Jak to jest z tymi tablicami ?

06 Wrz 2009, 20:12

Witam , jutro mam zamiar przerejestrować samochód, muszę pokazać im dowód osobisty, umowę kupna-sprzedaży samochodu, ubezpieczenie chyba, oddać dowód rejestracyjny chyba tyle co pamiętam. Pytanie : czy jak wykręcę tablice i im dam oni je zabierają i od razu dają mi nowe czy trzeba czekać ? Ja auto muszę mieć sprawne do jeżdżenia (do pracy).
ps: tablice mam z innego powiatu, więc będzie trzeba wymienić

06 Wrz 2009, 21:14

od razu dostaniesz nowe tablice.

Nie zapomnij zapłacić 2% podatku od umowy kupna PCC-3 jeżeli wartość samochodu przekracza 1000 zł. Masz na to 14 od dnia zakupu.

tu możesz wypełnić druk i wysłać go do urzędu skarbowego
[link wygasł]

pozdrawiam

Dariusz Sawicki

06 Wrz 2009, 23:40

Ja wiem czy tak od razu? Najpierw składasz wniosek, oni muszą mieć czas na wybicie miękkiego dowodu i dają go z tablicami, ale nie robią tego od ręki.
Chyba, że tylko u mnie w mieście jest takie średniowiecze.

07 Wrz 2009, 11:02

Idąc przerejestrować samochód(jeżeli jest z innego powiatu),dajemy pani w okienku umowę kupna-sprzedaży,kartę pojazdu(jeżeli jest) oraz pokazujemy OC.Ona w zamian drukuje nam dowód rejestracyjny,a raczej na gotowym,pustym dowodzie drukuje nam dane neszego samochodu,oraz daje tablice rejestracyjne (zazwyczaj białe) z naklejką.Do miesiąca czasu musimy dostać twardy dowód rejestracyjny.Okres do miesiąca jest ustawowy i w tym czasie twardy dowód jest drukowany w WPW oraz jest sprawdzany samochód,czy nie jest np. kradziony(na temat tego sprawdzania nie będę się wypowiadał,bo musiałbym użyć wyrazów obcych).Na twardym dowodzie rejestracyjnym są te same dane co na miękkim,więc tablice i najklejka zostaje ta sama.Trzeba jeszcze opłacić podatek,jeżeli samochód jest kupiony za kwotę powyżej 1000 zł.
I ta procedura jest jest objęta ustawą,więc nie ma czegoś takiego,że w jednym mieście jest tak,a w drugim inaczej.

07 Wrz 2009, 11:30

Dishman napisał(a):Ja wiem czy tak od razu? Najpierw składasz wniosek, oni muszą mieć czas na wybicie miękkiego dowodu i dają go z tablicami, ale nie robią tego od ręki.
Chyba, że tylko u mnie w mieście jest takie średniowiecze.

Rzeczywiście średniowiecze

W Bydgoszczy jest tak jak opisał MotoAlbercik. Podchodzisz do okiena, za którym siedzi miła pani. Ma ona na biurku stos tablic rejestracyjnych i kupkę pustych miękkich dowodów. Wkłada jeden pusty dowodzik do drukarki i nadrukowuje na nim dane - a wszystko to od ręki

Z miękkim dowodzikiem ubezpieczasz furę i możesz śmigać. Mi w urzędzie zeszło z pół godzinki.

07 Wrz 2009, 15:59

W niektórych miejscowościach,jak nie ma wielu klientów do okienka,a pani jest naprawdę miła,to można sobie samemu wybrać numery na tablicach,które łatwe są do zapamiętania.

Jak to jest z tymi tablicami ?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum