Ma też dużo więcej maski z przodu i jest tam co się gnieść. Kierowca siedzi wyżej niż w Lagunie, przez co Laguna wbije się pod spód SUVa. A jego zderzak wejdzie w głowę kierowcy Laguny.

Chciał czy nie, czy jest moda, czy nie. SUV jest solidnym autem, lepiej radzącym sobie w terenie niż zwykła osobówka. Ma więcej miejsca. Minusy to fakt, że więcej pali, ma stosunkowo gorsze osiągi (chociaż wstawiane są głównie mocne silniki i nie jest to odczuwalne), oraz cena.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725
0

17 Gru 2009, 19:13

Akurat żadna osobówka się nie wbiję pod spód Volvo XC90, ponieważ Volvo zrobiło patent z podłużnicami i umieściło maksymalnie w najniższym punkcie, właśnie aby osobówka nie dostała się pod spód samochodu :lol: Volvo w ogóle w dziedzinie bezpieczeństwa ma dużo nowinek.
slowik93
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 478
Miejscowość: Augustów
0

17 Gru 2009, 22:09

slowik93 napisał(a):większa masa=większe bezpieczeństwo.
Większa masa to też dłuższa droga hamowania. Niższa osobówka powinna też pewniej zachowywać się w "teście łosia" kiedy coś wyskakuje przed maskę. Jedno i drugie ma swoje plusy i ma swoje minusy. Wydaje mi się, że znajomy sam musi zdecydować aczkolwiek z tego co pisze autor moim zdaniem większe znaczenie będzie tutaj miało poczucie bezpieczeństwa niż realne bezpieczeństwo.
KaczorLSM
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 694
Miejscowość: Lublin
0

17 Gru 2009, 22:26

astro007 napisał(a):Witam pytanie to nie kieruje w moim imieniu tylko znajomego który po wielomiesięcznym przebywaniu w szpitalu wyszedł wreszcie teraz pozostała jeszcze rehabilitacja ale z racji ,że Polsce długo się szuka właściwego samochodu pytam już dziś. Szukam dla niego samochodu prawie czołgu w którym miałby zagwarantowane jak największe bezpieczeństwo. O kasie jeszcze z nim nie rozmawiałem ale na razie piszcie państwo co byście zaproponowali.


po 1 potrzebujesz samochodu duzego, bo duzy sedan czy tez terenowy(nie van) jest bezpieczny z uwagi na duza mase co oznacza lepsza trakcje niz malych samochodzikow, wieksza mozliwosc przezycia zderzen ze stalymi przeszkodami dzieki dlugiemu i masywnemu przedzialowi silnika, a poza tym duzy oznacza luksusowy, luksusowy oznacza drogi, a drogi oznacza skonstruowany aby uzyskac wysokie noty w testach bezpieczenstwa

po 2 potrzebujesz kogos kto bedzie wiedzial czy samochod kupowany przez twojego znajomego nie zostal powaznie uszkodzony , co za tym idzie jego konstrukcja nie gwarantuje nawet niklych szans przezycia ze zderzeniem z czym kolwiek, lepiej zabrac na ogladanie samochodow kogos kto zna sie na nich w miare dobrze, ja korzystalem swojego czasu z uslug firmy v6 z gryfic, bylem sceptyczny ale obecnie jestem zadowolony i zaden mechanik nie powiedzial mi ze kupilem szpachlowanego trupa

co do konkretnych propozycji, polecam pojazdy o duzej masie i masywnej ramie, bmw 5 lub 7, honda legend, a z duzych czyli terenowych to toyota land cruiser prawdziwy czolg, duze modele volvo np s80, i wiele innych wszystko zalezy od gotowki
halsky11
 
0

17 Gru 2009, 22:29

Witam wszystkich, mam do sprzedania auto, może kogos to zaintersuje.
Oto link:
[link do oferty na Allegro wygasł]
Maja1598
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Warszawa
0

17 Gru 2009, 22:33

slowik93 napisał(a):No niestety śmiało można powiedzieć, że nowe samochody są robione pod względem bezpieczeństwa pod Euro NCAP, aby otrzymywać jak najwięcej gwiazdek :roll: Jednak są i takie marki które mają laboratoria i robią testy zderzeniowe we własnym zakresie jak np. Volvo, ale Renault to już moim zdaniem robi tylko i wyłącznie pod Euro NCAP.
No i oczywiście prawdą jest, że nikt nie oszuka praw fizyki, większa masa=większe bezpieczeństwo.


osobiscie uwazam ze zadne systemy bezpieczenstwa aktywnego czy biernego w nowych pojazdach np renault czy citroen nie sa w stanie pokonac silnej konstrukcji i masy jaka dysponuja duze pojazdy np land rover czy jeep cherokee, jesli uratuja cie poduszki i kontrolowana strefa zgniotu to duza sila uderzenia wiekszego pojazdu wyrzuci cie na przeciwny pas lub spowoduje dachowanie , co prawie zawsze konczy sie smiercia jednego z podroznych jesli to wypadek na trasie....
halsky11
 
1

17 Gru 2009, 23:59

Dokladnie to jak zderzenie pudziana z najmanem :P W kazdym razie jezeli ma sie uraz po wypadku to napewno samochod musi byc "pewny" ze jak do niego wsiadziesz to poczujesz ze sie tu nic nie stanie a nie jak np: w tico wsiadasz i myslisz zeby tylko w cos nie przydzwonic bo nic cie nie chroni (a dzwi sa tak cienkie ze cos z boku walnie to juz masz boczna czesc ciala rozwalona).
foemka
Początkujący
 
Posty: 229
Miejscowość: warszawa
0

17 Wrz 2019, 14:54

Nie wszystkie SUV-y mają kiepskie osiągi. Przykład - Porsche Cayenne. :)
Lekki1
Obserwowany
 
Posty: 1
1

17 Wrz 2019, 17:06

Brawo za odgrzanie 10letniego kotleta.. :roll:
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012
0