Jaki model do holowania przyczepy?

01 Mar 2020, 15:26

witam
chce kupic samochód Land Rover z roku 2005-2006 z silnikiem benzynowym zeby pociagna bez problemu przeczepe 3,5t
zastanawiam sie nad:
Discovery 3 z silnikiem 4.4L
Range Rover Vouge tu juz sa silniki 4.2 i 4.4L ktory lepszy?
Range Rover Sport 4.2 czy 4.4L

wszystkie wyzej podane modele najaja sie do holowania przyczepy?? sa na ramie? wiem ze bede musial zawieszenie tylne zmienic.

jak jest ze skrzyniami biegów jakies wieksze problemy?
laur03
Nowicjusz
 
Posty: 3

02 Mar 2020, 14:54

Moim zdaniem powinieneś celować w 4.4 V8.
laur03 napisał(a):wszystkie wyzej podane modele najaja sie do holowania przyczepy?? sa na ramie?
Widziałem, że nie wszystkie mają na haku 3,5T bo to zależy od konkretnej wersji i homologacji. dlatego szukając auta musisz na to zwracać uwagę. No i musisz wiedzieć że do takiego zestawu będziesz potrzebował kategorię B+E.
Trzeba tu zwrócić uwagę na przepis który mówi że można ciągnąć przyczepę która jest cięższa o 1,33 o masy samochodu (to maksymalna masa przyczepy jaką może pociągnąć dany samochód).
Wygląda to tak masz auto o masie własnej 2200kg to mnożysz przez 1,33 i wychodzi że możesz ciągnąć przyczepę o DMC 2926kg.

Zobacz sobie zresztą tu na forum kalkulator w którym masz informację po podaniu odpowiednich danych jaką przyczepę możesz ciągnąć kalkulator/prawo-jazdy-b-przyczepa/
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!

02 Mar 2020, 17:05

laur03 napisał(a):Discovery 3 z silnikiem 4.4L
Range Rover Vouge tu juz sa silniki 4.2 i 4.4L ktory lepszy?
Range Rover Sport 4.2 czy 4.4L

wszystkie wyzej podane modele najaja sie do holowania przyczepy??


Ale mam pytanie Ty jesteś świadom co to znaczy utrzymanie tego auta i jeszcze jak dostanie po tyłku od przyczepki jeżeli wykorzystasz nośność haka???
Zacząłbym od znalezienia mechanika tylko nie na zasadzie żeby powiedział Ci że coś się psuje lub nie psuje tylko niech Ci powie ile kosztują konkretne awarie danego modelu + serwis.
Bo wiesz miałem okazje naprawiać kilka RR i w zakładzie wyspecjalizowanym w tych autach ostatnią kwotę jaką usłyszałem za zawias + turbiny to było coś koło 29k !!! Do tego właściciel tego auta ma drugą sztukę od nowości która niestety tez daje popalić i to zdrowo... więc albo powrót spod biedry na lawecie, albo popękane kolektory albo ...
I oczywiście ktoś powie że w innych autach też się psuje tylko że np. w dieslu trzeba było wydać 2,5k na same dostani się do turbin a gdzie reszta...???
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11023
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

02 Mar 2020, 20:45

musze kupic taki duzy silnik benzynowy, bo diesle sa wadliwe i zdecyduje sie na discovery 3 najlepszy niezawodny
planuje kupic dobry zadbany egzemplarz i zrobic na gaz i zawieszenie sprezywowe zrobic.
a jesli chodzi o naprawy to kazdy sie psuje ale jak naprawie to kilka lat powinno byc dobrze
laur03
Nowicjusz
 
Posty: 3

02 Mar 2020, 21:16

laur03 napisał(a):discovery 3 najlepszy niezawodny
planuje kupic dobry zadbany egzemplarz i zrobic na gaz i zawieszenie sprezywowe zrobic.

Zabawne... :D
laur03 napisał(a):jesli chodzi o naprawy to kazdy sie psuje

No tak niby każdy tylko jedną terenówką zrobisz 200k.km.bez zepsucia się a drugą 20k.km.i dziwnym zbiegiem okoliczności te " bezawaryjne" kosztują połowę tego co te od 200k.km.

Co tu gadać? Powodzonka będzie bardzo potrzebne :ok:
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11023
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

02 Mar 2020, 21:56

dobra to co tam moze sie takiego popsuc co moze mnie zaskoczyc??
zawieszenie i elektryka normalna sprawa ze cos sie moze dziac, ale silnik benzyna czy skrzynia wszystko powinno byc w porzadku. Buda tez powinna sie trzymac cala kupy
laur03
Nowicjusz
 
Posty: 3

03 Mar 2020, 09:00

laur03 napisał(a):dobra to co tam moze sie takiego popsuc co moze mnie zaskoczyc??
zawieszenie i elektryka normalna sprawa ze cos sie moze dziac, ale silnik benzyna czy skrzynia wszystko powinno byc w porzadku. Buda tez powinna sie trzymac cala kupy


Widzę że Twoja wiedza opiera się na AŚ ... co ciekawe wypowiada się tam warsztat który specjalizuje się w tych autach ale troche bagatelizując koszty związane z obsugą tego samochodu. Jak dobrze bym poszukał to znalazłvym wycenę napraw jeżdżącego autka na coś koło 27k.właśnie od nich.
Generalnie zasada w takich warsztatach jest prosta stać Cię na auto które kiedyś kosztowało pół miliona to stać Cię na naprawy.
Do tego nie mów że w nim nie ma nic skomplikowanego bo przy v8 gdzie często nawet ręki nie włożysz wymiana głupiego termostatu to koszt koło 1k a wystarczy że do głupoty za 500zł trzeba dźwignąć silnik i masz za bani w sumie 3k. Do tego trzeba sprawdzić te v8ki pb czy nie miały j akiś "błahych" przypadłości bo obrobienie takiego v8 z robotą to może być... połowa wartości auta.
Nie wspomnę o sprawach zawieszeniowo napędowych...

I ja Ci nie mówię nie kupuj tylko miej świadomość że to auto do ciągania ciężkiej przyczepy pasuje jak świnia do siodła a co do napraw/serwisu będzie drogo. Czyli w przypadku ofert tych ze środka stawki na spokojnie zdublujesz jego wartość rynkową.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11023
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe