REKLAMA
Cześć,
Szukam funcara w budżecie około 50 000 zł. Myślę o Renault Clio 4 RS z 1.6T i EDC lub Ford Fiesta ST MK7 też z 1.6T ale w manualu. Auto przede wszystkim ma dawać frajdę z jazdy i dobrze prowadzić się w zakrętach. Na torze bywam dwa razy w roku, głównie po to żeby szlifować swoje umiejętności, na robienie czasu mam mniejsze parcie.
Ostatnie dwa lata jeździłem Fordem Focusem RS z 2017 i dla mnie to auto doskonałe pod każdym względem, ale ze względów finansowych musiałem go sprzedać i szukam coś w niższym budżecie.
Przed Focusem jeździłem Audi S3 8V, a jeszcze wcześniej Mazdą MX-5 ND.
Nie miałem do tej pory mocnego auta z przednim napędem i nie jestem do tego zbyt przekonany.
Prośba o radę czy wybrać Clio / Fiestę, czy coś zupełnie innego.
