REKLAMA
Edquar napisał(a):a jakiej podstawie uważasz że to auto jest ok?
Przeczytaj jeszcze raz posty autora t.
Podsumowując Twoje aktywne doradztwo które ujęło autora tematu.
Malowana maską przy aucie nie ma żadnego znaczenia, nie jest żadnym wyznacznikiem tego czy coś jest dobre czy złe. Do tego proponować głupotę czyli szukanie następnego Talismana bo może było coś nie tak a znakiem jest maska !!! Może lepiej skupić się na technice która może być bardzo droga w tym modelu Renaulta.
A tak właściwie jak mam auto w którym nie chce jeździć jak borciuch i trzeba coś pomalować to znaczy że mam je oddać na złom a nie odsprzedać ?
@Edquar i dzięki Tobie i podobnym szpeni z zakresu motoryzacji nie będzie normalnie w PL.
Wiesz czemu ? Teraz sprzedaje auto których w Europie są 2szt. Jedno w Pl drugie gdzieś tam chyba Litwa i wystawie je zagranicą bo w Polsce jedyny problem kupującego to że pomalowałem błotnik i maskę a z cieniowaniem połowa auta. Co z tego że perfekcyjny stan, co z tego że po serwisie i to konkretnym jak wszystko w Polsce rozbija się o malowane elementy. Co ciekawe zagraniczny klient ma w d... malowanie tylko liczy się stan auta. No ale potem na forum dedykowanym tej marce wielkie lamenty Januszy że w Pl same Mirasy. No ale kto dba o Mirasy ?
Mój kolega kupujący floty aut poleasingowych w różnych krajach sprowadza tylko bezwypadki i w PL te sztuki co miały jakieś malowania znowu je maluje ale pod miernik. To jest patologia.
Co ciekawe jak było wszystko malowane albo coś szpachlowane to takie auto idzie do sprzedaży zagranicą.
Teraz mam do kupienia okaz czyli 20letnie auto (premium) z nalotem 25k.km.ale z błotnikiem i drzwiami do malowania i pewnie go przez takich jak Ty nie wezmę bo mam w d.użeranie się z Januszami.