Mądry polak po szkodzie, więc albo zostaje mi sprzedać albo czekać. Nie wiem czy to coś da, ale mam takiego runnera 
REKLAMA
Witam wszystkich,
Postanowiłem zanabyć taki właśnie bagażnik, w którym przewożone byłyby 3 rowery (regular + damka + dziecinny), mocowany do haka. Bagażnik nie byłby używany często - do 10 założeń i 5-8 tys. km rocznie. Priorytetem dla mnie jest niemanie żadnych przygód związanych z bagażnikiem i rowerami na nim przewożonymi.
No i mam pytanie, na które szukajka odpowiedzi nie znalazła, czy taki najtańszy za 500-550 PLN się nada?
[link do oferty na Allegro wygasł]
[link do oferty na Allegro wygasł]
[link do oferty na Allegro wygasł]
Czy lepiej dołożyć 200 PLN do Thule 9403/9503?
[link do oferty na Allegro wygasł]
Proszę o nie polecanie innych rozwiązań. Bagażnik dachowy odpada, chyba, że w komplecie z drabiną, mocowanie rowerów za ramę również, bo dziecinny może mieć niedostateczną długość ramy aby dać się zapiąć. Wiem, że dociąża tył, utrudnia manewrowanie i brudzą się rowery od błota wyrzucanego spod kół, i ze świadomością tych wad dokonałem już wyboru.
Pozdrawiam.
