REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
PITSJ413:) napisał(a):white wolf ja swojego SJ-ta mam od poltora roku i nadal nie mam wyciagarki bo uwazam to za zbedny balast![]()
jak dla mnie najlepsza frajda jest wowczas jak mozna wzajemnie powyciagac sie z tarapatow (czyt. bloto po klamki)
zainwestuj lepiej w dobrego kinetyka
PITSJ413:) napisał(a):Jogi4x4 jak sie nie mysli to wszystko moze sie zdarzycja nie jezdze extremalnie tylko dla zabawy i nie zdarzylo mi sie jeszcze niczego uszkodzic ani urwac
nie lataly tez zadne szekle itp
wszystko trzeba robic z glowa tak zeby nie zrobic krzywdy sobie ani osobom postronnym
![]()
kiedys z kumplami wybralismy sie na trzy auta i wszyscy ugrzezlismy ale to zadna tragedia tylko kupa smiechu zwlaszcza ze dwa auta byly spiete kinetykiem i nie mozna go bylo zdjac bo byl naprezonyna cale szczescie przypomnielismy sobie ze mamy kifora w jednym z aut i zabawa znowu sie zaczela
![]()
w dalszym ciagu uwazam ze wyciagarka to zbedny balast
Jogi4x4 napisał(a): Ale wracając do wyciągarek, mówisz że to zbędny balast, a jak ugrzęźliście to wyciągaliście się tiforem...przecież tifor to ręczna wyciagarka