Jaki interfejs diagnostyczny+miernik lakieru?

06 Cze 2019, 19:51

Jako ze mam juz dosyc uslug oferowanych przez mechanikow chcialbym zaczac sam sobie diagnozowac samochody i zaczac naprawiac. Nigdy nie uzywalem zadnego interfejsu diagnostycznego wiec jestem w tym calkowicie zielony. Srednio raz na 3-4 miesiace kupuje samochod i nie chcialbym juz nigdy wiecej kupic zloma wiec interesuje mnie zestaw interfejs diagnostyczny+miernik lakieru. Kwota jaka moge łącznie na to przeznaczyc to max 800-1000zł. Samochody na ktorych diagnozowaniu mi najbardziej zależy to bmw oraz vag roczniki 1995-2005. Fajnie by bylo gdyby oprocz diagnozowania mialy opcje kodowania oraz usuwania błędów oraz dało sie obsługiwać androidem przez bluetooth (jesli nic w tej cenie nie bedzie takiego to jestem w stanie zalatwic sobie laptopa). Co do miernika nie mam jakiś wiekszych wymagan, byle tylko stwierdzic czy mial dzwona lub inne przygody. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

06 Cze 2019, 21:13

kraskeusz napisał(a):roczniki 1995-2005.

kraskeusz napisał(a):Co do miernika nie mam jakiś wiekszych wymagan, byle tylko stwierdzic czy mial dzwona

serio

I tak za pomogą miernika nie jesteś w stanie stwierdzić czy był to dzwon czy ryska, ja profesjonalista w tej dziedzinie nawet tego nie posiadam no bo po co

Miernik dla amatorów kosztuje 100 parę złotyszy i każdy mierzy tak samo więc nie ma sensu przepłacać

Na interfejsach sie nie znam ale nie wiem co chcesz nim odczytać w takich starych gniotach

06 Cze 2019, 22:27

Ok profesjonalisto ale ja amator nie mam skaneru w oczach zeby przeswietlic lakier. Mam wlasnie na mysli tani miernik ale taki ktory bedzie sie nadawal. Chodzi mi o to aby zmierzyc czy poziom lakieru jest prawidlowy. Stare gnioty jak stare gnioty ale takich po drogach jezdzi najwiecej a jak ostatnio mi falowaly obroty w bmw e46 to musialem wydac pieniadze na diagnoze u mechanika a rownie dobrze moglem sobie to sam sprawdzic. Widze ze nie ma co liczyc na pomoc profesjonalistow bo jesli ktos amator to juz wymadrzanie sie a 0 pomocy. Dzieki za cos takiego.

06 Cze 2019, 22:54

Chyba źle to odbierasz, to są właśnie pomocne informacje, jeżeli znajdziesz auto 20 letnie w oryginalnym lakierze to lepiej jak wygrać w totka bo polski rynek jest na tyle rozwinięty że nawet 1cm szpachli da się ukryć pod miernik

Ja też skanera w oczach nie mam poprostu nie mam takich idiotycznych myśli że jak było malowane ponownie to już jest beee, ma być nie spawane, nie zgnite a tego miernik Ci nie pokaże.

06 Cze 2019, 23:09

kraskeusz napisał(a):Mam wlasnie na mysli tani miernik ale taki ktory bedzie sie nadawal

Jeżeli chcesz miernik do lakieru to kup sobie taki elektroniczny który jest też do AL czyli aluminium. Przy kupnie zwróć też uwagę czy masz możliwość kalibracji takiego miernika za pomocą dołączonych do zestawu płytek. Myślę że musisz w tym przypadku liczyć się z ceną około 250zł.
Oczywiście sam miernik nie zastąpi nam własnych oczu i to że sprawdzimy nim samochód nie oznacza że jest w 100% bezwypadkowy tak jak napisał poprzednik.

kraskeusz napisał(a):Fajnie by bylo gdyby oprocz diagnozowania mialy opcje kodowania oraz usuwania błędów oraz dało sie obsługiwać androidem przez bluetooth

Chyba w twoim przypadku lepiej kupić interfejs samodzielny i nie bawić się w androida. Przykładowo warto zainteresować się czym w tym stylu skanera diagnostycznego jak np. Autel Autolink AL629 Koszt około 800zł ale wszystkie podstawowe funkcje powinny być dostępne w wielu markach.
Zauważyłem ostatnio trend tańszych skanerów ale np. z obsługą jednej marki a pozostałe musisz kupować osobno w aplikacji jak masz ją na androida lub odblokowywać w interfejsie i cena wtedy wychodzi za wszystkie marki bardzo wysoka ;/
Zwróć na to uwagę jak będziesz szukał bo to ważne jak potrzebujesz obsługi różnych marek samochodów.

07 Cze 2019, 10:23

kraskeusz"....]interesuje mnie zestaw interfejs diagnostyczny+miernik lakieru. Kwota jaka moge łącznie na to przeznaczyc to max 800-1000zł. [/quote]
Panowie, a co z tą kwotą? I do tego to :
[quote="kraskeusz napisał(a):Fajnie by bylo gdyby oprocz diagnozowania mialy opcje kodowania oraz usuwania błędów oraz dało sie obsługiwać androidem przez bluetooth (jesli nic w tej cenie nie bedzie takiego to jestem w stanie zalatwic sobie laptopa).

Na takie wymagania to uważam, że stanowczo za mało. Chodzi mi tylko o interfejsy. A jeżeli chodzi o miernik lakieru dla takich starych aut, to również uważam że bez sensu, bo znaleść auto bez ryski to ze świeczką szukać. No ale jak kolega tak bardzo chce, to tak jak wyżej wspominał kol. Cichy77 - jak już kupować to taki i do Fe i do Al z kompletem płytek do kalibracji.