26 Kwi 2014, 10:45
Winny siedzi pod maską. Zamek a raczej ta spręzyna pod nim. Musisz pogrzebać w zamku. Najlepiej zdemontować, umyć, przesmarować. Od tego bym zaczął oraz - nim bym linkę podłączył - sprawdził bym czy luźno pracuje. Jeśli nie - to jej końcówkę w maksymalny pion jak najwyżej i wlać ze strzykawki jakiegoś oleju. Ja lałem WD40. Jak i to nie zda egzaminu - wymienić linkę na nową.
Nie mów co było i jak może być - mów jak jest!