Jaka wyciągarka do samiego

10 Mar 2010, 07:40

Karson, i jest narazie tak jak mówisz lift +40mm opony 215/80 R15 sahara i aby troszkę zwiękrzyć szerokość felgi ET(-25)
KONTROLA JEST NAJWYŻSZĄ FORMĄ ZAUFANIA
white wolf
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 287
Miejscowość: FESTUNG BRESLAU

10 Mar 2010, 13:39

white wolf ja swojego SJ-ta mam od poltora roku i nadal nie mam wyciagarki bo uwazam to za zbedny balast :wink:
jak dla mnie najlepsza frajda jest wowczas jak mozna wzajemnie powyciagac sie z tarapatow (czyt. bloto po klamki :mrgreen: ) a nawet jak samemu sie czlowiek zakopie to satysfakcja wieksza jak sam wyjedzie :wink:
zainwestuj lepiej w dobrego kinetyka :mrgreen:
nie ważne jak, oby do przodu :)
SJ413 '85, SPOA, PERSISHINI 225/70/15
PITSJ413:)
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 257
Miejscowość: Giżycko

10 Mar 2010, 14:24

plus dwie szekle, łopatę, hilifta, spray na komary i taśmę 5m 5-6ton :mrgreen:
SCARAB TEAM
Karson
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2335
Zdjęcia: 20
Miejscowość: Kielce

10 Mar 2010, 14:35

PITSJ413:) napisał(a):white wolf ja swojego SJ-ta mam od poltora roku i nadal nie mam wyciagarki bo uwazam to za zbedny balast :wink:
jak dla mnie najlepsza frajda jest wowczas jak mozna wzajemnie powyciagac sie z tarapatow (czyt. bloto po klamki :mrgreen: )
zainwestuj lepiej w dobrego kinetyka :mrgreen:

zbedny balast szczególnie jak się jest samemu pośród dziury gdzie nie ma nawet zasięgu GSM a do cywilizacji kilka km na CB głucho i na ogólnym i na kanale terenowym... wzajemnie się powyciągać a przy tym drastycznie wpłynąć ma trwałość napędów, wyrywając się, nadwerężając mosty, krzyżaki itp itd. szczególnie jak auto wyrywane większe i cięższe o latających elementach nie wspomnę :wink: Ciekawe kiedy szybciej coś w moście poleci jak wyrywasz na kinetyku czy jak się zaczepisz o drzewo i wyciągniesz bezboleśnie winchem? :wink: Ostatnio wyciągarka uratowała mi dupę, pojechaliśmy na 2 auta jedno zaryte po rame drugie 50m od niego bez żadnego biegu bo wałek padł...
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....
Jogi4x4
Stały forumowicz
 
Posty: 1907
Miejscowość: PZL
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Galloper Pajero Avensis Vito
Silnik: TD/DI-D/D4-D/CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna

10 Mar 2010, 14:53

Jogi4x4 jak sie nie mysli to wszystko moze sie zdarzyc :wink: ja nie jezdze extremalnie tylko dla zabawy i nie zdarzylo mi sie jeszcze niczego uszkodzic ani urwac :wink: nie lataly tez zadne szekle itp :wink: wszystko trzeba robic z glowa tak zeby nie zrobic krzywdy sobie ani osobom postronnym :wink:
kiedys z kumplami wybralismy sie na trzy auta i wszyscy ugrzezlismy ale to zadna tragedia tylko kupa smiechu zwlaszcza ze dwa auta byly spiete kinetykiem i nie mozna go bylo zdjac bo byl naprezony :mrgreen: na cale szczescie przypomnielismy sobie ze mamy kifora w jednym z aut i zabawa znowu sie zaczela :mrgreen:
w dalszym ciagu uwazam ze wyciagarka to zbedny balast :wink:
nie ważne jak, oby do przodu :)
SJ413 '85, SPOA, PERSISHINI 225/70/15
PITSJ413:)
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 257
Miejscowość: Giżycko

10 Mar 2010, 19:19

ok spoko stara zasada gdzie polaków dwóch tam czy zdania :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
nigdzie nie znalazłem jakie parametry sarzy ustawieniu zbieżności w samim.i pyt czy po podniesieniu i wstawieniu innych kół i felg te parametry muszą być inne?????????????
KONTROLA JEST NAJWYŻSZĄ FORMĄ ZAUFANIA
white wolf
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 287
Miejscowość: FESTUNG BRESLAU
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Nissan Micra N-Tec - nowa stylizacja nadwozia i wnętrza
    Nissan wprowadził właśnie do sprzedaży nową, specjalną odmianę miejskiego modelu Micra. Wersja N-Tec wyróżnia się nową stylizacją nadwozia i wnętrza, a także zmodernizowanymi rozwiązaniami technicznymi. Jest też bardzo ...
    Jak zamontować fotelik w samochodzie dla Twojego dziecka?
    W ramach kolejnego materiału z cyklu Piątek ze Szkołą Auto, instruktorzy doradzają, jak zamontować fotelik dla dziecka. Radosław Jaskulski, instruktor Szkoły Auto SKODA mówi: "Poświęcamy czas i energię, by naszym pociechom ...

