13 Sty 2010, 15:39
Auto sprzedajesz, spłacasz za te pieniądze kredyt. Prawdopodobnie zabraknie Ci kilku lub kilkunastu tysięcy, bo będzie różnica między wysokością kredytu, a ceną za jaką sprzedasz auto. Tą różnicę musisz spłacić już sam.
Za przyspieszoną spłatę bank naliczy Ci prowizję, nie ominą Cię też odsetki.
Generalnie kłopotliwa i kosztowna operacja.