Jaki diesel do 10tyś wytrzyma najwięcej?

17 Lut 2010, 00:04

Witam Wszystkich,
Jest to mój pierwszy post na tym forum, więc proszę o wyrozumiałość.
Po pierwsze zdaję sobie sprawę, że podobnych postów już było wiele i na pewno część z Was ma już ich dosyć, jednak przeglądając wiele wątków na tym forum jak i innych nadal nie mogę znaleźć satysfakcjonującej mnie odpowiedzi.
Otóż poszukuje diesla do 10tyś. w technologii, która uodparnia go na różnego typu „przygody”. O co mi dokładnie chodzi? Jestem chemikiem i po dłuższej przygodnie z alternatywnymi źródłami energii (dokładnie wodór) pomyślałem, czy nie spróbować sił w „alternatywnych paliwach” :smile:
Chciałbym testować różnego rodzaju mieszanki paliwowe i dlatego padł wybór na diesla – duży zakres możliwości i duża dostępność do poszczególnych komponentów.
Wiadomo, każda działanie inne niż to, do którego był stworzony określony silnik, może zakończyć się jego uszkodzeniem, dlatego poszukuje takiego silnika diesla, gdzie to ryzyko będzie najmniejsze.
Poza tym, skoro ryzyko uszkodzenia silnika będzie większe, to wolałbym taki model samochodu, gdzie chociaż pozostałe podzespoły długo wytrzymają, no i sama ewentualna naprawa nie przewyższałaby lub zbliżała się do wartości samochodu.
Miło by było, jeżeli nie było by „zwykłe pudło”, bo oprócz testów to ma do codziennego użytkowania się nadać :lol:.
Wiem, że dość dużo oczekuje, ale proszę o jakieś konstruktywne sugestie i opinie o konkretnych modelach samochodów.
Z góry dziękuje i pozdrawiam
Niko666
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Poznań

17 Lut 2010, 00:20

Wolnossące desle - im starsze tym lepiej zniosą eksperymenty. Jeśli do tego ma to jakoś wyglądać, jeździć i mieć wypoażenie to chyba G3 1,9D?
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

17 Lut 2010, 00:37

A jakieś silniki z odrobinie "większym duchem"? W stylu TD lub TDI są zbyt delikatne? Może coś w technologi SDI?
Niko666
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Poznań

17 Lut 2010, 09:29

Pierwsza myśl po przeczytaniu Twojego postu to Volkswagen,silniki TDI są bardzo wytrzymałe,świetnie zrobią nawet i 1mln.km.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
a i nie zwracaj uwagi na przebieg bo napewno krecony :wink:
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

17 Lut 2010, 09:31

zgodzę się z poprzednikiem, proste konstrukcje, może MB 123/124 np. 250D
Serce bije w tempie obrotów maszyny
bodziokardasz
Zaawansowany
 
Posty: 623
Miejscowość: Czarna Ziemia

17 Lut 2010, 09:36

I kolejna dobra propozycja MB 124.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

17 Lut 2010, 10:00

Fakt, dużo dobrego naczytałem się już o MB 124, jednak co mnie trochę przeraża, to właśnie marka, no i gabaryty tego samochodu.
Jeżeli chodzi o markę, to trochę obawiam się o części... nie wiem jak jest do tego modelu, ale brat użytkuje CLK 200 i jak mówi ile czasami żądają za małe "pierdołka", to włos mi się na głowie jeży :shock:

A co do ogółu, to tylko niemieckie konstrukcje?
Niko666
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Poznań

17 Lut 2010, 10:32

Do eksperymentów z paliwem wyznaczyłbym Golfa II z 1,6d.
Natomiast do jazdy... to kupiłbym sobie jakiegokolwiek diesla i wlewał ropę na stacji paliw...
Wydaje mi się że pogodzenie tych dwóch spraw czyli cieszenia się z posiadania,użytkowania i jeżdżenia nim na wynalazkach - nie da się pogodzic. :smile:
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5797
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

17 Lut 2010, 10:51

Witaj.Golf 3,prosta obsługa i minimum ekstrawagancji.Silnik td1.9-moze wiele przerobić.pozdro
mimi
milutki5
Aktywny
 
Posty: 348
Miejscowość: małopolska

17 Lut 2010, 10:59

barol91 napisał(a):I kolejna dobra propozycja MB 124.


nie kolejna tylko jedyna, 2.5 D to jednostka ktora jest niezawdona, czesto jezdze taksowkami wlasnie 124 i pytam sie o przbiegie nieraz maja przejechane ponad 1mln km, to naprawde robi wrazenie !
illusion
Aktywny
 
Posty: 343
Miejscowość: Poznań

17 Lut 2010, 12:24

A Golf niby tyle nie zrobi?? Pewien jesteś,bo ja nie,kumpel ma Golfa II 1.3,85rok i licznik kręci drugi raz.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

17 Lut 2010, 13:14

Stare niemieckie diesle cieszą się w Polsce niesłabnącą popularnością, a to dzięki właśnie swojej żywotności i przekonaniu Polaków do niemieckiej precyzji. Diesle vw-audi, czy mercedes, to nie ma większego znaczenia. Vw też robią przebiegi kilkusettysięczne bez ingerencji mechanika w silnik. Mało tego, benzynowe silniki w miarę dobrze eksploatowane jeżdżą po 400-500tyś. (spotkałem niejedno takie auto), Wydaje mi się, że łatwiej mimo wszystko będzie kupić vw (golf, passat) ze znośnym jeszcze przebiegiem niż MB124. Ja stawiam na TDI.
Jeśli chodzi o innych producentów, to toyota też może pochwalić się superżywotnymi jednostkami wysokoprężnymi, ale są one słabsze niż volkswagenowskie (mowa o połowie lat 90.), poza tym blachy w vw lepsze... Jeśli chodzi o mazdę, to diesle z comprexem są zawodne właśnie przez tę sprężarkę. Nissan i mitsubishi jeśli się nie mylę jeżdżą na dieslach Renault, a to bardzo dobre silniki... Są jeszcze Włosi, ale przekonać Polaka do tego, że Fiat nie jest złym samochodem, to graniczy chyba z cudem. Stare diesle Fiata jeżdżą na wszystkim. Co wybierasz? ;)
Dno jest dnem, nawet jeśli jest obrócone do góry.
qbik
Początkujący
 
Posty: 105
Miejscowość: Pomorze

17 Lut 2010, 13:23

Zgodzę się z poprzednikami volkswagen (GOLF III) dobry wybór, do eksperymentów jednak poleciłbym chyba wolno ssący silnik SDI. Im mniej elementów tym mniej ich może się zepsuć, w dodatku przy eksperymentach.
Klocu90
Nowicjusz
 
Posty: 16
Miejscowość: Będzin

17 Lut 2010, 15:21

SDI..?
Raczej zwykłe z "D" .
Silniki SDI mimo braku turbiny są jednostkami zaawansowanymi technologicznie i na pewno nie pojadą na "byle czym"... :smile:
Pod domem : MEGANE IV 1,5 dci-110KM , MEGANE III 1,6-16V - 110KM lpg -jest paliwowa alternatywa bez elektryki.
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5797
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

17 Lut 2010, 18:08

Dzięki qbik za treściwą wypowiedź.
Też jestem coraz bardziej przekonany do TDI, chociaż jeszcze chodzi mi po głowie
Volvo S40 z silnikiem Di.
Jest on porównywalny do TDI czy można znacznie wrażliwszy? No i jak sam samochód oceniacie?
Niko666
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Poznań