11 Mar 2010, 01:59

PITSJ413:) napisał(a):Jogi4x4 jak sie nie mysli to wszystko moze sie zdarzyc :wink: ja nie jezdze extremalnie tylko dla zabawy i nie zdarzylo mi sie jeszcze niczego uszkodzic ani urwac :wink: nie lataly tez zadne szekle itp :wink: wszystko trzeba robic z glowa tak zeby nie zrobic krzywdy sobie ani osobom postronnym :wink:
kiedys z kumplami wybralismy sie na trzy auta i wszyscy ugrzezlismy ale to zadna tragedia tylko kupa smiechu zwlaszcza ze dwa auta byly spiete kinetykiem i nie mozna go bylo zdjac bo byl naprezony :mrgreen: na cale szczescie przypomnielismy sobie ze mamy kifora w jednym z aut i zabawa znowu sie zaczela :mrgreen:
w dalszym ciagu uwazam ze wyciagarka to zbedny balast :wink:

Ja też tylko dla zabawy. No może czasami dla ciśnienia :mrgreen: to nie jest tak że od razu po jednym wyciąganiu coś uszkodzisz ale wyciągając lekkim samuraiem coś wklejonego szarpiesz mimo to że jest kinetyk i pomału pomału zaczyna siadać most, szybciej niż jakbyś wyjmował kogoś wyciągarką. A szekla nie wiadomo kiedy poleci, Ty możesz wszystko zrobić dobrze ale zmęczenie materiału, jakieś uszkodzenie. Widziałem na rajdzie jak koleś siedzący w Patrolu łapał szeklę razem z kinetykiem w zęby przez przednią szybę, nic przyjemnego, złamany nos, szczęka w 2 miejscach, wybite zęby i pęknięta podstawa czaszki, i niby też wszystko zrobione ok, naprężenie było tak duże że wyrwało ucho ze zderzaka.
Ale wracając do wyciągarek, mówisz że to zbędny balast, a jak ugrzęźliście to wyciągaliście się tiforem...przecież tifor to ręczna wyciagarka :mrgreen:
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....
Jogi4x4
Stały forumowicz
 
Posty: 1907
Miejscowość: PZL
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Galloper Pajero Avensis Vito
Silnik: TD/DI-D/D4-D/CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna

11 Mar 2010, 21:36

Jogi4x4 napisał(a): Ale wracając do wyciągarek, mówisz że to zbędny balast, a jak ugrzęźliście to wyciągaliście się tiforem...przecież tifor to ręczna wyciagarka :mrgreen:

Kifor tifor juz sam nie wiem jak to sie pisze ale jest to super sprawa :wink: ciekawa alternatywa dla elektrycznych wyciagarek.O wiele tansza, lzejsza no i zaczepisz z kazdej strony w zaleznosci od potrzeby :mrgreen: wada jest tylko to ze wala sie na desancie z dwudziestoma metrami liny i czasem trzeba dobrze nameczyc zeby wyrwac sie z blota ale za to muskulatora rosnie w oczach :mrgreen:
nie ważne jak, oby do przodu :)
SJ413 '85, SPOA, PERSISHINI 225/70/15
PITSJ413:)
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 257
Miejscowość: Giżycko

11 Mar 2010, 21:39

He he he I tam trzeba zawsze liczyć tylko na siebie :wink: jak się utopisz
samurajsj700
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 5369
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Czernichów/ Sląska
Auto: Audi A 4/WV golf 2 / samurai
Silnik: 90/70/70
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

11 Mar 2010, 21:48

zawsze do wajchowania mozna zaprzedz pilota a samemu siada sie za fajera i od czasu do czasu pomaga wrzucajac jedynke i dodjac gazu :mrgreen:
nie ważne jak, oby do przodu :)
SJ413 '85, SPOA, PERSISHINI 225/70/15
PITSJ413:)
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 257
Miejscowość: Giżycko

11 Mar 2010, 22:21

To powiedz to chłopakom co latają w bagnie po szyję a auta są potopione pod dach :mrgreen: Tylko że jak jesteś gdzieś naprawdę sam to tiforem nie za bardzo walczyć, wyciągać, kontrolować ułożenie kół z przodu co by nie zapierały, no i powyciągaj tak kilkanaście razy i polataj z nim kilka godzin :mrgreen: a tak to pilocik i masz spokój. Choć to lajtowych wypadów się nadaje.
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....
Jogi4x4
Stały forumowicz
 
Posty: 1907
Miejscowość: PZL
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Galloper Pajero Avensis Vito
Silnik: TD/DI-D/D4-D/CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna

14 Mar 2010, 22:05

Jak jest kaska na dofinansowanie wozu to wyciągarka niesamowita sprawa. Oczywiście jak jest większa grupa to można się wyciągać ale jak pojedziesz gdzieś samemu a nieraz mniesię tak zdarza to wtedy można drastycznie odczuć brak wyciągarki.
Opel Monterey 3,1TDI z 1996 r.
SLY
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 95
Miejscowość: świętokrzyskie

12 Lut 2011, 11:44

iro6
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 120
Zdjęcia: 1
Miejscowość: Dębno

12 Lut 2011, 12:34

W Samuraiu przy okazyjnym stosowaniu to nawet będzie chinol robić, ja bym brał albo Escape (dobry serwis) lub Monthana
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....
Jogi4x4
Stały forumowicz
 
Posty: 1907
Miejscowość: PZL
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Galloper Pajero Avensis Vito
Silnik: TD/DI-D/D4-D/CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna

12 Lut 2011, 13:45

Najbardziej mi się widzi ten MORE bo jest 2 biegowa, wiadomo ciężkie błoto itd. idziesz na 1, ale gdzieś na rajdzie, niewielka wtopa to na 2 się szybciej wyciągniesz. Ale jeszcze popatrzę na te ESCAPE. Mam DRAGONA 3500 do pługa i parę razy mi d..pę uratował w niewielkim błocie ale on bardziej się tłucze niż ciągnie:), i Jeszce jedno, jaka lina? stalowa czy syntetyk bo różne opinie słyszałem.
iro6
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 120
Zdjęcia: 1
Miejscowość: Dębno